piątek, 26 sierpnia 2016

Anna B. Kann "Barcelona na zawsze"



Wydawnictwo Pascal
data wydania 31-08-2016
stron 352
ISBN 978-83-7642-802-4

Zdrada! I co dalej?

Zdrada nie sprzyja dobru związku bez względu na to czy jest on zalegalizowany czy nie. Zdrada boli, zdrada niszczy, zdrada jest trudna do przeżycia. Czy jest ona przysłowiowym gwoździem do trumny  dla męsko-damskiej relacji? A może można jednak w imię uczucia wybaczyć i dać drugą szansę? Ponownie zaufać i starać się zapomnieć. Czy to możliwe?
Zdrada mocno dotyka Ewę, bohaterkę cyklu książek Anny B. Kann. Dojrzała kobieta czuje się zraniona zarówno przez męża, jak i nowego, hiszpańskiego partnera Paco. Jej życie dodatkowo komplikuje śmierć ojca jej córek. Śmierć tajemnicza i nagła, niespodziewana i mocno zagadkowa, wyglądająca na taką, w której ktoś mógł maczać palce. Ewa wraca do Polski, musi zająć się domem, dziećmi, kancelarią jej męża. Niedługo po pogrzebie odchodzi jej ulubiony pies. Nic dziwnego, że kobieta załamuje się i wpada w depresję. Jest zrozpaczona, smutna, apatyczna, nie ma na nic ani siły ani ochoty. Zamyka się w sobie, łka i płacze. A przecież musi żyć normalnie choćby dla dzieci. Pomocną dłoń wyciąga Janusz. Mężczyzna, który był znajomym jej męża i jej samej jeszcze ze studiów. Mężczyzna, który kiedyś ją kochał. Czy to początek nowego życia, czy tylko przystanek na życiowej drodze? Czy wspólna noc zmieni Ewę czy może będzie szybko zapomniana? Czy Ewa nie zapomni Paco? Czy powróci do Barcelony? Jak potoczą się losy jej siostry i jej  związku z Janem? Co słychać u znajomych Ewy? Kto czytał dwie wcześniejsze książki Anny B. Kann z pewnością sięgnie i po tę powieść. Kto jeszcze nie zna tej bohaterki musi ją poznać. 

"Barcelona na zawsze" to książka o kobietach i dla kobiet. Dojrzałe bohaterki mając bagaż doświadczeń mierzą się z życiem. Mimo, że już wiele przeżyły wcale nie jest im łatwo. Bo życia, tego prawdziwego uczymy się wciąż i ciągle na nowo. Życie zaskakuje, niesie nowe wyzwania i problemy, pokazuje swoje blaski i cienie. Szczególnie doświadcza tego Ewa. Musi ona podjąć ważne decyzje, zastanowić się którą drogę wybrać będąc na rozdrożu. Nie jest jej łatwo, mimo pomocy sama musi znaleźć siłę by wyjść z dołka. I to jest właśnie sednem tej powieści. To jest jej przesłaniem. Szczególnie w pamięć zapadła mi rozmowa Ewy z siostrą o zdradzie, jej pojęciu i podejściu do mężczyzny, który okazuje się niewiernym. Ten dialog w pewnym sensie szokuje, ale i jest przykładem nieklasycznego podejścia do problemu. Dwie osoby, dwa różne stanowiska. To naprawdę iskrząca rozmowa nad którą warto się zastanowić. Bo ta powieść to nie tylko książka o Hiszpanii, jej kulturze i tańcu, ale i o problemie starym jak świat. Mój odbiór lektury skupił się właśnie nad tą kwestią. Dopingowałam Ewę w drodze do szczęścia. Chciałam by ułożyła sobie życie, wielokrotnie zastanawiałam się jak sama bym w jej sytuacji postąpiła. Oprócz tego przyjemnie czytało mi się fragmenty, gdy akcja rozgrywa się w Hiszpanii, ujęło mnie przedstawienie wydarzeń z perspektywy kilku bohaterów. Przez ten zabieg autorki wydają się oni niezwykle naturalni, prawdziwi i bardziej obrazują swoje racje i odczucia. To wspaniała książka z drugim dnem, której lektura zafrapowała mnie na całego. Żyłam nią, przeżywałam poszczególne sceny, sympatyzowałam z bohaterkami. To powieść o sile kobiecej przyjaźni i ważności wsparcia kogoś bliskiego w kłopotach. To zarazem tytuł o realnym życiu i namacalnych postaciach, które jak to bywa muszą dokonywać trudnych wyborów, których uniknąć się nie da. To były mile chwile z powieścią w ręku, które nastawiły mnie pozytywnie do życia. Ta powieść nie zmieniła moich poglądów, ale dała do myślenia na pewne ważne tematy - istotę związku, relacje męko-damskie i podejście do spraw, które są każdej parze bliskie.
Polecam przeczytanie książki przede wszystkim płci pięknej. Warto sięgnąć po ten tytuł, jak i inne książki tej autorki.

2 komentarze:

  1. Bardzo ciekawa recenzja, bo definiuje sedno powieści. Powiedziałoby się, że to sedno stare jak świat, ale jakże trudno je zrealizować. Ciekawe, jak główna bohaterka radzi sobie z wprowadzeniem go w życie. Czy rozmowa z siostrą na trudny temat zdrady jej w tym pomaga, czy wprowadza większy zamęt? Osadzenie akcji w Hiszpanii jest dla mnie dodatkową zachętą do sięgnięcia po książkę, bo sama, wybierając się na wakacje, zastanawiałam się, czy wybrać Barcelonę... Ale to miały być tylko wakacje, a bohaterka chyba miała trudniejszy wybór :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Recenzja zainteresowała mnie książką :)

    OdpowiedzUsuń