Wydawnictwo Czwarta Strona
data wydania 2017
stron 328
ISBN 978-83-7976-585-0
Bo życie toczy się tu i teraz
Grono czytelników, którzy lubią książki Karoliny Wilczyńskiej i którzy przeczytali serię o Stacji Jagodno będzie mocno zaskoczone jej najnowszą powieścią. Sprawi to jej klimat, poruszone w fabule trudne tematy i przesłanie jakie w sobie zawiera. To nie jest pogodne czytadło, przy którym można łatwo się zrelaksować i odpocząć od codziennych trosk. To nie jest też książka, która poprawi nam humor i będzie tytułem lekkim oraz przyjemnym. Ta lektura wstrząśnie nami i to bardzo mocno, a także podpowie, że trochę egoizmu i zapatrzenia się we własne potrzeby żadnej kobiecie nie zaszkodzi.
Głównymi bohaterkami powieści są trzy kobiety. Każda jest w innej życiowej sytuacji, każda żyje w innym świecie i zmaga się z innymi problemami. Każda jest nieszczęśliwa, każda ma w życiu pod górę. Wszystkie w pewnej chwili znajdują się w nieodpowiednim miejscu i czasie. Panie chcąc skorzystać z wyprzedaży zabawek w centrum handlowym stają się ofiarami pożaru. Dzięki temu życie każdej z nich zmienia się, a pewien czas po zdarzeniu muszą spędzić w swoim towarzystwie na szpitalnej sali. Nie nawiązują tam jednak ze sobą ścisłej przyjaźni i nie planują spotykać się w przyszłości. Ich późniejsze losy splata samo życie...
Sabina idealnie pasuje na współczesną postać Hioba. Jej życie to same wyrzeczenia i ofiary. Samotna, ciężko pracująca jako kierowniczka w sklepie nie ma odrobiny prywatności i wytchnienia. Sama opiekuje się chorym 90-letnim ojcem, a jej rodzic traktuje ją niczym najgorszego wroga i służącą. Kobieta godzi się na to zobowiązana przyrzeczeniem danym zmarłej matce. Tym samym ma na szyi ogromną pętlę, która się coraz mocniej zaciska i dusi. Kobieta jest na skraju wytrzymałości psychicznej i fizycznej.
Sonia elegancka i dobrze usytuowana mężatka tylko na pozór jest szczęśliwa. Jej harmonijny związek to tylko pozory, a miłość męża jest tylko na pokaz. To ona w tym związku daje i poświęca się. To ona czeka z obiadem, kolacją, kawą i... uczuciem. Bronisława jest w jesieni życia. Zmęczona przeżytymi siedmioma dekadami nie ma spokoju przez syna alkoholika, który żyje na matce jak pasożyt. Nie pracuje, sięga do kieliszka i spędza czas z kolegami od butelki. Nie pomaga, przepija i przepala skromną emeryturę matki, a ta nie widzi jego wad i kocha mimo wszystko. Mimo trudnej życiowej sytuacji jest pogodna, pogodzona z losem i głęboko wierząca.
Sabinę, Sonię i Bronisławę dotyka tragedia, która nie pytając o zdanie zmienia ich los i otwiera oczy na to, co się wokół nich dzieje.
„Właśnie dziś, właśnie teraz” to książka refleksyjna, smutna, wyciskająca łzy, która kryje w sobie ukrytą przestrogę. Każda z bohaterek to kobieta nieszczęśliwa w pewnym stopniu na własne życzenie. Każda kocha toksyczną i wyniszczającą miłością, która do ich życia wnosi tylko cierpienie, ból i wyniszcza niczym śmiertelna choroba. Każda z pań zapomina o sobie, o swoich pragnieniach i boi się marzyć. Patrzy na innych, a zapomina o sobie. Spycha się na dno i pozwala, by inni żyli jej kosztem. Żadna sama z siebie nie ma siły się otrząsnąć, powiedzieć „nie!” i być asertywna. Każda jest cierpliwa w swej doli i woli żyć pozorami niż spojrzeć prawdzie w oczy. Tak nie można i to w trakcie lektury chciałam szepnąć im do ucha. Na szczęście los postanowił zmienić ich życie, a zły koniec okazał się dobrego zalążkiem. To trudna książka. To przygnębiająca, ale i odważna powieść. Nie radzę jej czytać przy chandrze i smutnym nastroju. To powieść niespodzianka, która niejedną czytelniczkę znającą prozę Wilczyńskiej mocno zaskoczy. To książka o tęsknocie za miłością, dobrym słowem, serdecznością i ciepłem jakim jest w stanie obdarować człowieka drugi człowiek. To napisany prostym aczkolwiek dojrzałym stylem tytuł o trudach życia i ciemnych stronach trującej jak arszenik miłości. Polecam miłośnikom dobrych obyczajówek i dojrzałej oraz odważnej prozy dla kobiet.
Ta powieść jest bardzo gorzka i smutna, ale mimo wszystko daje iskierkę nadziei, dla której warto zagłębić się w tę historię.
OdpowiedzUsuńDokładnie, a przez to ciężka i przygnębiająca. Szkoda mi było tych kobiet, bo troszkę i na własne życzenie cierpiały.
UsuńPrzyznam, że nie brałam wcześniej jej pod uwagę w planach czytelniczych, ale teraz widzę, że pewnie skusze się na tę książkę. :)
OdpowiedzUsuńBookendorfina
Obawiałam się czy powieść nie będzie przesłodzona, zbyt płytka - lektura pokazała, że to książka w innym klimacie i właśnie dlatego jest tak dobra. Polecam
UsuńGood afternoon, sorry we disturb your comfort hopefully with this news will give the inspiration that is ideal and also brilliant in helping meningkan health public
OdpowiedzUsuńobat salep lecet di selangkangan
cara menghilangkan bekas luka bakar menghitam