wtorek, 23 lipca 2024

Katarzyna Michalak "Iskra"


Wydawnictwo Znak
data wydania 2024
stron 304
ISBN 978-83-240-9880-4
Seria Trzy siostry

Zaproszenie do Ambrozji

Z wielką przyjemnością dzielę się z Wami bukietem niesamowitych emocji i pozytywnych wrażeń z lektury najnowszej powieści Katarzyny Michalak - Autorki, której prozę czytam od kilkunastu lat i która wciąż daje mi niesamowitą radość przy jej poznawaniu. Czytałam większość powieści piórka Pani Kasi, znam wiele jej serii i ta, "Trzy siostry" również podbiła moje serce. Czemu? Bo jest bardzo wyrazista, ciepła, empatyczna, bo ma w sobie wiele prawdziwego życia i nieco z pięknej bajki. Bo w niej toczy się, podobnie jak w realnym świecie, walka dobra ze złem i jej obserwowanie oczami czytelnika bardzo ekscytuje. 

Jest ich trzy. Różni je niewielka różnica wieku, a łączy więzy pokrewieństwa. Są siostrami i są niczym trzy muszkieterki. Jedna za wszystkie, wszystkie za jedną. Mieszkają w różnych częściach świata, los brutalnie je rozdzielił, ale na wieść o śmierci ich matki - Sary Sawy, spotykają się w kancelarii notarialnej by być przy otwarciu testamentu. Ich rodzicielka jako słynna aktorka zarobiła krocie. Za sporą sumę kupiła położone w zapadłej bieszczadzkiej głuszy ranczo, które wymaga gruntownego i generalnego remontu. Siostry Sawa otrzymają je pod warunkiem, że tego remontu dokonają same bez wynajętych ludzi. Inaczej spadek otrzyma mężczyzna będący byłym menadżerem ich matki. Witold spotyka po raz pierwszy młode kobiety w kancelarii notarialnej i kuriozalnie wbrew logice postanawia im pomóc. Czy młode kobiety nie mające pojęcia o sztuce budowlanej pozwolą sobie pomóc i czy sprostają niełatwemu zadaniu? Czy uda im się przywrócić blask pięknej Ambrozji - bo tak nazywa się posiadłość? Jak potoczą się ich dalsze losy? Zapraszam do lektury, która jest naprawdę warta poznania. 

Czytanie "Iskry" było bardzo przyjemne i miało smak sentymentalnej podróży. Czytając przypominały mi się inne powieści tej Autorki, które czytałam wcześniej. Nadal Pani Kasia trzyma formę i świetnie dzierży pióro. Nadal tworzy nieco polukrowaną rzeczywistość i postaci, które nie są papierowe i można je lubić bądź nienawidzić. 
"Iskra" do dobra powieść obyczajowa, która z pewnością trafi w gusta kobiet, które szukają relaksu, odskoczni, odpoczynku w trakcie letnich dni. Akcja rozgrywa się w uroczej scenerii, a w fabule sporo się dzieje. Tytuł dzieli się na rozdziały, z których każdy poprzedzony jest narracją jednego z głównych bohaterów, a w tekście roi się od tajemnic i sekretów rodem z przeszłości. Tu nie ma wielu wątków, tu bryluje prostota, emocje, cała gama uczuć, samo życie pełne blasków i cieni. Autorka ciekawie i intrygująco nakreśliła realia życia w zapadłej wiosce, ale i świetnie odwzorowała blichtr wielkiego świata. W trakcie czytania idzie się i pośmiać i uronić łzę. Książka jest jak magnes, trudno ją odłożyć i już od razu chciałoby się sięgnąć po następny tom. Tę lekturę po prostu się lekko czyta i jest idealnym wyborem na urlop, wakacje, odpoczynek. Bardzo polecam. 




 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz