Było cudoooooooooooownie. Poznałam Autorkę i Pana Mariusza Krzyżanowskiego z Wydawnictwa Sol. Co dziwne to mój debiut dziennikarski, a ja tremy kompletnie nie miałam. Nie załamał mi się głos, nie zabrakło oddechu, a rozmowa z takim Gościem jak Pani Monika okazała się fascynująca. Zadałam wiele pytań a czas minął jak chwilka. Ja jeszcze żyję tymi chwilami, których nigdy nie zapomnę. Wspaniała Kobieta i Pisarka. Pani Moniko serdecznie dziękuję za ten przeuroczy wieczór, za te piękne chwile, za tyle ciekawych informacji, anegdot. Za wszystko co miało miejsce tego magicznego dnia.
A Was kochani Czytelnicy mojego bloga uraczę fotkami
Pani Monika Szwaja podpisująca książki swoim fanom , w tle Pan Mariusz prezentujący ofertę Wydawnictwa Sol (zdjęcie mojego autorstwa)
Jedna z dwóch dedykacji od Autorki dla mnie !
Pani Moniko jeszcze raz za WSZYSTKO serdecznie dziękuję . Z całego serca i zapraszam do Przemyśla na kolejne spotkania.
Ależ zazdroszczę...
OdpowiedzUsuńMnie udało się zamienić z panią Moniką dwa zdania na Targach w Krakowie, ale na takie spotkanie chętnie bym poszła:)
Gratuluję, takie prezenty to ja lubię! :)
OdpowiedzUsuńNawet nie wiesz jak Ci zazdroszczę :)
OdpowiedzUsuńGratuluję!:)) I zazdroszczę po cichu...:)
OdpowiedzUsuńTo fajnie, że spotkanie się udało i że nie miałaś tremy:D
OdpowiedzUsuńOooo,zazdroszczę;) Też z chęcią bym się z nią spotkała.
OdpowiedzUsuńSpotkania z pisarzami są wspaniałe! :) Chętnie przeczytałabym coś tej autorki... :)
OdpowiedzUsuńA ja ponieważ nie należę do fanek pani Moniki, gratuluję Ci udanego debiutu, bo z tego co piszesz wynika, że poszło Ci świetnie. Mam nadzieję, że zapoczątkuje on kolejne spotkania z artystami, które będziesz mogła poprowadzić. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńNajbardziej się bałam, że zabraknie mi tchu albo zaschnie w gardle - ale nie. A Autorka jest wspaniałym rozmówcom - miałam wrażenie jakbysmy się znały od lat i sobie usiadły na pogawędkę przy kawce. Fantastyczna kobieta, nadal jestem pod wrażniem. A kolejne spotkania - ech marzenia, ale może się spełnią ?
OdpowiedzUsuńPrzykro, że już dla nas nic nie napisze...ale pozostawiła nam cudowne książki i wspomnienia...
OdpowiedzUsuń