wtorek, 11 października 2011

Jacques Delarue "Historia Gestapo"


Wydawnictwo Muza S.A.
data wydania wrzesień 2011
stron 368
ISBN 978-83-7758-049-3
Pierwsza połowa XX wieku to chyba najgorszy i najbardziej bolesny okres w historii ludzkości. W tym czasie wybuchły aż dwie wojny światowe, które pochłonęły morze ofiar. Jako nastolatce nie raz do głowy cisnęło mi się pytanie – skąd ludzkość po bolesnej I wojnie tak szybko “nabrała ochoty “ na kolejną wojenną zawieruchę? Czemu nie wyciągnięto wniosków z krwawej bądź co bądź potyczki europejskich mocarstw i nie umocniono na wiele lat pokoju ? Na pytanie skąd narodził się w Niemczech faszyzm znajdziecie odpowiedź już w wstępie książki “Historia Gestapo “ autorstwa Jacquesa Delarue'a. Cóż, Niemcy to naród dumny i wielu jego obywateli nie pogodziło się z klęską z 1918 roku – żołnierze czuli się po prostu zdradzeni i oszukani przez podpisujących kapitulację. Na dodatek jak to po wojnie gospodarczo nie było ciekawie. To właśnie dało podwaliny na dojście do władzy faszystów i stworzenie państwa totalitarnego – czyli takiego w którym rządzi dyktator – a skoro władza jest skupiona w jednym ręku musi istnieć solidny aparat, który będzie niszczył wszelkie formy buntu, opozycję itd.
Gestapo czyli Geheime Staatpolizei to policja polityczna powstała w 1933 roku, a jednocześnie organizacja, która pozbawiła życia tysiące istnień w Niemczech i krajach, które III Rzesza zaatakowała. Praktycznie nie było dziedziny życia, w która by nie wkroczyło Gestapo. Jej członkami nie mogli być ludzie mający ludzkie odruchy. Tu liczyła się tylko ideologia – okrutne metody działania, a tortury, zsyłanie do obozów koncentracyjnych były aktami powszechnymi w codziennej działalności. Gestapo narażał się każdy kto miał cokolwiek przeciw władzy nazistów – a konsekwencje tego były okrutne.
W swojej książce Delarue opisuje proces powstania i ewolucję tej organizacji , przedstawia sylwetki jej przywódców i krok po kroku opisuje wszelkie działania jakie miały miejsce w okresie 1933-1944. Autor pokazuje bestialstwo jakiego dopuszczało się Gestapo najpierw w Niemczech a potem w całej Europie. Jego funkcjonariusze to ludzie bez sumienia, ślepo wykonywujący rozkazy , potrafiący bez skrupułów zabijać. Dla nich liczył się tylko Hitler i to jego postawili na swoim piedestale.
Ta książka to wstrząsająca opowieść o potworze jakim było Gestapo – jak podkreśla sam autor ludzkość powinna wyciągnąć wnioski z tak bolesnej historii i nie dopuścić, aby kiedykolwiek na ziemi odrodził się faszyzm.
Nie jest to łatwa lektura – czytałam ją dość długo,można nawet stwierdzić, że ją studiowałam. Powoli, strona po stronie pogłębiłam wiedzę wyniesioną z lekcji historii na temat III Rzeszy, wojny i faszyzmu. Poznałam mechanizmy działania funkcjonariuszy Gestapo – których dziś mogę porównać do członków najbardziej terrorystycznych organizacji. Jakimż trzeba było być potworem, aby wyzbyć się ludzkich uczuć i tak gorliwie mordować i torturować ? Czy Ci ludzie zabili najpierw swoje sumienia ?
Książka jest napisana w sposób bardzo rzetelny i skrupulatny – myślę, że zaciekawi tych , którzy interesują się historią XX wieku .
Za egzemplarz do recenzji dziękuję Wydawnictwu Muza.

2 komentarze:

  1. Teraz nastawiam się na lekką literaturę,ale na pewno nadejdzie czas i na tą pozycję :).

    OdpowiedzUsuń
  2. Pozycja interesująca, chociaż w związku z formacją, o której opowiada niełatwa lektura

    OdpowiedzUsuń