sobota, 6 kwietnia 2013

Lucia (Lucyna Kleinert) "Dziennik badante czyli Italia pod podszewką"


Wydawnictwo Novae Res
data wydania 2013
stron 338
ISBN 978-83-7722-741-1
 
Italia, ach ta cudna Italia
 
W mojej domowej biblioteczce jest sporo książek z Italią w tle. Uwielbiam ten kraj, jestem nim po uszy zauroczona, rozsmakowuję się we włoskiej kuchni i lubię czytać książki, których akcja rozgrywa się właśnie tam. Ich autorami są zwykle obcokrajowcy, którzy urzeczeni pięknem Włoch zdecydowali się na kupno posiadłości pod włoskim niebem. Tym razem o ojczyźnie Petrarki napisała Polka. Co ją zawiodło do Włoch? Powód dość prozaiczny - praca. Pani Lucyna wyjechała tam za chlebem. Gdy jej firma padła, a ona została bez funduszy uwikłana w kredyty postanowiła wyjechać zarobkowo. (zresztą jak tysiące Polaków). W Italii spędziła kilka dobrych lat zajmując się opieką osób starszych, schorowanych. Trzy z nich odeszły na tamten świat. Praca bardzo trudna i wyczerpująca nie zraziła odważnej Polki. W zamian za emigrację zarobiła upragnione pieniądze i rozkochała się w Italii. Ten kraj ją urzekł i oczarował. Zachwycił w wielu aspektach. Tam znalazła miłość w osobie szpakowatego Włocha o którym w książce wyraża się po prostu P. Tam zasmakowała wyjątkowych pyszności włoskiej kuchni, odkrywała urocze, małe miasteczka pełne zabytkowych uliczek, placów, kościołów i klasztorów. Bawiła się na festynach i fiestach, świętowała lokalne uroczystości i poznała ciekawe osoby. Książka to opowieść o pracy badante czyli opiekunki oraz relacja z odkrywania uroków Italii. Nie jest napisana jakiś wyjątkowym i kwiecistym językiem, nie szukajcie w niej przydługich opisów krajobrazu czy miejsc. Największym atutem tej publikacji jest szczera!!! pełna emocji relacja kobiety, która zarabiając na życie poznaje nową kulturę, obyczaje, język. Z czasem wrasta we Włochy, które stają się jej miłością. Oczywiście życie straniery( czyli przybysza z innego kraju) czasami bywa trudne. Tym bardziej, że wykonywana praca wymaga cierpliwości, wytrwałości, siły fizycznej. Oddechem są wypady do uroczych mieścinek, wizyty na plaży, odkrywanie perełek architektury. Dzięki książce mamy okazję poznać od podszewki nie tylko ciekawy kraj ale i pracę, która poza Polską wykonuje wiele naszych rodaczek.
Lucia przez wiele miesięcy była opiekunką sędziwego włoskiego małżeństwa Rity i Mario. Ona 86-letnia dama choć była sprawna ruchowo i  miała dość sporą sklerozę. Mario leżał po wylewie przykuty do łóżka i miewał napady szału. Śledząc z prowadzonego dziennika powszednie dni pracy narratorki bardzo ją podziwiałam.
Lucia opowiada o Italii z pasją. Jej relacja wyraża głęboki zachwyt krajem, który podziwia wielu. "Dziennik badante" jest ciekawą lekturą, którą pochłonęłam w jeden dzień. Mimo, że czytałam o Włoszech sporo to i z tej pozycji dowiedziałem się wiele ciekawych rzeczy.  Życie pod włoskim niebem jest inne niż w Polsce. Włosi są bardziej rodzinni, kochają jedzenie i seks( właśnie w tej kolejności). Lubią fiesty, biesiady, inaczej nieco świętują rodzinne uroczystości, lubią taniec i plotki. Prowadzą ożywione życie towarzyskie. Lucia opowiada o tych sprawach bardzo ciekawie i wplata w nie wydarzenia ze swojego osobistego życia jako badante. Gorąco polecam tę lekturę tym, którzy są ciekawi Italii. Czytając zobaczycie ją oczami Polki, a relacja będzie całkowicie inna niż ta autorstwa  Mate czy Mayes. Pochwalę wydawcę jeszcze za śliczną uroczą okładkę. A gdyby naszła Was ochota upichcić coś po włosku to w książce znajdziecie też kilka ciekawych przepisów kulinarnych, które z powodzeniem możecie wypróbować w swojej kuchni.
Wspaniała lektura, którą z serca polecam.
Za egzemplarz do recenzji dziękuję Wydawnictwu Novae Res.

5 komentarzy:

  1. Świetna recenzja, no i kusząca :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Italia powiadasz :) hm bardzo kusząca pozycja :)Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Dopiero dzis dopadlam chwile czasu, zeby serdecznie podziekowac za tak wspaniala recenzje mojej ksiazki.
    Ciesze sie, zwlaszcza z tego, ze moje emocje zostaly odebrane. To bardzo osobisty dziennik choc oczywiscie nie skupialam sie tylko na wlasnych odczuciach. Staralam sie w miare obiektywnie ale tez i subiektywnie pokazac Italie taka, jaka ona sama mi sie pokazala.
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  4. Very great post. I simply stumbleԁ upοn youг weblоg and ωanteԁ to
    mеntion that I have гeally enjoyed surfing arоunԁ youг weblog postѕ.
    Ӏn аny сaѕе Ӏ'll be subscribing in your rss feed and I'm hоріng you write onсе more ѕoon!


    my weblοg :: macbook repair malaysia

    OdpowiedzUsuń
  5. Wоаh! I'm really enjoying the template/theme of this website. It's simρle,
    yet effeсtive. A lot of timeѕ it's tough to get that "perfect balance" between user friendliness and appearance. I must say that you'vе ԁone a amazing
    job wіth this. Іn adԁitiοn, the blog loaԁs extremely quicκ for mе
    on Firеfox. Eхcеllent Blog!


    my page; ipad repair cheras

    OdpowiedzUsuń