data wydania lipiec 2010
stron 154
ISBN 978-83-238-7108-8
Spadek może na amen pokrzyżować nam los . Taka sytuacja miała miejsce w życiu Jaye Monroe .Po śmierci ojca ta 30-latka dziedziczy dom , zaś jej macocha dostaje przepiękną winnicę , w której przez 7 lat pracowała Jaye . Tym sposobem ojciec ostatnią wolą już zza grobu chce pojednać zwaśnione kobiety i zależy mu na tym ,bo obie nie mają poza sobą żadnej rodziny . Na nic te starania . Rozzłoszczona macocha sprzedaje winnicę Zackowi Hollandowi . To członek rodziny winiarzy , który nie mogąc zgodzić się w prowadzeniu rodzinnego interesu z ojcem i kuzynem postanawia samodzielnie prowadzić winnicę . Jaye jest zdruzgotana i zalękniona . Przecież ta plantacja to jej życie , jej praca , jej oczko w głowie .Jak dogada się z nowym nabywcą ? Czy marka win produkowanych nie ucierpi po śmierci ojca ? Zack i Jaye powoli przypadają sobie do gustu nie tylko jako partnerzy zawodowi . Czy im to ułatwi czy utrudni prowadzenie firmy ?
Ciekawy romans ,którego akcja dzieje się w pięknym miejscu .Akcja nie jest zbyt wolna , a główna bohaterka nie jest słodką i naiwną dziewczyną - twardo stąpa po ziemi i nie szuka faceta na siłę . Umie owinąć sobie Zacka wokół palca gdy chce , ale miłość okazuje się silniejsza niż rozsądek . Powieść gdyby bardziej rozbudować wątki rodzinne , mogłaby stać się dobrą sagą - a ten gatunek literacki uwielbiam . Lektura przyjemna i łatwa , pachnąca dojrzałymi gronami .Można czytać z lampką wina w ręce .
ale jak czytać z lampką wina leżąc na brzuchu ?
OdpowiedzUsuńStoi u mnie na półce :)
OdpowiedzUsuńczekam aż będę mieć trochę więcej wolnego, żeby te wszytskie małe książeczki przeczytać ;)
Ania ja stawiam sobie obok i podpieram się rękami , a ostatnio dużo czytam na ławce w plenerze .
OdpowiedzUsuńToska życzę multum czasu na czytanie !
Lubię od czasu do czasu się zresetować przy romansach :)
OdpowiedzUsuńCzekam na lato, jak Tośka z tymi książkami :)Póki co przerabia je moja siostra:)