czwartek, 1 stycznia 2015

Noworoczne postanowienia

Witajcie w Nowym Roczku. Czas na noworoczne postanowienia. Pewnie wielu z Was je czyni. Oczywiście potem różnie jest z ich wypełnianiem. Ale... i ja po raz kolejny spróbuję sobie założyć pewne plany. Jak wyjdzie zobaczymy. A zatem w dziedzinie bloga i czytelnictwa postanawiam uroczyście:
- przeczytać więcej książek niż w ubiegłym roku ( było ich 135 tylko!!!!)
- jak najszybciej nadrobić zaległości recenzyjne z roku ubiegłego - jest tego troszkę niestety. W grudniu mimo iż prawie nic nie wydano nowego to jednak nie udało się zbyt wiele nadgonić.
- w mojej głowie narodził się pewien pomysł. Pewien projekt pt. " Nie tylko piszę, ale i czytam". Wstępnie przygotowałam kilkanaście pytań odnośnie czytelnictwa, które zamierzam zadać polskim pisarkom. Jestem ciekawa czytelniczych gustów autorek, których pióro cenię i stąd ten pomysł.
- na blogu będą się pojawiały oprócz recenzji książkowych i recenzje produktów zapachowych. Ba, będzie też recenzja muzyczna- to zupełna nowość!
- nadal będą zdjęcia stosików, nadal będą recenzje
To tyle tak na gorąco, wracam do lektury, gorąco liczę na spokojny rok, który będzie sprzyjał czytaniu. I dziękuję, że tu zaglądacie, że jesteście moimi gośćmi.
Szczęśliwego Nowego Roku 2015!

5 komentarzy:

  1. Dziękuję za ślad u mnie :) Świetny pomysł z pytaniami do autorów. Ciekawią mnie kulisy ich pisania (nie zdanie o polskim czytelnictwie i innych przegadanych już kwestiach) a prywata- gdzie pisza, czego potrzebują do pisania, co lubią, co czytają, czy to jakoś wpływa na ich książki itd. Życzę powodzenia!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miałam Twój blog w ulubionych blog i patrzę, a tu post. To była niespodzianka i zaskoczenie. Będę oczywiście systematycznie oglądać, świetnie wychodzą Ci filmiki. Tak trzymaj!!! a co do kulis pisanie to też bardzo intrygujące.

      Usuń
  2. Czekam na ten cykl wywiadów i recenzje muzyczne.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja sama na blogu stworzyłam dziś grafiki do druku, które mam nadzieję pomogą mi w realizacji postanowień. Zawsze mi jakoś łatwiej, kiedy moje cele nade mną 'wiszą' :)

    OdpowiedzUsuń