Wydawnictwo Filia
data wydania 2017
stron 380
ISBN 978-83-8075-313-6
Ludzkie losy biegną ścieżkami, których nie da się przewidzieć
„Nie czas na pożegnanie” to trzecia, a zarazem ostatnia część Sagi
Bałkańskiej opowiadającej historię Dragana i Jasminy – pary, którą
rozdzieliła wojna na Bałkanach w latach 90. XX. Akcja książki rozgrywa
się w latach 1995 – 1999. W tym czasie wojna bratobójcza się kończy i
zostaje podpisane porozumienie w Dayton. Wszystko powoli wraca ku
normalności, choć nadal czasy są nie całkiem bezpieczne i stabilne.
Ludzie chcą wrócić do zwyczajnego życia, ale rany zadane w czasie walk
często nie chcą się zabliźnić i zagoić. Najbardziej krwawy konflikt w
Europie po II wojnie światowej zostawia bowiem bolesne i brzemienne
skutki w ludzkich duszach na długo. Wpływa na psychikę i stan umysłu.
Mąci głęboko w duszach, a pokonanie potworów z przeszłości wymaga wiele
czasu i sił.
Dragan cierpi na zaniki pamięci. Choć jego ciało doszło w miarę do siebie dusza nadal nie może sobie poradzić z tym, co się stało i tym, co przeżył młody mężczyzna. Dragan dzięki Oliji leczy się w specjalistycznym szpitalu i właśnie tam odnajdują go Jasmina z Katarzyną. Serb nie rozpoznaje swojej ukochanej i kilka godzin po krótkim spotkaniu zapada się pod ziemię. Jasmina wraca do Polski do synka i Tarika. Tu próbuje ułożyć sobie życie na nowo. Od kłopotów i koszmarów wojny ucieka w rolę matki i grę aktorską. Dzięki talentowi dostaje angaż we Wrocławskim Teatrze Pantomimy. Chce zapomnieć o Draganie i wraca w rodzinne strony, by wziąć ślub z Tarikiem. Do ceremonii jednak nie dochodzi, bo los napisał dla tej Chorwatki inny scenariusz...
Najnowsza książka Agnieszki Walczak-Chojeckiej to doskonałe zakończenie wspaniałej sagi, której przeczytanie dostarczyło mi sporo emocji, wzruszenia i przyprawiło o łzy. Ostatni tom, w którym spotkaliśmy Dragana i Jasminę jest idealnie przemyślany i dopracowany. Nie brak w nim prawdziwego życia, a autorka odważnie pokazuje jak bardzo konflikt zbrojny i bratobójcze walki potrafią zniszczyć ludzkie szczęście oraz życiową stabilizację.
Wojna ukazana jest jako niebezpieczna trucizna, która działa mocno i długofalowo, a jej macki sięgają daleko nawet wtedy, gdy zastąpi ją pokój. Historia Chorwatki i Serba pokazuje siłę ludzkiej miłości i moc determinacji w walce o szczęście i radość z każdej przeżytej chwili. Jasmina to bardzo sympatyczna i budząca ciepłe uczucia młoda dziewczyna, która musi unieść wiele na swoich barkach dla dobra synka i własnego spokoju. Nie jest jej w życiu łatwo, brakuje ojczyzny i bliskich z rodziny, brakuje partnera, o którym czasem nawet chce, lecz nie potrafi zapomnieć. Płomień miłości choć niekiedy słaby i prawie gasnący nadal tli się w jej sercu. Jasmina nie chce w życiu zadowolić się substytutem, nie szuka zastępstwa, choć tak byłoby może wygodniej i prościej, nie okłamuje samej siebie a z kłamstwem wobec Tarika jest jej po prostu źle. Dlatego mimo trudnej sytuacji, mimo zadanych jej ran kieruje się sercem, które nie wskazuje tej najłatwiejszej i wygodnej drogi, ale zmusza do walki i ryzyka nie gwarantując w zamian nic. Jasminę nie sposób nie kochać, nie sposób nie podziwiać, nie sposób nie darzyć sympatią. Ta młoda mocno doświadczona przez los dziewczyna na długo zapada w pamięć i staje się osobą godną podziwu. Pisarka ciekawie wykreowała nie tylko osobę głównej bohaterki, ale i wyraziście nakreśliła także inne postacie z pierwszego i drugiego planu. Jest to niewątpliwym atutem książki, podobnie jak dynamiczna akcja, perfekcyjnie zobrazowanie tła – rzeczywistości polskiej i bałkańskiej lat dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku. Wspaniałe jest zakończenie, doskonale oddane są rozterki bohaterów, ich dylematy i kłopoty.
Książkę czytałam z wielką przyjemnością, z wypiekami na twarzy i przekonaniem, że długo o niej nie zapomnę. Lektura zawiera w sobie niezwykle ważne, ponadczasowe i aktualne w dobie nacjonalizmów i podziałów zabarwionych nienawiścią przesłanie by nie wywoływać pochopnie wojen, by nie podnosić ręki na brata czy sąsiada będąc zaślepionym złem, agresją czy zemstą. Pokój to coś bezcennego bez czego żaden człowiek nie może żyć pełną piersią i być szczęśliwym.
Gorąco polecam zaznajomienie się z historią dwojga młodych ludzi, których połączyła miłość a rozdzieliła wojna. Saga Bałkańska to doskonała lekcja historii i literacka przygoda, która zostawia w czytelniku trwały ślad.
Dragan cierpi na zaniki pamięci. Choć jego ciało doszło w miarę do siebie dusza nadal nie może sobie poradzić z tym, co się stało i tym, co przeżył młody mężczyzna. Dragan dzięki Oliji leczy się w specjalistycznym szpitalu i właśnie tam odnajdują go Jasmina z Katarzyną. Serb nie rozpoznaje swojej ukochanej i kilka godzin po krótkim spotkaniu zapada się pod ziemię. Jasmina wraca do Polski do synka i Tarika. Tu próbuje ułożyć sobie życie na nowo. Od kłopotów i koszmarów wojny ucieka w rolę matki i grę aktorską. Dzięki talentowi dostaje angaż we Wrocławskim Teatrze Pantomimy. Chce zapomnieć o Draganie i wraca w rodzinne strony, by wziąć ślub z Tarikiem. Do ceremonii jednak nie dochodzi, bo los napisał dla tej Chorwatki inny scenariusz...
Najnowsza książka Agnieszki Walczak-Chojeckiej to doskonałe zakończenie wspaniałej sagi, której przeczytanie dostarczyło mi sporo emocji, wzruszenia i przyprawiło o łzy. Ostatni tom, w którym spotkaliśmy Dragana i Jasminę jest idealnie przemyślany i dopracowany. Nie brak w nim prawdziwego życia, a autorka odważnie pokazuje jak bardzo konflikt zbrojny i bratobójcze walki potrafią zniszczyć ludzkie szczęście oraz życiową stabilizację.
Wojna ukazana jest jako niebezpieczna trucizna, która działa mocno i długofalowo, a jej macki sięgają daleko nawet wtedy, gdy zastąpi ją pokój. Historia Chorwatki i Serba pokazuje siłę ludzkiej miłości i moc determinacji w walce o szczęście i radość z każdej przeżytej chwili. Jasmina to bardzo sympatyczna i budząca ciepłe uczucia młoda dziewczyna, która musi unieść wiele na swoich barkach dla dobra synka i własnego spokoju. Nie jest jej w życiu łatwo, brakuje ojczyzny i bliskich z rodziny, brakuje partnera, o którym czasem nawet chce, lecz nie potrafi zapomnieć. Płomień miłości choć niekiedy słaby i prawie gasnący nadal tli się w jej sercu. Jasmina nie chce w życiu zadowolić się substytutem, nie szuka zastępstwa, choć tak byłoby może wygodniej i prościej, nie okłamuje samej siebie a z kłamstwem wobec Tarika jest jej po prostu źle. Dlatego mimo trudnej sytuacji, mimo zadanych jej ran kieruje się sercem, które nie wskazuje tej najłatwiejszej i wygodnej drogi, ale zmusza do walki i ryzyka nie gwarantując w zamian nic. Jasminę nie sposób nie kochać, nie sposób nie podziwiać, nie sposób nie darzyć sympatią. Ta młoda mocno doświadczona przez los dziewczyna na długo zapada w pamięć i staje się osobą godną podziwu. Pisarka ciekawie wykreowała nie tylko osobę głównej bohaterki, ale i wyraziście nakreśliła także inne postacie z pierwszego i drugiego planu. Jest to niewątpliwym atutem książki, podobnie jak dynamiczna akcja, perfekcyjnie zobrazowanie tła – rzeczywistości polskiej i bałkańskiej lat dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku. Wspaniałe jest zakończenie, doskonale oddane są rozterki bohaterów, ich dylematy i kłopoty.
Książkę czytałam z wielką przyjemnością, z wypiekami na twarzy i przekonaniem, że długo o niej nie zapomnę. Lektura zawiera w sobie niezwykle ważne, ponadczasowe i aktualne w dobie nacjonalizmów i podziałów zabarwionych nienawiścią przesłanie by nie wywoływać pochopnie wojen, by nie podnosić ręki na brata czy sąsiada będąc zaślepionym złem, agresją czy zemstą. Pokój to coś bezcennego bez czego żaden człowiek nie może żyć pełną piersią i być szczęśliwym.
Gorąco polecam zaznajomienie się z historią dwojga młodych ludzi, których połączyła miłość a rozdzieliła wojna. Saga Bałkańska to doskonała lekcja historii i literacka przygoda, która zostawia w czytelniku trwały ślad.
Nie czytałam jeszcze tej serii, ale bardzo chcę nadrobić:)
OdpowiedzUsuńkocieczytanie.blogspot.com
To ja w takim razie musiałabym zacząć od tomu 1!
OdpowiedzUsuńUuu nie moje klimatki...:(
OdpowiedzUsuńBuziaczki i zapraszam do nas.<3<3<3
https://teczowabiblioteczka.blogspot.com/