wtorek, 30 czerwca 2020

Paola Calvetti "Elżbieta II. Portret królowej"


Wydawnictwo Zysk i S-ka
data wydania 2020
stron 320
ISBN 978-83-8116-853-3

O królowej, która czuje się na tronie jak ryba w wodzie


Gdyby jej wuj nie abdykował, stawiając wyżej miłość niż koronę, nigdy nie byłaby królową. Gdy jednak z poczuciem obowiązku wygrało uczucie, na tronie zasiadł jej ojciec, a rodzina Elżbiety musiała się przeprowadzić i zacząć żyć całkiem inaczej. Ona sama musiała pogodzić się z rolą przyszłej monarchini. Czy się tego bała? Czy była z tego powodu zła, czy może zadowolona?
Jej wizerunek znają wszyscy. Może dlatego, że panuje bardzo długo, a może dlatego, że jest najbardziej rozpoznawaną koronowaną głową współcześnie na świecie.
Postać Elżbiety II będącej symbolem brytyjskiej monarchii jest naprawdę wyjątkowa. Niezwykła i tajemnicza. Jej długie życie można opisywać i komentować patrząc na nią jako osobę prywatną lub monarchinię. Oba oblicza są bardzo ciekawe i nietuzinkowe. Nic dziwnego, że Jej Królewskiej Wysokości poświęcono wiele artykułów, filmów i książek. Ostatnio przeczytałam jedną z nich. Choć doskonale znam sylwetkę Elżbiety II, publikacja Paoli Calvetti bardzo mnie wciągnęła i zainteresowała. Z pewnością stało się to za przyczyną niezwykłego życia głównej bohaterki, ale i sposobu jej przedstawienia przez pryzmat wyjątkowych zdjęć i ich autorów, którzy przewinęli się przez życie brytyjskiej królowej.
Elżbieta II okazała się nietuzinkową kobietą od wczesnej młodości po późną starość. Przyszło jej żyć w burzliwych czasach, kiedy świat jakby przyśpieszył w kręceniu się. W tym czasie bardzo szybko nastawały różne zmiany. Nie ominęło to też i brytyjskiej monarchii. By być blisko kraju i poddanych, monarchini musiała nadążać za tym, co się dzieje i przystosowywać się do nowych warunków. Było to dodatkowo trudne z racji konieczności godzenia wielowiekowej tradycji i reguł, jakie obowiązywały od lat. Elżbieta II poradziła sobie z tym bardzo dobrze, choć nie obyło się bez wpadek, potknięć, plotek i skandali. Ona jednak z każdej, nawet najtrudniejszej sytuacji umiała wyjść z podniesioną głową.
W swoim tytule Paola Calvetti kreśli bardzo konkretny portret kobiety, która nosi koronę od wielu lat. W trakcie panowania doświadczyła chwil splendoru i goryczy klęsk. Uczyła się dzień po dniu jak godnie reprezentować kraj i dotrzymać kroku w byciu władczynią swoim największym przodkom, jak odnaleźć się w zmieniającym się świecie i podołać przeróżnym wyzwaniom. Jej życie jest jak wieloodcinkowy serial z ciągle zmieniającym się tłem i rozszerzającą się obsadą postaci. W jej stronę nieustannie kierują się flesze aparatów i kamer. Jej każdy ruch śledzi cały świat. Każdy szczegół, każdy gest, każde zachowanie czy wypowiedź, wybór, kreacja, wywiad mogą być źródłem plotek, pochwał lub rozpętać gigantyczny skandal. Ona jest tylko człowiekiem i ma prawo tak jak każdy z nas popełniać błędy. Jednak jej one nie są wybaczane, a rozpamiętywane i wytykane. Elżbieta II od początku panowania do dziś przeszła niejedną metamorfozę, znalazła się w centrum plotkarskich afer. Na jej wizerunek ma też wpływ zachowanie jej rodziny.
Nie można zapomnieć, że królowa bywa też żoną męża, któremu daleko do ideału, matką dzieci, które mają burzliwe życie uczuciowe, babcią i prababcią, której młode pokolenie daje do wiwatu.
Czytając książkę Calvetti, byłam pełna podziwu dla jej tytułowej bohaterki. Nie sposób wątpić, że zrobiła ona w swoim życiu milowe kroki: od nieśmiałej, młodej dziewczyny po kobietę, którą odarto z prywatności i która doszła do kultowego wizerunku. Jest on bardzo bliski ideałowi, ale i można doszukać się w życiu królowej wielu błędów.
Książka jest doskonale napisana. W jej treści mieści się bardzo wiele informacji. Autorka świetnie wybrała z życia swojej bohaterki to, co najbardziej istotne, ciekawe i błyskotliwe. Postarała się być bezstronna w ocenie. Ukazała i lepsze i gorsze chwile panowania. Opisując życie wybitnej jednostki, stworzyła zarazem portret całej epoki, w której żonie księcia Filipa przyszło panować.
Publikacja warta jest polecenia i tym, którzy o Elżbiecie II wiedzą niewiele i tym, którzy znają jej sylwetkę. Tekst zachęca, by wyszukać opisane i wyróżnione fotografie, by zgłębić wiedzę poprzez śledzenie wizerunków i zmian. Podzielona na rozdziały książka jest naprawdę świetną biografią, która jest starannie przygotowana. Tytuł bardzo mi się podobał i z pewnością, gdy po niego sięgniecie, rozbudzi on Wasze zainteresowanie życiem Windsorów. Jestem nim oczarowana i bardzo polecam.

1 komentarz: