Wydawnictwo Bernardinum
data wydania 2012
stron 264
ISBN 978-83-7823-044-1
Biblioteczka Poznaj Świat
Dookoła świata no all exlusive
Wielu z nas marzy o podróży dookoła świata, by zobaczyć piękne krajobrazy,
poznać inne kultury, zabytki, poznać egzotyczne smaki! Taka podróż wymaga i
czasu, i pieniędzy. Patrząc na przykład wojażowania autorki książki „Pół świata
z plecakiem i mężem” okazuje się jednak, że koszty można trochę obniżyć, i wcale
nie uczyni to naszej podróży mniej ciekawą. A może nawet przysporzy nam
niesamowitych przygód i zawarcia wielu przyjaźni.
Danuta Gryka w towarzystwie małżonka objechała świat. Trwało to 10 miesięcy.
Swoją podróż podzieliła na dwa etapy opisała w dwóch książkach. Pierwsza z nich
ukazała się właśnie nakładem wydawnictwa Bernardinum w serii Biblioteka Poznaj
Świat. Opisuje ona wędrówkę, która rozpoczyna się w Polsce a kończy w Nowej
Zelandii. Po drodze para gości m.in. w Turcji, Jordanii, Syrii, Nepalu i
Himalajach, Tajlandii, Laosie, Wietnamie oraz w Australii i Nowej Zelandii.
Szmat drogi, mnóstwo czasu i ciąg przeróżnych przygód. Bo trasa podróży nie jest
do końca perfekcyjnie zaplanowana i ulega korektom, bo podróżnikom nie
towarzyszą przewodnicy, ale dzięki poradom Lonely Planet zwiedzają przeróżne
miejsca. Nie mają zarezerwowanych noclegów: śpią w hostelach, pod namiotem i u
poznanych w podróży ludzi. W znacznej mierze przemieszczają się autostopem. No i
po drodze muszą popracować, by mieć pieniądze na dalszą eskapadę. Co to oznacza?
Podróż, której obce są luksusy, ale ich brak wynagradzają rozmaite przygody,
niespodzianki i znajomości. Nie zawsze dopisuje pogoda, czasem coś boli, ale też
ciągle coś nieprzewidzianego się dzieje. A to but się rozkleja, to przemakają
wskutek ulewnych deszczy wszystkie ubrania. Danuta z mężem to jednak zaprawieni
w podróży fachowcy, którzy uparcie dążą do celu.
Relacja autorki jest świetna, ciekawa i pełna wspaniałych opisów. Strona po
stronie odwiedzamy kolejne kraje i przepiękne miejsca. Odwiedzamy parki
narodowe, podziwiamy cuda natury i perełki architektury. Mamy okazję poznać
inaczej żyjących ludzi, ich zwyczajną codzienność, religie, tradycje. Wielu
zapewne zrezygnowało by z takiej eskapady, bo za gorąco, za zimno, za drogo, coś
boli, itd., ale po lekturze jestem w 100% przekonana, że takie wojaże nie do
końca zaplanowane i omijające luksusowe kompleksy turystyczne mogą być
niesamowite i zapadające na zawsze w pamięć. Książka kusi. Kusi, bo udowadnia,
że czasem warto podjąć szalone przedsięwzięcie, warto puścić wodze fantazji i
zdać się na los.
W książce szczególnie podobał mi się fragment opisujący himalajski trekking.
To musi być przeżycie! Pobyć w sercu najwyższych gór świata, zobaczyć
wierzchołki, które sięgają nieba! Doświadczyć wręcz mistycznych widoków.
Relację Gryki czyta się wspaniale. To książka pełna przygód i optymizmu,
ucząca, że jeśli życie coś zabiera, to daje coś w zamian. Lektura zdecydowanie
zachęca do wojaży i życia chwilą, zachwycenia się pięknem świata. A ja już z
niecierpliwością czekam na drugą książkę tej autorki, na resztę jej przygód.
Publikacja obowiązkowa do przeczytania dla miłośników wszelakich podróży i
mających geny włóczykija. Uwaga! Zdecydowanie zachęca do spakowania plecaka i
opuszczenia domu na rzecz poznania świata. Dodatkowym atutem jest niezwykle
piękne wydanie tej książki: świetna korekta (żadnych literówek, błędów itd.),
wspaniały papier i oprawa, fantastyczne zdjęcia. Doskonały pomysł na prezent.
Gorąco polecam.
Za egzemplarz do recenzji dziękuję slicznie portalowi Lubimy Czytać i Wydawnictwu Bernardinum.
O, nie widziałam jeszcze tej książki, a staram się być na bieżąco z serią Poznaj świat. Na pewno przeczytam, jak wszystko, co się w tej serii ukazuje. Jestem zaczarowana przez literaturę o podróżach i jeszcze długo będę:)
OdpowiedzUsuńLubię tego typu książki :) Koniecznie muszę jej poszukać :)
OdpowiedzUsuń