piątek, 12 października 2012

Skye Alexander, Anne Schneider "Leczenie dotykiem"


Wydawnictwo Muza
premiera 2012
stron 304
ISBN 978-83-7758-143-8
 
Dotknij, gdy boli
 
Ból jest niemiłym kompanem. Towarzyszy nam niestety w życiu i choć jego odczuwanie nie jest przyjemne, to pożyteczne. Bo ból to niczym syrena alarmowa, że coś w naszym organiźmie jest nie tak. Reklamy coraz to nowszych medykamentów przeciwbólowych kuszą."Weź tabletkę, szkoda życia na ból". Jeśli to chwilowa dolegliwość to owszem można, a jeśli ból towarzyszy nam długo to leki bywają coraz mniej skuteczne, jesteśmy zmuszeni do sięgania po coraz to silniejsze środki, a te niestety mają skutki uboczne. Prowadzą do uzależnień i przyjmowane bez kontroli potrafią zabić. Czy zawsze warto sięgać po chemię? Czy może lepiej uciec się do metod naturalnych, które nie szkodą? Zawsze można i warto spróbować.
Czy dotyk koi ból? Pewnie niektórzy z Was się teraz z ironią uśmiechną, a ja ? Jakiś czas temu miałam okazję się przekonać, że dotyk pomaga uśmierzyć ból. I to dość poważny bo chodziło o kręgosłup - jego stan był dość poważny i czekała mnie operacja. Ale do niej trzeba było dotrwać. Gdy bolało prosiłam męża by dotknął bojące miejsce. Uwierzcie pomagało. Nie całkiem, ale czułam sporą ulgę. Zaś po zabiegu masaże okazały się zbawienne. W poradni rehabilitacyjnej postawiły mnie na nogi do tego stopnia, że sobie poszłam w góry. Trzy miechy po cięciu. Po co się tak zwierzam? Aby Was przekonać, że dotyk czyni cuda.
Książkę wydaną przez Muzę wstawiłam na taką podręczną półkę biblioteczną. Bo już wiem, że często do niej sięgnę. Jej tematem są trzy metody walki z bólem - metody znane już w starożytności, wywodzące się z Azji (Chin, Japonii) oraz Egiptu i Grecji. Akupresura to dotykanie określonych na ciele punktów przez opuszki palców- dzięki dotykowi wydzielana jest życiowa energia zwana qi.Qi przepływają przez kanały w ciele zwane meridianami. Dotyk ma na celu likwidację dyskomfortu jaki czujemy w danym miejscu.
Reiki opracowano w XIX wieku w Japonii. Polega na rozluźnieniu i nakładaniu rąk. Ta metoda leczy na poziomie emocjonalnym, umysłowym i fizycznym.Refleksologia to rodzaj masażu, którego efekty ma podkreślić aromaterapia. Do masażu stosuje się odpowiednie olejki.
Na ponad 300 stronach zamieszczono szereg zdjęć pokazujących, gdzie dotknąć czy masować jak boli konkretne miejsce lub narząd. Dokładne opisy wskazują konkretne miejsca i sposób leczenia oraz działanie. Szczegółowo wskazane jest wymagane ułożenie ciała, korzyści fizyczne i metafizyczne.
Staranne wydanie w wygodnym formacie może być idealnym pomysłem na prezent dla każdego. Dobrej jakości papier, fotografie przejrzyste porady to zdecydowane atuty publikacji. Książkę z pewnością przetestuję, gdy tylko dopadnie mnie jakaś dolegliwość, a dodam, że masaż z dodatkiem olejku po pracowitym dniu z pewnością sprawi Wam przyjemność i pogoni napięcie z mięśni.
Za egzemplarz do recenzji dziękuję Wydawnictwu Muza.
 

2 komentarze:

  1. Hmm, jak dla mnie, to ciekawy tytuł :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam takie książki. Wierzę, że dotyk koi ból i działa na poziomie fizycznym i emocjonalnym.

    OdpowiedzUsuń