czwartek, 17 lutego 2011

Anne Holt "Ślepa bogini"



Wydawnictwo Prószyński i S-ka
data wydania styczeń 2011
stron 336
ISBN 978-83-7648-581-2
Książkę do recenzji otrzymałam od portalu nakanapie.pl
Akcja książki rozgrywa się w ciągu kilku miesięcy w norweskiej stolicy - Oslo. Pewnego wrześniowego dnia Karen Borg spacerując z psem nad rzeką Aker znajduje zwłoki młodego mężczyzny, którego brutalnie zastrzelono. Niedługo po tym zdarzeniu policja zatrzymuje w centrum miasta podejrzanego mężczyznę w zakrwawionym ubraniu, który mówiąc po norwesku z obcym akcentem odmawia wszelkich wyjaśnień. Wg ustaleń policji zatrzymany jest Holendrem, który studiuje w Norwegii i nazywa się Han von der Kerch. Jego osoba jest skojarzona z brutalnym morderstwem nad rzeką. Han gdy tylko dowiaduje się , że zwłoki odkryła pani adwokat prosi stanowczo o rozmowę z Karen i postanawia tylko jej złożyć wszelkie wyjaśnienia. Gdy Borg zjawia się w areszcie Kerch przyznaje się jej do zabójstwa oraz do bycia kurierem narkotykowym.
Niedługo po tym zdarzeniu zostaje zamordowany 40-letni adwokat Hans A. Olsen. Prowadząca dochodzenie śledcza z Komendy Okręgowej Policji Hanne Wilhelmsen czuje intuicyjne, że oba zabójstwa coś ze sobą łączy i tym tropem postanawia prowadzić śledztwo. Również przydatna dla niej staje się wiadomość, że pewien adwokat ze stołecznej palestry ma powiązanie z przemytem narkotyków na dużą skalę i że stoi nawet na czele gangu. Sprawa zaczyna nabierać rumieńców, a pracująca w niedzielny poranek w budynku komendy Hanne zostaje brutalnie pobita, zaś akta sprawy skradzione. Jest w nich notatka prywatna, która po odkryciu przez winnych może zagrozić też bezpieczeństwu Karen . Hanne po dojściu do siebie zaczyna intensywne dochodzenie w którym pomaga jej młodszy prokurator policji Hakon Sand, będący równocześnie kolegą ze studiów i przyjacielem Karen. Tropy prowadzą do czołowych członków oslowskiej adwokatury. Czy Hanne i Hakonowi uda się pokonać tak trudnych i sprytnych przeciwników ? Czy dziwne leki Kercha w areszcie, które doprowadzają go do celi w szpitalu psychiatrycznym są czymś uzasadnione ? Czy Karen rzeczywiście grozi śmiertelne niebezpieczeństwo i czy uda jej się ocalić życie ? A w końcu co oznacza tajemniczy "szyfr książkowy " znaleziony w mieszkaniu nieżyjącego Olsena ? Na te wszystkie pytania odpowiedzi znajdziecie w pierwszym tomie cyklu Anne Holt, których bohaterką jest Hanne - policjantka z niezwykła intuicją ,perfekcjonistka, która kocha jazdę motorem i .... kobietę - jej partnerką od kilkunastu lat jest lekarka Cecilia.
Autorka prócz wątku kryminalnego wplotła w fabułę wątek obyczajowy. Ciekawie przedstawiła sylwetki bohaterów opisując ich życie prywatne. I tak Hanne to nie tylko policjantka,ale i lesbijka, która mimo długoletniego ,szczęśliwego związku ukrywa go i nie chce ,aby dowiedział się o nim ktoś z komendy. Hakon to nieszczęśliwie zakochany od lat w Karen facet - nieśmiały i trochę zakompleksiony. Karen to dojrzała kobieta rozdarta miedzy miłością do Hakona ,a uczuciami do męża. Te postacie nietuzinkowe i przyjemnością śledziłam ich losy oprócz wątku sensacyjnego. Dzięki tej książce poznałam też sposoby pracy norweskiej policji - nieco inne niż na polskim gruncie. Zespół prowadzący śledztwo jest bardzo zgrany - policja i prokurator pracują wspólnie, co daje doskonałe efekty.
Autorka obala częsty mit krążący potocznie, ze przywódcą gangu jest ktoś z marginesu społecznego. Bywa , że i struktury osób na wysokich stanowiskach są wplatane w gigantyczne afery kryminalne. Z jednej strony przecież narkotyki to świetne źródło dochodu, ale z drugiej jak słusznie pada zdanie w ksiażce to " pieniądze , śmierć i nędza".
Fabuła powieści jest dosyć rozbudowana, co wymaga uwagi czytelnika. Nie ma w tym kryminale jakiś zwrotów akcji, które byłyby przywidywalne bądź naiwne. Lekturę czyta się dobrze i szybko. Koniec książki niesie wiele niespodzianek i nie daje się rozszyfrować kilkanaście stron szybciej. Autorka zbudowała napięcie, które powoli, ale i systematyczne serwuje czytelnikowi. W książce troszkę brakło mi opisów samego Oslo ,ale za to portrety psychologiczne sprawców są ciekawie przedstawione.
Powieść "Ślepa bogini" to dobry nietuzinkowy kryminał z wątkiem narkotykowym , który zapowiada ciekawy cykl z udziałem Hanne Wilhelmsen.

4 komentarze:

  1. W takim razie już się nie mogę doczekać, kiedy sięgnę po tę książkę. Na razie czeka na swoją kolej na mojej półce :).

    OdpowiedzUsuń
  2. Z przyjemnocią przeczytam! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Czytałam "To co moje" tej autorki. Bardzo mi się podobało, więc i po tę pozycję sięgnę na pewno !

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo chciałam przeczytać tę książkę, mam nadzieję, że uda mi się w niedługim czasie dorwać egzemplarz. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń