poniedziałek, 17 czerwca 2019

Magdalena Kawka, Małgorzata Hayles "Kobiety nieidealne. Baśka"


Wydawnictwo Replika
data wydania 2019
stron 352
ISBN 978-83-66217-31-7

Macierzyństwo to nie bajka, ale szkoła przetrwania

Jesteś kobietą, która lubi czytać? Szukasz interesującej książki na wakacje? Masz zły humor i szukasz chwil wytchnienia? Chcesz się zrelaksować na plaży, albo wyciszyć na leśnej polanie? Lubisz dobrą prozę dla kobiet? Zatem mam dla Ciebie Droga Czytelniczko mojego bloga świetną propozycję. Rekomenduję Ci nie jedną książkę, ale cykl czterech doskonałych powieści, którą tworzą wyjątkową serię. Serię skierowaną do współczesnych kobiet, które nie są idealne. No, ale przecież idealnych kobiet nie ma. Dziś napiszę o jednej z kwartetu genialnych lektur, którego bohaterkami są cztery przyjaciółki. W świetle jupiterów znajdzie się Baśka.

Życie Basi było do czterdziestki rewelacyjne. Żadnych większych kłopotów, wygoda, mało problemów i dużo swobody finansowej. Kochający mąż, który świetnie zarabia, luksusowe zakupy i pokaźna garderoba z klasą. Piękny dom i zadbane ciało. Podróże i kolacje w restauracjach. Jednym słowem dolce vita. I nagle wszystko zmieniło się jak za dotknięciem różdżki niezbyt łaskawej wróżki. Urodziła się córka, a świat zadbanej kobiety obrócił się do góry nogami. Dziecko zburzyło spokój i ład. Choć Basia mogła liczyć na pomoc Wiery, która zadbała o dziecko i dom to dopadł ją baby blues. A to był dopiero początek kłopotów w raju, z którego okrutna rzeczywistość miała w planie Basię wyrzucić. Na szczęście w trudnych chwilach mogła liczyć na pomoc swoich serdecznych przyjaciółek...

Od pierwszej strony lektury każda z nas zostanie porwana do świata czterech nieidealnych kobiet, którego fundamentem jest przyjaźń. Tytuł czyta się na jednym wdechu, szybko i zachłannie, a bohaterki błyskawicznie podbijają czytelnicze serca. Każda z nich jest naturalna, wyjątkowa i bliska sercu. Basia budzi sympatię. Na jej przykładzie Autorki świetnie pokazują jak wyjątkowo trudnym, ale i pięknym wyzwaniem jest rola matki i żony. Jak wiele trudu trzeba włożyć w stabilne i szczęśliwe funkcjonowanie rodziny. Basia to osoba bardzo podobna do każdej z nas. Los nie pyta ją o zdanie i wymaga by odnalazła się w trudnej sytuacji. Jej życiowy worek kłopotów rozwiązuje się i wypadają z niego niemiłe niespodzianki. A Basia musi wciąż odnajdywać się w zmieniającej się rzeczywistości i radzić sobie z kolejnymi problemami. Miewa chwile słabości, leją się łzy, ale i rodzi się w niej pewna siła. Kłopoty sprawiają, że Baśka przepoczwarza się z delikatnego motyla w wojowniczkę gotową stoczyć każdą walkę. Basia jest symbolem metamorfozy, która przekształca z delikatnej w twardą, ale wciąż tak samo wrażliwą osobę. 

Tytuł jest idealny na każdą pogodę. Bawi i śmieszy. Wzrusza i daje moc pozytywnej energii, która jest niezbędna każdej z nas każdego dnia. Fabuła gwarantuje emocje, dobrą zabawę i skłania do refleksji nad sensem zwyczajnej codzienności i małych spraw, która okazują się czasem niezwykle ważne. Cóż powiedzieć, by wyrazić to, co drzemie w sercu po przeczytaniu tejże kapitalnej książki? Po prostu kocham tę serię całym sercem, ubóstwiam jego bohaterki, wielbię pióra Autorek, które doskonale wiedzą co stanowi istotę codzienności mam i żon. 
Gorąco polecam historię czterech kobiet, które są niczym muszkieterki. Musicie je poznać, jestem pewna, że dołączą one do grona Waszych literackich ulubienic. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz