Tajemniczy tytuł. O kim mowa? O Panu Czytniku - nowym Przyjacielu służącym mojej pasji - cieszę niezmiernie. To prezent imieninowo-walentynkowo-mikołajowy. Wybrałam taki z E-linkiem. No i w szoku jestem - ni to komputer ni książka. Oczywiście instrukcja jak na taką przystało denna, ale już rozgryzłam co i jak. Książki z lapka przerzuciłam sobie i poczytałam. Fajnie . Tylko ile mam czasowo ładować baterię?
No dobra a teraz dwie fotki - Vedia eReader k10 przed Państwem:
sama mam czytnik, który uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńwięc rozumiem Twoją radość :)
Cieszę się Twoją radością:) Ja dostałam na urodziny w grudniu i też ogromnie się cieszyłam.Miłego czytania:)
OdpowiedzUsuńA ja muszę na swój czekać do kwietnia. Wtedy wypadają moje urodziny :)
OdpowiedzUsuńCieszymy się razem z Tobą :D
Ja miałam , ale sprzedałam . Jakoś tradycyjna książka to dla mnie na razie wszystko co potrzebuje. Na tablecie mogę czytać ,a le jakoś nie mogę się zmusić.
OdpowiedzUsuńAle każdy ma inne potrzeby i wspaniale, że Ty spełniłaś swoje marzenie.
Fantastyczna rzecz! Mam od 2 tygodni i czytam non stop:)
OdpowiedzUsuńCzytniki, nieważne z jakiej firmy, cieszą tak samo! :D
OdpowiedzUsuńTeż jestem szczęśliwą posiadaczką czytnika. :)
nie rozstaję sie z moim onyxem:) i wiesz co? wcale nie przestałam kupować i czytac papierowych ksiażek jak wiele osob mi wróżyło:)nawet napisałam o nim recenzje u siebie, a co- każdy temat dobry:) bo książki uwielbiam!
OdpowiedzUsuńa ja zazdroszczę troszkę :) ale tak pozytywnie :) najfajniejszy jest ten pierwszy moment poznawania i cieszenia się nowym nabytkiem :)
OdpowiedzUsuńWow super :) cieszę się razem z Tobą :)
OdpowiedzUsuńŚwietna sprawa :). Ja swojego Onyxa uwielbiam! Gratuluję nabytku :).
OdpowiedzUsuńJa mam tableta, na zakup czytnika nie mogę się zdecydować, a i ochoty jakiejś nie mam. Wiem, że to brzmi tak jakbym się zacietrzewiła w imię głupich sentymentów, ale naprawdę nie wierzę, że się przerzucę na e-książki.
OdpowiedzUsuńPotwierdzam - świetna sprawa i jakie ułatwienie :)
OdpowiedzUsuń