piątek, 20 maja 2022

Max Czornyj "Mortalista"



Wydawnictwo Filia
data wydania 2022
stron 400
ISBN 978-83-8195-892-9

Wyśmienity kryminał z górnej półki

Na kryminałach rodzimych Autorów zaczęłam łamać wzrok mając zaledwie dwanaście lat. Czytałam wtedy rozkochana na amen w tym gatunku same perełki. I tak już zostało, że najbardziej kocham polskie klimaty w tym gatunku. Doceniam tytuły skandynawskie i klasykę sensacji, ale najbardziej lubię nasze polskie zbrodnie i zagadki kryminalne. Po Remigiuszu Mrozie odkryłam jeszcze jedno polskie nazwisko, które wywarło na mnie ogromne i przyjemne wrażenie. Polubiłam pióro Maxa Czornego, którego proza, co stwierdzam po niejednej jego książce, ma w sobie coś elektryzującego i kuszącego. Od książek tego Pisarza nie mogę się oderwać, a dziś chcę Wam opowiedzieć o moich wrażeniach po lekturze powieści o bardzo oryginalnym tytule. Jestem świeżo po lekturze "Mortalisty" i z góry uprzedzam, że zachwytom nie będzie końca. 

Honoriusz Mond to postać bardzo zagadkowa. Czytelnik poznaje go, gdy zajmuje się pracą w firmie oględnie mówiąc sprzątającej. Jednak nie jest to zwykłe sprzątanie w biurowcach czy standardowych miejscach. Jego szefową jest Allegra Szmid, która z wiadomych jej tylko powodów zatrudnia byłego kierownika katedry mortalistyki. Właśnie temu duetowi przypada konieczność posprzątania pewnego budynku na podkrakowskiej prowincji, gdzie zmarł starszy mężczyzna. W domu emerytowanego nauczyciela którego zwłoki znaleźli dwaj chłopcy Honoriusz i jego partnerka odkrywają pewien sekret. Niedaleko od zwłok trafiają na tunel w którym ktoś ukrył ciała kilku dzieci. Kto zabił niewinne istoty? Czy zabójcą był gospodarz domu? Czy on sam zmarł naturalnie czy może ktoś pomógł mu przenieść się na tamten świat? Co stoi tak naprawdę za tym mrożącym krew w żyłach zdarzeniem? Oczywiście zostaje podjęte śledztwo przez policję, ale Mond postanawia sam rozwikłać zagadkę. My czytelnicy możemy mu w tym towarzyszyć...

Ten kryminał jest świetny. Ma w sobie wszystkie elementy, które cenię w tym gatunku. Jest mrocznie, jest dynamicznie, jest tajemniczo, jest nietuzinkowa zagadka, która może mieć bardzo różne rozwiązania. Fabuła wciąga i nie daje odłożyć książki. I są rewelacyjnie wykreowani główni bohaterowie. Mają w swojej osobowości ten pazur, są inteligentni, tworzą idealny duet. 
"Mortalista" to początek nowej, kapitalnej serii. Ta powieść otwiera ją z przytupem. Tajemnicza i tragiczna treść napisana jest w sposób lekki, łatwy w odbiorze i czytelny. Akcja książki płynie wartko niczym górski potok. Jej lektura przypomina układanie skomplikowanych puzzli z których wyłania się ciekawy, aczkolwiek nieprzewidywalny i pogmatwany obraz.
Lektura tego tytułu była naprawdę ekscytująca, mroziła mi krew w żyłach, a dodatkowo na kartach książki znalazłam szereg ciekawostek o śmierci, odczułam na własnej skórze ekscytację i atencję głównego bohatera wobec umierania i rzeczy dla człowieka ostatecznych. Ba, przejrzałam się temu ze strachem, ale i ciekawością, która zrodziła się w moim umyśle za sprawą Honoriusza. Gorąco polecam miłośnikom kryminału tę powieść. Nie będziecie rozczarowani. 



 

1 komentarz:

  1. Książka doskonała. Czyta się ją rewelacyjnie. Zdecydowanie mogę polecić dla każdego.

    OdpowiedzUsuń