niedziela, 12 lutego 2012

Matthew Kelly "Ocaleni.Wojenna tułaczka kresowej rodziny"


Wydawnictwo Carta Blanca
data wydania 2011
stron 312
ISBN 978-83-7705-044-6

Kresowiacy


Książka Matthew Kelly'ego jest kolejną z książek o losach kresowych rodzin w czasie II Wojny Światowej. Ale jest ona inna od tych, które miałam okazję przeczytać do tej pory. Pisze ją Anglik mający polskie korzenie, który jest z wykształcenia historykiem z tytułem doktora. I choć specjalizuje w historii Irlandii, to napisał fantastyczną książkę o Kresach, ich mieszkańcach i własnej rodzinie. Jest ona pełna osobistych przeżyć jej bohaterów, ale i świetnie przedstawia losy rodziny autora na tle bolesnych i tragicznych wydarzeń, w jakie obfitowała pierwsza połowa XX wieku.
Dziadek Kelly'ego był żołnierzem i za wojskowe zasługi otrzymał dom wraz z ponad 30 hektarami ziemi w Hruzdowie. Tu zamieszkał z żoną Hanną i tu urodziły mu się dwie córki Wanda i Danusia. Rafał z Hanną gospodarowali majątkiem i byli nauczycielami. Wojenna zawierucha rozdzieliła małżonków. Rafał został aresztowany i zwolniony, zaś Hannę wraz z córkami wywieziono do Kazachstanu. Ich losy były bardzo smutne. Oboje małżonkowie przeżyli piekło rozłąki, chorób, biedy, utraty rodzinnego domu. Stracili bezpowrotnie wiele lat, w których powinni być razem, patrzeć jak dorastają dzieci, wypracować sobie stabilizację i spokojną starość. Niestety, podobnie jak wielu polskim rodzinom na Kresach, nie było im to dane.
Opowieść Kelly'ego jest niezwykła - pisząc o losach swoich przodków pokazuje dramat tysięcy Polaków, którzy stali się wrogami Związku Radzieckiego i musieli za to pokutować. Autor opisując losy pradziadków i ich córek relacjonuje czym była wywózka, jak wielką traumę przeżyli Polacy.
Książka ta robi niesamowite wrażenie. Autor napisał ją na podstawie zebranych dokumentów, listów, rodzinnych opowieści swojej babci Nany, a do tekstu dołączył zdjęcia z rodzinnego archiwum. W końcu sam też udał się w podróż szlakiem wojennej tułaczki swoich przodków.
Polacy przeszli gehennę, przecierpieli tak wiele, ponieśli mnóstwo ofiar, by potem z wrogów stać się wygnańcami. Po przeczytaniu dziejów rodziny Ryżewskich nie dziwię się tym, którzy nie chcieli wracać do powojennej komunistycznej Ojczyzny. Po tym czego doświadczyli od mocarstwa Stalina, mieli prawo nie ufać nowemu “sojusznikowi” Polski. Ale i ich losy po “wyzwoleniu “ z kazachskiego wyganiania nie były łatwe. Przyszłość nie zapowiadała się różowo.
Ta historia jest naprawdę niezwykle wstrząsająca i szokująca. Nie sposób nie patrzeć z litością na wychudzonych i schorowanych ludzi skazanych na życie w obozach dla uchodźców, odartych z intymności i niepewnych jutra.
Czym jest ta książka? Sagą rodziny Ryżewskich, ale i dokumentem historycznym pokazującym piekło Kresowiaków, literaturą faktu i powieścią zarazem. Bardzo spodobało mi się obiektywnie ujęcie tematu i rzetelna rekonstrukcja dziejów rodziny. Kelley'emu udało się doskonale przybliżyć fakty historyczne, które były różnie oceniane zależnie od strony oceniającego. To bolesne, że wielu Kresowian z armii Andersa nie miało łatwo ani na obczyźnie, ani po powrocie do ojczystego kraju.
Ta książka świetnie uświadamia, dlaczego nie można zapominać o własnej tożsamości, o piekle jakie przeszli nasi przodkowie. Doskonała lekcja historii. Gorąco polecam.

Za egzemplarz do recenzji dziekuję portalowi Lubimy Czytać i Wydawnctwu Carta Blanca.

3 komentarze:

  1. Widzę, że to lektura zdecydowanie dla mnie- moja rodzina również pochodzi niejako z Kresów. Przeczytam na pewno.

    OdpowiedzUsuń
  2. Wydawałoby się, że to nie książka dla mnie, ale po Twojej zachęcającej recenzji- kto wie ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Myślałam, że przynajmniej słyszałam o większości tego typu książek wojennych, jednak z tym tytułem pierwszy raz się spotykam. Zdecydowanie dodam do mojej listy "must-read" ;)

    OdpowiedzUsuń