tag:blogger.com,1999:blog-6011593846740980249.post5353078358682706762..comments2024-03-27T03:18:55.767-07:00Comments on cudownyswiatksiazekmalineczki: Małgorzata Saramonowicz "Xięgi Nefasa. W zaświatach"Malineczka74http://www.blogger.com/profile/10931220670149171789noreply@blogger.comBlogger4125tag:blogger.com,1999:blog-6011593846740980249.post-3646677168338559702020-02-16T03:33:44.524-08:002020-02-16T03:33:44.524-08:00Zdecydowanie warta przeczytania. Jestem pod wrażen...Zdecydowanie warta przeczytania. Jestem pod wrażeniem, że SF może być pisane takim literackim stylem. ElaRhttps://www.blogger.com/profile/11043171141565955634noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6011593846740980249.post-14429935851931787612017-01-28T21:56:25.775-08:002017-01-28T21:56:25.775-08:00Rzadko czytam fantasy, ale tutaj to wszystko jest ...Rzadko czytam fantasy, ale tutaj to wszystko jest bardzo zgrabnie połączone. Rzeczywiście taka książka rzuca się w oczy, ale to bardzo dobrze, bo ma szansę stać się poczytna. <br />Zarazem, nie będąc jakąś tam specjalistką od średniowiecza w Polsce, a jedynie pamiętając zajęcia z folklorystyki na temat średniowiecznych poradników dla spowiedników, pamiętam, że w czasie powieści wiara w bóstwa słowiańskie była w Polsce bardzo popularna. Więc książka zachowuje ducha swoich czasów. Pewnie tak musiało być. <br />Ja na swoim bogu napisałam o tej książce, że moim zdaniem jest ona Dumasowska i że bardzo mi się podoba uczynienie głównym bohaterem inteligentnego NEfasa. <br />I czekam na następny tom. <br />Izabela Łęcka-Wokulskahttps://www.blogger.com/profile/01888374240294552978noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6011593846740980249.post-48817453995514169122017-01-27T22:02:13.187-08:002017-01-27T22:02:13.187-08:00Odnośnie fantasy i historii - pewnie mam takie wra...Odnośnie fantasy i historii - pewnie mam takie wrażenie, bo zwykle czytam powieści stricte historyczne, więc takie połączenie okazało się dla mnie czymś nowym i te duszyska, upiorzyska rzuciły mi się mocno w oczy jak rodzynek w cieście - niby mały a wszyscy go widzą. W tym roku zaplanowałam więcej fantasy w lekturach do czytania. Pewnie też po to by całkowicie odpocząć od obyczaju w który wkrada się jednak czasem całkiem mocno realne życie i jego problemy. Dziękuję za ten komentarz, bardzo lubię takie dyskusje i dodam, że właśnie ten element kiedyś sprawił kilka lat temu, że założyłam blog. Pozdrawiam Malineczka74https://www.blogger.com/profile/10931220670149171789noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6011593846740980249.post-10019035790729309422017-01-27T21:44:44.015-08:002017-01-27T21:44:44.015-08:00Książkę przeczytałam i pokochałam więc Twoją recen...Książkę przeczytałam i pokochałam więc Twoją recenzję czytam dla przyjemności czytania recenzji i dla porównania wrażeń. <br />Zgadzam się z tym, że podobieństwo do Sapkowskiego (ja bym bardziej mówiła, ze zestawiono to z Trylogią husycką, a nie Wiedźminem), jest pozorne i nijakie. Do 'Starej baśni' rzeczywiście podobieństwo jest zauważalne. <br />Nie zgadzam się z tym, ze to fantasy z odrobiną historii. JEst uznany i znany typ powieści historycznej, w której tylko tło i kilka bohaterów jest autentycznych.Jest sporo historii w Xięgach Nefasa przecież. Mnie te całe zaświaty i latające upiornice drażniły w tej drugiej części. Takie 'baju, baju, będziem w raju'. Na szczęście po połowie książki to znika. Izabela Łęcka-Wokulskahttps://www.blogger.com/profile/01888374240294552978noreply@blogger.com