poniedziałek, 29 sierpnia 2011

Shilpi Somaya Gowda "Sekretna córka"


Wydawnictwo Prószyński
data wydania sierpień 2011
stron 408
ISBN  978-83-7648-841-7

Są miejsca, gdzie trudno żyć będąc kobietą. Są kraje, gdzie narodziny zdrowej córeczki są traktowane jako porażka, nieszczęście i kłopot.
Po przeczytaniu historii Ashy opisanej w książce autorstwa Gowdy byłam zszokowana. Przyznaję, że nie miałam pojęcia o istnieniu tego typu problemu w Indiach.
Akcja książki rozpoczyna się w latach 80-tych w Indiach. Bohaterkami powieści "Sekretna córka" są kobiety: Somer i Kavita oraz ich córka ( dla jednej adopcyjna, dla drugiej biologiczna) Asha ( w sierocińcu przekręcono jej imię , bo matka nazwała dziecko Usha - co oznacza jutrzenkę ).
Somer jest z pochodzenia Amerykanką, wychowaną w liberalnym społeczeństwie, marzy o karierze lekarza i z powodzeniem kończy studia medyczne, a po nich specjalizuje się w pediatrii. W czasie edukacji poślubia kolegę ze studiów Krishnana pochodzącego z Bombaju. Para żyje według wzorców amerykańskich - Krishnan nie chce na stałe wrócić do rodzinnego kraju i specjalizuje się w neurochirurgii. Oboje marzą o dziecku jednak Somer roni kolejne ciąże, a diagnoza jest dla niej niepomyślna. Niestety nie może być matką. Wtedy małżonkowie decydują się na adopcję - chcą przysposobić dziecko z indyjskiego sierocińca.

Kavita mieszka z mężem Jasu na hinduskiej wsi. Żyją oni w dużej biedzie, a praca a roli ledwie starcza na skromną egzystencję. Gdy Kavita rodzi pierworodną córkę jej mąż wraz ze swoim kuzynem pozbywają się dziecka uśmiercając je. To tu niezagrożony karą powszechny proceder. Dziewczynka to tylko kłopot dla rodziny, balast w postaci sporej kwoty jaką trzeba uzbierać na posag. Kavita niesamowicie cierpi po stracie dziecka. Gdy po jakimś czasie znów rodzi córeczkę postanawia ją uratować i słaba tuż po porodzie odwozi malutką kruszynkę wraz z siostrą do sierocińca w Bombaju. Asha ma niesamowite szczęście - adoptuje ją Somer z mężem i zabiera do Stanów.
Jeśli chcecie poznać dalsze losy dziewczynki oraz jej obu rodzin zachęcam gorąco do lektury.
"Sekretna córka" to dzieje adoptowanej hinduskiej dziewczynki. To także niezwykle wzruszająca historia dwóch rodzin, które mają podobne indyjskie korzenie, ale żyją w dwóch różnych światach. Bo Indie tak diametralnie pod każdym względem różnią się od Ameryki. To wreszcie opowieść o niezwykłych kobietach żyjących w tak różnych realiach i kulturach, ale marzących o macierzyństwie, spokoju i szczęściu rodziny. Obie bardzo kochają Ashę. Kavita zachowuje ją w swoim sercu przez całe życie i na pewno byłaby szczęśliwa i spokojna wiedząc jakie szczęście spotkało jej córeczkę. Autorka oprócz spraw związanych z macierzyństwem i adopcją pokazuje także realia mieszanych, miedzynarodowych małżeństw. Nie jest łatwo nawet najbardziej kochającej parze pogodzić w jednym domu dwa światy, dwie kultury i religie. I można czasem łatwo zagubić się w takim związku co przydarzyło się Somer , ale prawdziwe uczucie może wszystko naprawić i pokonać przeszkody.
"Sekretna córka" to książka niezwykle wzruszająca, pokazują Indie oczami jej mieszkańców pochodzących z różnych warstw społecznych i materialnych. Rodzina Krishnana jest dobrze sytuowana, mieszka w mieście i żyje w dobrobycie. Czytając o jej losach mamy okazję uczestniczyć w jej życiu codziennym, poznać zwyczaje związane ze ślubem i pogrzebem. Ale i mamy możliwość poznania biedy jaką cierpieli Jasu z żoną , zobaczyć nędzę i ubóstwo slamsów. To wstrząsający obraz, którego nie pokażą nam przewodnicy w trakcie zwiedzania Indii. A i takie niestety oblicze ma ten uroczy kraj. Nie będę ukrywać, że się popłakałam czytając o losie kobiet, chorej dziewczynki bez nóżek i innych mieszkańców slumsów żyjących na skraju ubóstwa.
Lektura napisana jest doskonałą prozą i czyta się w błyskawicznym tempie. Nie jest książką przesłodzoną, naiwną jak filmy rodem z Bollywood. Przedstawia problemy zwyczajnych ludzi i opowiada historię, która kończy się w sposób nieprzewidywalny. Miałam obawy czy nie będzie to takie banalne, acz szczęśliwe zakończenie, które można łatwo przewidzieć. Dzięki Bogu autorka wybrała inną opcję, co moim zdaniem jest świetnym rozwiązaniem.
Polecam tę powieść miłośniczkom książek o losach kobiet z różnych zakątków globu ziemskiego, fanom książek o Indiach i egzotycznych krajach, a także tym, którzy lubią ciekawe, wielowątkowe powieści obyczajowe. "Sekretna córka" zasłużyła na miano miedzynarodowego hitu, a jej autorka na miano ambasadorki hinduskich kobiet.
Za egzemplarz do recenzji dziękuję Wydawnictwu Prószyński.

4 komentarze:

  1. Książkę czytałam i również bardzo mi się podobała:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie czytałam jeszcze, ale zamierzam ja nabyć , tym bardziej iż każdy kto miał styczność z ,,Sekretną córką'' zachwalał ją bardzo pozytywnie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Książkę czytałam i bardzo mi się podobała. Polubiłam Krisa, Somer często współczułam, ale za to Asha bardzo często działała mi na nerwy. Szczególnie to jak wolno docierało do jej świadomości, że to co widzi w slumsach to mogła być jej przyszłość. Indie pokazane w swoich skrajnościach, ale i podkreślone ich piękno.

    OdpowiedzUsuń
  4. Chętnie przeczytam poszukuję. Recenzja zachęcająca.

    OdpowiedzUsuń