Przepiękny stosik, szczególnie sosnowe dziedzictwo i książki Picoul :) A Hilary Norman u mnie stoi na półce ale jej "niebezpieczna zabawa" - jestem ciekawa jej książki :)
Po kolei - wszystkiego najlepszego z okazji imienin! :) a stosiki urocze, zazdroszczę -zwłaszcza picoult niecierpliwie czekam na recenzję "sosnowego dziedzictwa" :) pozdrawiam :)
Dziękuję serdecznie za życzenia - tak w sumie liczyłam ,że książki dotrą gdzieś wtorek środa - a pan kurier zadzwonił w piątek - No tak do imienin które są dopiero w piątek - tj 11 napewno cos jeszcze do mnie dotrze - ale ksiażki to najmilsze prezenty - no może jeszcze misie im dorównują
Śliczne stosikowe widoki :)
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego z okazji imienin :)
Wszystkiego najlepszego!!!!
OdpowiedzUsuńSosnowego Ci szczerze ZAZDROSZCZĘ !!!!
Przepiękny stosik, szczególnie sosnowe dziedzictwo i książki Picoul :) A Hilary Norman u mnie stoi na półce ale jej "niebezpieczna zabawa" - jestem ciekawa jej książki :)
OdpowiedzUsuńStosiki bardzo w moim stylu ;).
OdpowiedzUsuńZ okazji imienin życzę Ci wszystkiego, czego tylko zapragniesz :)!
Cudne te stosiki ;)) Aż mam ochotę Ci co nieco ukraść ;)
OdpowiedzUsuńaj aj aj jakie cudne! same perełki! I "Sosnowe dziedzictwo"!
OdpowiedzUsuńZazdroszczę! i najlepsze życzenia imieninowe! ;)
Wspaniałe zdobycze. Żona mormona oraz książki Picoult z chęcią bym Ci podwędziła:D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i życzę wszystkiego dobrego z okazji imienin:)
Po kolei - wszystkiego najlepszego z okazji imienin! :)
OdpowiedzUsuńa stosiki urocze, zazdroszczę -zwłaszcza picoult
niecierpliwie czekam na recenzję "sosnowego dziedzictwa" :)
pozdrawiam :)
Do imienin jeszcze może jakiś stosik CI urośnie bo to chyba jeszczcze kilka dni ?
OdpowiedzUsuńStosik marzenie :)nie mam ani jednej książki.
Dziękuję serdecznie za życzenia - tak w sumie liczyłam ,że książki dotrą gdzieś wtorek środa - a pan kurier zadzwonił w piątek - No tak do imienin które są dopiero w piątek - tj 11 napewno cos jeszcze do mnie dotrze - ale ksiażki to najmilsze prezenty - no może jeszcze misie im dorównują
OdpowiedzUsuńOj czekam za recenzję Druga miłość i to z niecierpliwością :)
OdpowiedzUsuń