niedziela, 2 kwietnia 2017

Maciej Krupa, Kuba Szpilka i inni "Nieobecne miasto"



Wydawnictwo Czarne
data wydania 2016
stron 220
ISBN 978-83-8049-332-1

Książkowa wycieczka po Zakopanem w kolorze sepii

Zakopane to dziś niezwykle popularna turystyczna miejscowość na mapie nie tylko Polski, ale i Europy. Pod Giewont praktycznie o każdej porze roku ściągają tłumy turystów, narciarzy, fanów skoków narciarskich oraz amatorów wspinaczki. Zakopane tętni życiem oferując przeróżne atrakcje. Po brzegi wypełnione są karczmy i restauracje serwujące regionalne przysmaki. By wjechać koleją linową na szczyt Kasprowego Wierchu często trzeba odstać kilkadziesiąt minut w kolejce do kasy. Tłumy każdego dnia przemierzają piechotą i wozami konnymi trakt do Morskiego Oka. Wielu turystów odwiedza tatrzańskie muzea i podziwia panoramę Tatr z Gubałówki. Widząc te obrazki aż wierzyć się nie chce, że Zakopane było kiedyś maleńką wioską odciętą od świata i zamieszkałą wyłącznie przez rdzenną ludność. Przyszedł jednak moment, że odkryto to miejsce i pod Tatrami zaczął się prawdziwy bum budowlany. W jego wyniku zaroiło się od przybyszy z nizin zwanych ceprami.

Książka pióra trzech autorów: Macieja Krupy, Piotra Mazika i Kuby Szpilki zaprasza właśnie w tym czasie pod Giewont, by poznać Zakopane, którego już nie ma. Zakopane inne niż dziś. Zakopane w kolorze sepii. Przyszłe miasto, które zrodziło się z maleńkiej wioski. Miasto, które zbudowali przybysze z całej Polski, a które powstało na miejscu sezonowych osad pasterskich. W XVIII wieku przyszłe Zakopane znane było z huty żelaza położnej w Kuźnicach. Rozkwit tej miejscowości nastąpił w drugiej połowie XIX wieku. Wtedy odkryto walory klimatyczne i zdrowotne. Pod koniec zaborów Zakopane stało się ośrodkiem kulturalnym, który odwiedzało wiele sław. Na początku XX wieku pod Giewont do licznych sanatoriów przybywały tłumy osób mających problemy z płucami i gruźlicą. W tym mieście osiedli też Żydzi, których demograficzny wzrost populacji datuje się na lata drugiej połowy XIX wieku. Ta mniejszość narodowa stworzyła pod Tatrami specyficzną dla swojej nacji infrastrukturę. Właśnie w takie nietypowe miejsca, które dziś nie bardzo pasują do etykietki nowoczesnego kurortu prowadzi wyżej wspomniana książka, która pokazuje inne Zakopane. Wiele osób, które odwiedziły współczesne miasto pokazane w książce obrazy dawnego grodu górali z pewnością zadziwią i zaszokują. Publikacja wydana w serii Zakopiańskiej nie prowadzi bowiem przez miejsca piękne, zadbane i mające być sztandarową wizytówką. Pokazuje raczej tę zakulisową stronę uzdrowiska, która wywołuje odczucia przeciwne zachwytowi. Owszem, może mocno szokować, że miasto które powinni wykreować rodowici górale w dużej mierze stworzyli też gruźlicy, najezdni ceprowie, którzy szukali pod Tatrami możliwości zarobku, a którzy przybywali z pustymi rękami i nie zawsze świetlaną przeszłością. Przybywali i przekazywali miejscowej ludności często godne potępienia zwyczaje, szczepili przywary z wielkiego świata, które przynosiły niekiedy zaburzenia ładu oraz porządku czy zamęt.

Książka jest niczym przewodnik, który zachęca, by odkryć w Zakopanem ślady przeszłości, poznać dokładnie jego historię, która jak się szybko okazuje kryje w sobie wiele niespodzianek i sekretów. Dziś wielu opisanych budynków już nie ma, inne przekształcono czy przebudowano. Nikt już nie wyrysowuje konkretnej linii między rodowitymi góralami a przyjezdnymi mieszkańcami. Gwarą mówi już niewielu, folklor jest jednak nadal olbrzymim magnesem, który przyciąga pod Tatry. Starannie wydaną i dopracowaną publikację uświetniają czarno-białe zdjęcia, których waga jest bezcenna. Dokumentują one bowiem przeszłość, którą już w stanie rzeczywistym nie zobaczymy, ale i służą porównaniu jak zmieniła się stolica Tatr w ciągu ponad stu lat. Zainteresowanym tematem przeszłości Podhala i Tatr ta lektura sprawi niesamowitą radość i dostarczy jednych w sobie emocji.

Książka nie jest zbyt obszerna, ale bardzo treściwa i niezwykle dokładna. Ukazana w niej geneza najbardziej popularnego górskiego kurortu w Polsce uświadamia, że żyjemy w dynamicznym świecie, który się zmienia, a na te zmiany wpływa wiele czynników. Książkowa wycieczka po dawnym Zakopanem jest jedyną w swoim rodzaju podróżą w czasie i zapewnia specyficzne oraz niezapomniane czytelnicze wrażenia. Tytuł dopracowany, godny polecenia, w którym ciekawe przekazano interesujące informacje będzie idealną lekturą przed wyjazdem w góry, ponieważ pozwoli odkryć popularne miejsce w oryginalny sposób. Gorąco polecam nie tylko miłośnikom gór.

3 komentarze:

  1. Nie słyszałam o tej lekturze do tej pory, a szkoda :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To cała seria tzw Zakopiańska - proszę spojrzeć na strone Wydawnictwa Czarnego.

      Usuń