piątek, 13 sierpnia 2021

Aneta Kozińska "Sploty"

 


Wydawnictwo Białe Pióro
data wydania 2021
stron 302
ISBN 978-83-66000-34-8

Debiut warty przeczytania

Wielu czytelników sięga po debiuty z pewnym oporem. Obawiając się rozczarowania woli zaczytywać się w książkach już znanych Autorów. A ja mam naturę odkrywcy i lubię wyszukiwać nowe nazwiska, które pojawiają się na grzbietach książek w dziale nowości. Powieść "Sploty" przeczytałam i zrecenzowałam na prośbę jej Autorki. I powiem Wam od razu, że świetnie się stało, iż lektura tego tytułu mnie nie ominęła. To było naprawdę ciekawe doświadczenie, odważna książka napisana z pomysłem, której fabuła jest oparta na pewnej życiowej prawdzie. Niestety wiele osób ciągle ją neguje. 

O tym, że mężczyźni są z Marsa a kobiety z Wenus w dobie XXI wielu z nas woli nie pamiętać. No jak to, przecież mamy nowoczesność i równouprawnienie, więc po co takie podziały? One jednak są i funkcjonują, a płeć silna ma inne schematy myślowe niż płeć piękna. Męski świat przedstawiony w "Splotach" jest tego dowodem i nie ma w sobie kompletnie nic z fikcji. Główni bohaterowie dowodzą, że facet to taka istota, która bywa samolubna, cyniczna, lubi się dowartościować i mieć swój świat w którym wszystko mu wolno, a wszelkie reguły ustala wyłącznie na swoje potrzeby tylko on sam. 

Robert czuje się kimś wyjątkowym, bóstwem, samcem, któremu nie oprze się żadna wybrana przez niego kobieta. W swojej egzystencji stwarza pozory przykładnego męża. Jego żona opływa w luksusy i wiedzie życie, którego zazdroszczą jej z pewnością koleżanki, ale tak naprawdę ten zbytek jest pusty i bez pokrycia. Robert bez wyrzutów sumienia prowadzi podwójne życie, przez które przewija się wiele pięknych kobiet. 
Rafał może być pozornie stawianym na piedestał ideałem taty i męża. Jego żona prowadzi sklep z bielizną, a on pracuje jako ochroniarz. Rafał ma jednak swoje kompleksy, które skrzętnie ukrywa podobnie jak mroczną przyszłość. Co wymaże jego poczucie niższości? Co pozwoli mu na realną samoocenę? 
Bartek kieruje taksówką. To też mężczyzna z przeszłością, który nie jest szczęśliwy. Życie wciąż serwuje mu kolejne przeszkody i kłody. Jego partnerką jest kobieta, która ma problem z alkoholem. Czy będzie walczył o ich przyszłość? Czy to dobry związek warty kontynuacji i starań? 
Trzej mężczyźni z różnych bajek spotykają się. Los krzyżuje ich ścieżki ze sobą. Co z tego wyjdzie?

Ta lektura porwała mnie od pierwszej sceny. Męski świat przedstawiony w niej jest mroczny, przerażający, ale i prawdziwy. Niestety, ale żadna kobieta nie jest w stanie zrozumieć reguł jego funkcjonowania. Mężczyźni są próżni i niedojrzali, zadufani w sobie, zapatrzeni we własne ego. Depczą skuszeni owocem zakazanym wszystko, co jest warte zachodu. 
Autorka ciekawie nakreśliła fabułę, którą okrasiła mocnymi i pikantnymi scenami erotycznymi. To wyrafinowanie napisana powieść bliska realnemu życiu. To ciekawe spojrzenie na świat uczuć, interesów i biznesu. To mieszanka emocji, które raz po raz targają czytelnikiem i nie pozwalają oderwać się od tytułu. Tak, zdecydowanie to dobry debiut, który mogę z czystym sumieniem polecić każdemu, kto lubi niesztampowe obyczajówki.