sobota, 3 sierpnia 2013

Piotr K. Piotrowski "07 zgłasza się. Opowieść o serialu"


Wydawnictwo Prószyński i S-ka
data wydania czerwiec 2013
stron 264
ISBN 978-83-7839-526-3
 
Fenomen serialu o pewnym milicjancie
 
Czasy PRL-u to stagnacja, beznadzieja, szarość i burość. Przysłowie mówi, że od reguły są wyjątki. Owszem, zgadza się. W okresie rządów komunistów były dziedziny, które święciły swoje dobre lata. Uważam, że w okresie lat 70- tych i 80-tych telewizja i polskie kino miały się bardzo dobrze. Wtedy powstało wiele kultowych produkcji, które do dziś są wspominane z łezką w oku, nadal mają swoich fanów i chętnie są oglądane. Do tego nobilitowanego grona z pewnością należy serial o pewnym niezwykle uroczym polskim milicjancie, który miał swój osobisty wdzięk i czar. Dziś mija już tyle lat od premiery pierwszego odcinka a nadal ten serial jest chętnie oglądany nie tylko, gdy ponownie emituje go telewizja publiczna, ale i gromadzi widzów przy odtwarzaczach dvd. Co takiego sprawia, że fanów "07 zgłoś się" wciąż przybywa? Myślę, że przesłanek jest kilka. Osobiście kocham ten serial. Każdy z nakręconych odcinków widziałam już po kilkadziesiąt razy, a mimo to z chęcią po raz kolejny śledzę poczynania porucznika Borewicza. Podoba mi się niesamowicie gra Bronisława Cieślaka, ale i innych aktorów. Cudowne dialogi, cięte riposty i ta miniona już rzeczywistość sprawiają, że pewnie jeszcze długo będę spędzać czas przy odcinkach serialu w reżyserii Krzysztofa Szmagiera.
Piotr Piotrowski temu wspaniałemu dziełu poświęcił swoją najnowszą książkę. Pochłonęłam ją w jeden dzień. Czytałam zachłannie i z wypiekami na twarzy, choć to nie jest kryminał, ale książka o kryminalnym serialu.
Co tak fascynującego autor w niej pisze? Publikacja od razu wspomnę to nie nuda wyliczanka przypominająca instrukcję obsługi. Nie ma w niej danych encyklopedycznych wiadomości, które można odnaleźć choćby w internetowej sieci. Jest za to mnóstwo ciekawostek, zabawnych sytuacji związanych z pracą nad serialem i mnóstwo wspomnień związanych z tą produkcją. Autor opowiada o ludziach związanych z realizacją filmu, o aktorach, którzy wystąpili w rolach i pierwszo i drugoplanowych. Przez ten serial przewinęła się cała masa gwiazd polskiego kina. Nie zabrakło pięknych kobiet o boku nietuzinkowego milicjanta, który grzeszył inteligencją, miał oryginalny humor, ale i talent do rozwiązywania kryminalnych zagadek. Kulisy tej produkcji to wiele przeróżnych sytuacji, wiele problemów, które producenci doskonale rozwiązywali. Efekt jest niesamowity. Książka to także mnóstwo informacji na temat legendarnej milicji obywatelskiej, realiów życia w PRL-u. Oglądając kolejne odcinki mamy okazję poznać dość prawdziwie pokazany socjalistyczny półświatek, który tworzyli cinkciarze, prostytutki i tzw. niebieskie ptaki.
Serial trafił na ekrany po przejściu przez sito cenzury. Mimo tego widać w kolejnych odcinkach nutę drwiny i ironii z działań milicji oraz ówczesną rzeczywistość w której łapówka nie była niczym obcym.
Książka czyta się fantastycznie. Gorąco polecam ją fanom serialu. Z pewnością się nie zawiedziecie.
Moja ocena 9,5/10.
Książkę przeczytałam dzięki uprzejmości Wydawcy.

3 komentarze:

  1. Uwielbiam ten serial, oglądałam go kilkukrotnie. O książce nie słyszałam, ale chętnie po nią sięgnę. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. To mój ulubiony serial!!! Uwielbiam, nawet teraz czasem oglądam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo lubię ten serial i jeśli tylko jest emitowany w telewizji to go oglądam. Znam na pamięć większość odcinków. Ale nie spodziewałam się, że jest napisana książka o tym serialu. Dzięki Tobie dowiedziałam się o tym. Dziękuję ! ; )

    OdpowiedzUsuń