czwartek, 14 stycznia 2021

Kelly Irvin "Syn biskupa"

 



Wydawnictwo Prószyński i S-ka

data wydania 2020

stron 384

ISBN 978-83-8169-263-2

Gdzie dwóch rywalizuje, tam dziewczyna ma dylemat


„Syn biskupa” to drugi tom cyklu „W świecie amiszów”. W powieści poznajemy dalsze losy Lantzów, którzy przyjechali do Teksasu po opuszczeniu Tennessee. Ich pierwszy rok pobytu w nowym miejscu był trudny, pełen wyzwań, wzlotów i upadków. W czasie jego trwania wiele się wydarzyło. Leila z jednej strony tęskni, a z drugiej oswaja się z nowym otoczeniem. W jej świecie pojawia się dwóch mężczyzn, którzy zaczynają rywalizować o jej względy. W świecie amiszów, do którego należy dziewczyna, przebiega to jednak dość surowo. Nie ma czasu na typowe randki, pocałunki czy inne rozrywki. Leila ma dylemat kogo wybrać. Jesse Glick, który jest bliższy jej sercu, nie deklaruje swoich zamiarów zbyt wyraźnie i czytelnie. Poza tym opuszcza wspólnotę amiszów i zaczyna wieść inne życie. Jeśli Leila zdecyduje się zostać jego żoną, będzie musiała opuścić rodzinę i znany jej świat. Dobrowolnie skazać się na wygnanie i całkiem nową rzeczywistość. Will, kuzyn Jessego, w pozyskaniu względów dziewczyny może mieć specyficzny interes. Nie muszą nim kierować tylko uczucia, ale i troska by młoda kobieta nie opuściła rodziny amiszów. Kogo wybierze Leila?

Druga część wspaniałej, napisanej z polotem i pomysłem trylogii od samego początku przypadła mi do gustu. Bardzo szybko wniknęłam w świat ludzi, dla których życie religijne jest bardzo ważne, a reguły wyznawanej wiary są priorytetowymi drogowskazami. Ich wybory życiowej drogi nie mogą być sprzeczne z tym, w co wierzą. Leila staje więc przed bardzo trudnym zadaniem. Jej rozdarcie i wahanie są fundamentem, na którym opiera się fabuła książki. Młoda dziewczyna wychowana w surowych warunkach, oderwana przez swoją społeczność od realnego świata wkracza w rzeczywistość innej niż amisze społeczności. Nieśmiało poznaje innych ludzi i obce realia. Odkrywa nieznane, czasem jeszcze broni się przed tym, czego nie zna. Swoją postawą budzi sympatię czytelników.

Autorka bardzo ciekawie opisuje tło, w jakim dzieje się akcja książki. Interesująco też wykreowała sylwetki swoich bohaterów. Są oni tylko pozornie podobni. Tytuł czyta się lekko i przyjemnie. Jego treść skłania do refleksji odnośnie religii i sposobów wyznawania tej samej wiary. Rodzi się pytanie, co tak naprawdę jest w tym aspekcie ważne – treść, w którą wierzymy czy forma, w jakiej oddajemy tej wierze cześć?

Seria Kelly Irvin promuje szacunek ludzi wobec siebie. Choć możemy być inni, choć możemy obrać różne życiowe drogi, choć różnymi ścieżkami dążymy do tego samego celu, powinniśmy nade wszystko i zawsze okazywać sobie szacunek i być wobec siebie tolerancyjni. Wszelkie podziały, ostracyzm czy segregacja nie służy nigdy niczemu dobremu. „Syn biskupa” to lektura, którą czyta się szybko i przyjemnie. Promuje ona wartości rodzinne, traktuje o zwyczajnym życiu, a zarazem pokazuje wyjątkowość szarej codzienności i jej uroki. Autorka docenia przyjaźń, serdeczność wobec bliźnich, a robi to, pisząc wspaniałym językiem i dobrym stylem. To idealna pozycja na chwilę oddechu od codzienności, świetna książka na długi zimowy wieczór. Gorąco polecam.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz