tag:blogger.com,1999:blog-6011593846740980249.post4634697543593654548..comments2024-03-27T03:18:55.767-07:00Comments on cudownyswiatksiazekmalineczki: Konkurs - do wygrania powieść "Wszystkie moje zmartwychwstania"Malineczka74http://www.blogger.com/profile/10931220670149171789noreply@blogger.comBlogger6125tag:blogger.com,1999:blog-6011593846740980249.post-61852326742523181402017-05-15T10:01:51.231-07:002017-05-15T10:01:51.231-07:00Życzę powodzenia w konkursie :). Nie biorę udziału...Życzę powodzenia w konkursie :). Nie biorę udziału, bo nie chciałabym być kimś innym niż jestem. Blog na FB już od dawna lubię :), a książkę też na pewno przeczytam, bo niesie głęboką treść... Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6011593846740980249.post-72441456862542148632017-05-11T11:41:43.961-07:002017-05-11T11:41:43.961-07:00Gdybym mogła narodzić się po raz drugi, to byłabym...Gdybym mogła narodzić się po raz drugi, to byłabym ... SOBĄ! Mimo, iż moje życie nie jest idealne, podjęłam w życiu wiele niewłaściwych decyzji, to każda z nich czegoś mnie nauczyła. Jestem bogatsza o nowe doświadczenia każdego dnia. I choć czasami myślę sobie, patrząc na moją suczkę Tosię, jak ona ma dobrze, zero zmartwień, tylko wylegiwanie się na kanapie, wiem, że nie zamieniłabym swojego życia na żadne inne! ;) Dlaczego? Bo nie poznałabym tych ludzi, których znam, nie przeżyłabym tego, co przeżyłam! Bo takie rzeczy zdarzają się tylko raz! I choć czasami jest bardzo ciężko, to trzeba nauczyć się walczyć z przeciwnościami losu. One wbrew pozorom bardzo nam pomagają. Najważniejsze jest to by mieć wokół siebie kochającą rodzinę i mieć zdrowie, a z resztą da się radę! ;) <br /><br />Pozdrawiam!<br /><br />Lubię FB jako Magdalena Szczepaniak<br />Mail: szczepaniak.magdalena95@gmail.com magdziakhttps://www.blogger.com/profile/13136904774385812358noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6011593846740980249.post-21527040932952048932017-05-09T04:52:48.869-07:002017-05-09T04:52:48.869-07:00beata.gor@opoczta.plbeata.gor@opoczta.plAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6011593846740980249.post-5563322528953786672017-05-09T04:50:17.608-07:002017-05-09T04:50:17.608-07:00To dla mnie temat wymarzony, bo od lat borykam się...To dla mnie temat wymarzony, bo od lat borykam się ze świadomością, że moje życie zawodowe nie potoczyło się tak, jak chciałam i marzyłam. Siedzi to we mnie od lat i możliwość wyrzucenia z siebie tych emocji jest dla mnie swoistą terapią. Ja wiem, że to moja wina, że tak się stało, zabrakło mi wytrwałości, samozaparcia, silnej woli w dążeniu do upragnionego celu i realizacji marzeń. Odkąd pamiętam chciałam zostać dziennikarzem piszącym o kulturze i sztuce. Literatura, muzyka, kino, teatr to był mój świat i pragnęłam się w nim realizować. Jednak nie wyszło, robię w życiu rzeczy, które mnie nie interesują, męczą. Oczywiście mam dalej te same pasje, jednak pozostał żal, bowiem człowiek, który kocha i spełnia się w swojej pracy, tak naprawdę nie pracuje! Gdybym zatem jeszcze raz się urodziła, już dokładnie wiedziałabym co robić, a czego nie, aby doprowadzić do szczęśliwego końca swoje cele, zrealizować marzenia i być tym, kim od zawsze chciałam być. Dobrze, że chociaż mogę się troszkę realizować twórczo, chociażby pisząc w tym konkursie!!! <br />Beata GórniewiczAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6011593846740980249.post-29040904704378233242017-05-08T22:02:32.574-07:002017-05-08T22:02:32.574-07:00Jeżeli taka możliwość by zaistniała to nowym wciel...Jeżeli taka możliwość by zaistniała to nowym wcieleniem byłby kot. Istota ta ma w sobie zdrową dawkę samokrytycyzmu, chadza sobie tylko znanymi ścieżkami, wie kiedy się pojawić w odpowiednim momencie i zniknąć gdy tego sytuacja wymaga. No i ta gracja i 9 żyć ;) Kto by się oparł urokowi kota? :)Taki jest świathttps://www.blogger.com/profile/06794776424720701907noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6011593846740980249.post-31332113545510476222017-05-08T03:34:17.729-07:002017-05-08T03:34:17.729-07:00Gdybym miała zmartwychwstać, albo ponownie się nar...Gdybym miała zmartwychwstać, albo ponownie się narodzić to najchętniej zostałabym... psiakiem. Mając na uwadze przesłanie, że "wszystkie psy idą do nieba..., chyba że mają niedokończone sprawy na ziemi" chętnie poszwendałabym się po tym pomerdanym świecie, aby spełnić swoją własną, osobistą misję. Pomogłabym tym, którzy naprawdę tego potrzebują, a pokazałabym swoje lśniące ząbki i ostre pazurki tym, na których nie działają żadne metody perswazji. A potem, w poczuciu dobrze spełnionego obowiązku mogłabym ułożyć się na miękkiej, pierzastej chmurce i marzyć o samych przyjemnościach. Mniam...<br /><br />monwilc@gmail.comMonika W.https://www.blogger.com/profile/11494649098318408428noreply@blogger.com