poniedziałek, 11 lipca 2011

Zofia Borowska-Wyrwa "Skaza"


Wydawnictwo Novae Res
data wydania 2010
stron 444
ISBN 978-83-7722-072-6
Okres II wojny światowej znam z opowiadań dziadków i osób z ich pokolenia. Pamiętam doskonale opowieści z tamtego okresu jakie z uwagą słuchałam jako uczennica podstawówki. Wtedy historia przedstawiona w podręcznikach nieco odbiegała od prawdy historycznej - zatem te wspomnienia były cennymi jako prawdziwe i wiarygodne. Przeczytałam też wiele książek opisujących wojenną rzeczywistość - zarówno powieści jak np. "Cierniowe lata " czy wspomnień więźniów obozów i łagrów jak " Pięć lat kacetu" czy "I boję się snów".
Powieść Zofii Borowskiej-Wyrwy również dzieje się w czasie II wojny światowej . Jej akcja rozpoczyna się końcem lipca 1939 roku, a kończy się 9 maja 1945 roku. Książka ma dwoje głównych bohaterów - jakże odmiennych i różnych - kobietę żonę polskiego oficera i mężczyznę - członka NSDAP. Oboje nie są zwolennikami faszyzmu. Jednak stoją po przeciwnych stronach barykady.
Magda Sobańska jest dojrzałą kobietą, której mąż po klęsce wrześniowej trafia do oflagu.Magda tuż przed wybuchem wojny za radą męża udaje się do Złotnik - rodzinnego majątku wuja majora Sobańskiego. Arnold Neugebauer jest weteranem I wojny światowej odznaczonym Krzyżem Żelaznym. Doświadczony żołnierz wie jednak doskonale czym jest wojna i jakie niesie ze sobą potworności. Nie ulega jak jego syn czy córka doktrynie faszyzmu i jest pacyfistą. Zmuszony do pracy na rzecz Rzeszy porzuca spokojny dom, ogród i pasiekę i udaje się pracować w okolice Radomia jako urzędnik Arbeitsamtu. Ma jednak olbrzymie lęki. Panicznie boi się ujawnienia jego rodzinnego sekretu. Bowiem w żyłam Arnolda płynie częściowo żydowska krew - to dyskwalifikuje go jako wzorowego Niemca i Aryjczyka. Babka Rachela jest kimś przeklętym i mimo,że umiera jej pochodzenie nadal kładzie olbrzymi cień na osobie Arnolda i jego dzieci.

 Jeśli chcecie prześledzić losy Magdy i jej bliskich oraz Arnolda i jego rodziny, jeśli chcecie się dowiedzieć co połączyło tych dwoje bohaterów zapraszam do lektury przepięknej powieści od której trudno się oderwać. To ambitnie napisana wielowątkowa powieść, której akcja rozgrywa się na terenie Niemiec, Generalnej Guberni i Francji. Nie brak w niej wątków obyczajowych, historycznych i miłosnych. Wojna jest ukazana w sposób realistyczny - idea Wielkich Niemiec jest absurdem. W wyniku szaleństwa Hitlera cierpią nie tylko Żydzi, ale i Niemcy. Pisarka świetnie pokazuje przekrój niemieckiego społeczeństwa na przykładzie przeciętnej, niemieckiej rodziny. Ojciec patrzy na sytuację polityczną zdecydowanie inaczej niż syn, który dopiero w okopach pod Stalingradem doświadcza potworności wojny - głodu, zimna, bólu i tęsknoty za bliskimi. Erna ginie niewinnie - no ale jak mówią wzorowi Niemcy - zwycięstwo wymaga ofiar. Borowska- Wyrwa porusza też dramat Żydów - na przykładzie losów doktora Rossenbauma ukazuje cierpienie wielu jego rodaków, którzy musieli ginąć tylko za to, że są tej narodowości. Ta powieść to zarazem świetna lekcja historii, doskonale napisana pod względem merytorycznym i uzupełniona wieloma praktycznymi przypisami. Wzruszyła mnie ta książka wielokrotnie ! Żal mi było małego Natana, jego mamy Miriam, żal mi było i Magdy, która musiała dzielnie znosić rozstanie z mężem, dowód jego niewierności.Spodobał mi się bardzo fakt,że mimo różnego zachowania bohaterów autorka pozostaje wobec nich bezstronna i nie ocenia postępowania swoich bardzo ciekawie wykreowanych postaci. Ukazuje, że natura ludzka niejedno ma imię i nikt nie jest do końca tylko dobry czy zły.Zakończenie troszkę mnie rozczarowało - jest tajemnicze, a ja chciałam wiedzieć jak potoczą się losy Magdy i Arnolda. Być może pisarka kiedyś dopisze o nich w kolejnej książce, po którą na pewno sięgnę. Jednym słowem świetna, znakomita i doskonale czytająca się lektura, która chwilami przypominała serial "Polskie drogi " - jeden z moich ulubionych.
Za egzemplarz do recenzji dziękuję Wydawnictwu Novae Res.



5 komentarzy:

  1. Uwielbiam takie książki i choć za sobą mam już wiele lektur traktujących o II wojnie światowej, bardzo odmiennych zresztą, to ta książka wydaje się naprawdę warta uwagi.Z każdą kolejną pozycją o tym temacie nasuwa mi się milion pytań- jak człowiek potrafi być tak brutalnym, jak może drugiego człowieka, takiego jak on, upokorzyć, zaszczuć, doprowadzić do śmierci. Czy w takiej sytuacji sam do siebie nie czuje odrazy. Niepojętym dla mnie jest, jak jeden człowiek potrafił wyzwolić w milionach ludzi takie pokłady nienawiści, jak zmanipulował. Z drugiej strony, książki takie jak ta, pokazują mi jak bardzo jesteśmy podobni do postaci z tamtych czasów, nie różnimy się od nich- oni również kochali, mieli marzenia, obawiali się o swoją przyszłość... Dobrze, że ten temat wciąż interesuje i nie odchodzi w zapomnienie, bo o tej tragedii nie można zapomnieć.
    P.S. Gratuluję fantastycznej recenzji!

    OdpowiedzUsuń
  2. Książkę czytałam jakiś czas temu, ale również zrobiła na mnie spore wrażenie:))
    Pozdrawiam!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Twoja recenzja jest pierwszą jaką czytam na temat tej książki i cieszę się, że jest tak pozytywna bo sama mam na "Skazę" ochotę już od dłuższego czasu i zastanawiałam się czy jest naprawdę dobra. Teraz wiem, że jest:)

    OdpowiedzUsuń
  4. pewnie się na nią skuszę, kiedyś lubiłam książki o takiej tematyce ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Dziewczyny książka jest warta uwagi, dziękuję za miłe słowa pochwał. A wiecie, że ja tak mam iż im bardziej spodoba mi się książka tym trudniej mi pisac o niej - bo chcę jak najbardziej oddać urok lektury i myślę czy mi się udało polecić moim czytelnikom bloga coś wartego przeczytania. Życzę miłej lektury. Kasandro a my znów tak samo oceniłyśmy !!!!

    OdpowiedzUsuń