czwartek, 17 listopada 2016

Katarzyna Michalak "Leśna Polana"


Wydawnictwo Znak
data wydania 2016
stron 288
ISBN 978-83-2403-690-5

W cieniu zła i przemocy

„Leśna polana” pióra Katarzyny Michalak to książka otwierający nowy cykl tej autorki. Jest to powieść obyczajowa, w której fabułę pisarka wplotła wydarzenia z XX-wiecznej historii Polski. Lektura nie odbiega zbytnio klimatem od pozostałych tytułów napisanych przez twórczynię „Poczekajki”. Jest niezwykle mocno naładowana sporymi emocjami i ma w sobie to coś, co rzesze fanek kochają – wyrazistość i słodycz. Wszystko w fabule jest konkretne – czarne lub białe. Bohaterowie albo są idealni, albo zaliczają się do czarnych charakterów. Wiele scen ma odcień dramatyczny, ocierający się o sensację, nie brak zawirowań i zaskakujących zwrotów akcji. Ma się też wrażenie, że opisana historia jest jednak mało realna i nieco bajkowa.

Postaciami z pierwszego planu są trzy kobiety i trzej mężczyźni. One poznały się w ośrodku psychiatrycznym, gdzie odbywały leczenie i dochodziły do siebie po trudnych przejściach. Oni mieli nieszczęście mieszkać pod jednym dachem z tym samym ojczymem – mężczyzną, którego nie można określić inaczej niż sadysta i psychopata. Gabrielę, Majkę i Julię połączyła mocna przyjaźń przypominająca idealne siostrzane więzy. Wiktor jako najstarszy niczym rodzony brat zaopiekował się Marcinem i Patrykiem. Stał się ich obrońcą, wybawicielem, rodzicem, aniołem stróżem. Poświęcił swoją osobę dla ich dobra. Drogi Gabrieli i Wiktoria kiedyś się splotły i na polu zawodowym i na gruncie prywatnym. Wybuchło uczucie, pojawiły się wspólne plany na całe życie i myśli o zamieszkaniu w uroczym domku na Leśnej Polanie. Marzenia jednak pokrzyżowało zło i mroczna przeszłość za sprawą osoby, która w pełni zasłużyła na piekło. Czy dobro poniosło ostateczną porażkę i nie ma możliwości by nastąpił happy end? Czy ta miłość nie ma szansy odżyć, czy ten związek może zostać reaktywowany i zakończyć się przed ołtarzem?

Katarzyna Michalak w pewnym sensie mocno mnie zaskoczyła. Nie przypuszczałam, że zamieści w jednej książce tyle brutalnych scen, tyle drastycznych wydarzeń, które w realnym świecie są raczej mało prawdopodobne. Tym zabiegiem zbudowała napięcie, grozę, strach. Pokazała duszę człowieka, którego opętało zło i zawładnęło nim bez reszty. Pokazała strach dzieci, których dzieciństwo jest katorgą i drogą obfitą w same ostre ciernie. Tym samym „Leśna polana” nie przypomina typowego romansu, choć opowiada o pewnej miłości. Przy jej lekturze ma się momentami wrażenie że pochłaniamy mocny thriller czy horror. Bohaterowie są wyraziści, konkretni, nie zmieniają się, nie przechodzą metamorfoz. Tym samym wydają się iluzoryczni i mirażowi. Autorka wykreowała w kontraście do makabrycznych zdarzeń cudowne miejsce. Szczegółowo je opisała i dała zasmakować jego idylli. Tym samym pozwoliła czytelniczkom zamarzyć o prześlicznym domku, w którym mieszka miłość, szczęście i to, co dobre, a ową chatynkę otuliła przepiękną przyrodą. Wykreowała kolejny literacki eden, gdzie z pewnością pomieszkałoby wiele osób z czytelniczego grona.

Zakończenie jest adekwatne do całokształtu. Zagadka pozostaje nierozwiązana i nie pozostaje nic innego jak czekać na kolejny tom serii, by dowiedzieć się co dalej spotka poznane postacie. „Leśna polana” to książka, która wyróżnia się z grona powieści literatury kobiecej – treścią, stylem, pomysłem na fabułę, konstrukcją. Jestem pewna, że wielu czytelnikom zapadnie w pamięć. To idealna lektura zwłaszcza dla osób wrażliwych i romantycznych, które łatwo się wzruszają. To właśnie im najbardziej ją polecam.


9 komentarzy:

  1. Długo już nie czytałam książek Katarzyna Michalak, a recenzja kusi :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Uważam, że od czasu do czasu ten typ lektury sprawdza się znakomicie. Czasem warto uciec od rzeczywistości tej prawdziwej w tę bajkową, gdzie dobro zwycięży. Pozdrawiam

      Usuń
  2. Czytałam jedną książkę tej autorki, 'Bezdomną', która mnie nie przekonała.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie akutat "Bezdomna" przypadła do gustu, Pani Michalak pisze bardzo różne książki, mam wśród nich takie, które mnie mocno porwały i takie, które okazały się przeciętne. Chyba każdy autor jest nierówny - tzn pisze te super i te dobre książki.

      Usuń
  3. Książka czeka już na półce, więc jak tylko skończę "Zanim się pojawiłeś", to zabieram się do "Leśnej Polany". Nie ukrywam, że trochę boję się tej książki, ale... raz kozie śmierć. ;-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie czytałam jeszcze nic tej autorki. Może czas spróbować...

    OdpowiedzUsuń
  5. Swego czasu twórczość tej autorki zaczęła mnie już nieco irytować, na razie nie mam ochoty na tę pozycję.

    OdpowiedzUsuń
  6. Mam duszę romantyczki a książki Katarzyny Michalak już nie raz doprowadzały mnie do wzruszeń. Po przeczytaniu Twojej recenzji mam ochotę przeczytać Leśną Polanę. Czytałam już kilka książek tej autorki i zawsze mnie wciągają i pochłaniają :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja Bezdomnej nie czytałam, choć słyszałam o niej wiele dobrych opinii. Ja swoją przygodę z twórczością p. Kasi rozpoczęłam od trylogii kwiatowej - która szczerze mogę polecić, nawet tym najbardziej wybrednym :) Leśna Polana jest według mnie dobrą książką, na pewno typowo kobiecą, romantyczną i wzruszającą. Wg mnie idealna pozycja na zimowe wieczory, czekam na kolejny tom.

    OdpowiedzUsuń