wtorek, 24 maja 2016

Agnieszka Lingas-Łoniewska "Piętno Midasa"


Wydawnictwo Novae Res 
data wydania 2016
stron 360
ISBN 978-83-8083-137-7

W życiu nie wszystko jest czarno-białe

Lektura najnowszej powieści Agnieszki Lingas-Łoniewskiej utwierdziła mnie w przekonaniu, że nikt nie jest ani tylko dobry, ani tylko zły. Miesza się w naszej duszy dobro ze złem. Toczy się w nas walka. I tylko od nas samych zależy wynik tego starcia. Ale też nie można rozpatrywać życia w kategoriach czarno-białych. Przecież w życiu jest cała paleta barw! 
Dokonane ludzką ręką czyny nie można oceniać miarą paragrafów zawartych w sztywnych kodeksach. Bo wiele zależy od masy przeróżnych czynników. 
 
Jakub Rojalski to bardzo przystojny fotograf, szanowany profesjonalista, który nie narzeka na brak zleceń. Jest samotny, tajemniczy i ma ... dwa oblicza. Jedno z nich jest zwyczajne, drugie zaś przyprawia o dreszcze. Chcecie poznać Kubę?
To naprawdę wyjątkowy mężczyzna, która zwraca uwagę kobiet. Wyróżnia się urodą, ma w sobie to coś, co sprawia, że uważany jest za atrakcyjnego. W czasie przyjęcia weselnego na którym troszczy się o oprawę fotograficzną poznaje Karolinę, która pracuje w wydziale śledczym wrocławskiej policji. W tym czasie pani Linde prowadzi dość trudną sprawę. Stara się rozwikłać zagadkę szeregu zbrodni, których dokonał prawdopodobnie płatny zabójca. Pomiędzy Jakubem a Karoliną mocno iskrzy, ale to nie będzie taki zwyczajny romans. Na drodze ku szczęściu stoi nie tylko przeszłość, ale i teraźniejszość... Czy będzie jak w bajce i wygra uczucie? A może brutalne życie zniszczy rodzącą się miłość?
 
O kolejnej w dorobku powieści jednej z moich ulubionych Autorek mogę pisać tylko i wyłącznie w samych superlatywach. Ta lektura nie ma wad ani minusów. Jestem wymagającym czytelnikiem, ale bez wahania potwierdzam, że czytaniu wielokrotnie towarzyszyło wielkie "wow". Policzki płonęły rumieńcem od nadmiaru emocji, dłonie drżały trzymając książkę, a ja totalnie wyłączona z otaczającej mnie rzeczywistości trafiłam do bardzo brutalnego świata, w którym mimo wszystko zagościła także miłość. Chłonęłam fabułę i zastanawiałam się na kwestią, która pewnie narodzi się w głowie wielu pań czytających ten tytuł. Co ja zwyczajna zjadaczka chleba, ale i bardzo romantyczna oraz wrażliwa dusza zrobiłabym na miejscu Karoliny? Czy umiałabym pokochać kogoś takiego jak Kuba? 
To mężczyzna z trudną przeszłością, bez przyszłości, który urodził się nie pod tym dachem co trzeba. Bezlitosny los sprawił, że pojawił się wśród patologii. Nie miał kochającego ojca ani troskliwej matki. Jako dziecko i nastolatek napatrzył się na wszelkie zło tego świata. Nie chciał tak żyć jak jego rodzice. I nie taki los mu był pisany. Ktoś wyciągnął do niego "pomocną" dłoń - dał wiele i zabrał jeszcze więcej.
 
Historia Jakuba jest niesamowita, porywająca i ogromnie ciekawa. Wydaje się niczym film pełen brutalnych scen. Kubę stać na wiele, właściwie na wszystko. Mimo to jego serce nie jest z ołowiu. Agnieszka Lingas-Łoniewska stworzyła mocną, wręcz spektakularną postać. Nakreśliła bohatera, którego się nie zapomina. W niezwykle dynamicznej fabule wiele się dzieje, a uwieńczeniem nadzwyczajnej powieści jest niespotykane i zaskakujące zakończenie. Dwie opcje do wyboru. Czytelnik ma prawo wybrania jak zamyka się ta historia. I to jest naprawdę wyborne. 
"Piętno Midasa" to połączenie sensacji i romansu, brutalnego życia i słodkiego uczucia. To książka o miłości, zemście i zdradzonej wierze w dobre chęci. To książka niebezpieczna, którą się chłonie i która wyrywa nas z naszego świata czy tego chcemy czy nie. Im dłużej pisałabym o tej pozycji tym więcej komplementów padałoby z mojej strony. Zatem w tym momencie dopiszcie ten tytuł do Waszej listy lektur na najbliższy czas. Książka Was z pewnością nie zawiedzie. Naprawdę warto!

moja ocena 10/10 ( i to za mało, bo książka wartuje 1000/10).
Zajrzyj na profil Wydawcy


3 komentarze:

  1. Książki tej autorki są ogromnie emocjonalne. Widzę, że tutaj jest tak samo. Trzeba się skusić :)

    OdpowiedzUsuń
  2. A jak to wygląda pod kątem redakcji? Nie było błędów psujących radość czytania? Bo słyszałam bardzo różne opinie w kwestii tego wydawnictwa.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiesz co mi książkę czytało się bardzo dobrze i jeśli były w niej jakieś błędy, to nie zwróciłam na nie uwagi. Nie masz czego się obawiać, polecam po prostu sięgnąć po Midasa i się przekonać- mi czytało się tę pozycję bardzo dobrze

      Usuń