Wydawnictwo Nasza Księgarnia
data wydania 2012
stron 320
ISBN 978-83-10-12026-7
Zaglądając
ponownie do Pogodnej
„Sklepik z niespodzianką Adela” to
druga książka Katarzyny Michalak wydana w ramach „sklepikowej”
serii. Pierwsza jej część zebrała mnóstwo pozytywnych
recenzji i przypadła do gustu sporej rzeszy czytelniczek. Takiego
wyśmienitego poziomu fanki tegoż cyklu spodziewały się i po
kolejnej powieści. Nie rozczarowały się z pewnością, bo następna
książka w której prym wiedzie radna Adela jest chyba nawet
troszkę lepsza, a z pewnością mnóstwo się w niej dzieje.
Bohaterkami targają olbrzymie emocje, namiętność i uczucia.
Pojawienie się Anny Potockiej po
trzech latach w rodzinnym majątku jest sporą sensacją. Ale to
dopiero wierchołek góry lodowej. Jak się okazuje żona
Wiktora ma swoje tajemnice i sekrety oraz prowadzi podwójne
życie. Jej rodzina jest oburzona, bo jak można porzucić bez słowa
męża i syna! Powrót Anny komplikuje też uczuciowe życie
Bogusi. Którą z nich wybierze Wiktor? Czy wróci z
Autralii na wieść o powrocie żony?
W kolejnej książce Katarzyny Michalak
mamy okazję bliżej przyjrzeć się Adeli – określanej mianem
miejscowej femme fatale. Okazuje się, że ma ona swoje powody, by
być taką, a nie inną kobietą. Historia jej życia jest
fascynująca. Adela okazuje się podporą rodziny. I kiedyś i teraz.
Książka mnie zauroczyła, omotała
niczym pajęczyna i nie dała wyłączyć nocnej lampki przy łóżku
póki nie dotarłam do ostatniej strony. Jakże przyjemnie było
otworzyć znów drzwi sklepiku Bogusi, poczuć aromat czekolady
i domowego ciasta. Pięć przyjaciółek nadal się
przyjaźni,babskie sabaty w pokoiku na pięterku dalej mają miejsce,
ale relacje pań niekiedy stają się napięte i trudne. Padają
ostre słowa, bolesna krytyka. Górę biorą emocje i problemy,
które nie dadzą się odłożyć na półkę i wymagają
rozwiązania, które niekiedy wydaje się niemożliwe. Na
szczęście nad wszystkim czuwa Stasia, która niczym anioł
potrafi uspokoić atmosferę. W życiu tych kobiet pojawiają się
tak jak w życiu każdej z nas trudne sytuacje. Miłość okazuje się
farsą, zdrowie szwankuje, ktoś dobija się na ten świat.... Oj
sporo dzieje się w Pogodnej i warto poświęcić długi wieczór
na pobyt w uroczym miasteczku opodal morskiej plaży. W czasie
czytania nudą absolutnie nie wieje, a zakończenie ...... jest mocne
niczym w doskonałej książce sensacyjnej. Autorka zostawia swoje
czytelniczki w sporej niepewności, z nierozwiązaną zagadką i
przysłowiową opadniętą szczęką. Nie ma Pani Kasia nad nami
litości każąc czekać kilka miesięcy na kolejną książkę z
tejże serii i wyjaśnienie co ma na sumieniu Lidka. Nie pozostaje
nic innego jak uzbroić się w cierpliwość i czekać, choć
osobiście nie miałabym nic przeciw, by kolejne książki ukazywały
się nie rzadziej niż co miesiąc.
Sklepikowym cyklem Michalak udowadnia,
że jest autorką utalentowaną i niepozbawioną fantazji oraz
obdarzoną bujną wyobraźnią. Spod jej pióra wychodzą
istne arcydzieła, które są tylko z pozoru lekturą łatwą i
pozbawioną głębszej treści. W rzeczywistości to książka z
życia wzięta, opowiadająca o kobietach z krwi i kości, które
łączą więzy przyjaźni. Pani Kasia ukazuje siłę i moc tego
uczucia, równie bezcennego jak miłość. Dzięki niej mniej
straszna choroba, niechciana ciąża, operacja, rodzinne kłopoty.
„Sklepik z niespodzianką” to książka mądra i poruszająca,
która chwilami bawi, czasem wprawia w nostalgię nad tym, co w
życiu najważniejsze i dostarcza sporą dawkę przeżyć. Ma
przeuroczy klimat i pachnie słodkim aromatem ciast. Długo by można
było chwalić pisarkę za stworzenie tak uroczego miejsca, kreację
ciekawych postaci. Dlatego nie dziw, że chciałoby się, by Pogodna
istniała naprawdę, by można tam było pojechać, odetchnąć jej
atmosferą i zasmakować łakoci z niespodziankowego menu. Z
niecierpliwością czekam zatem na kolejne powieści z tej serii już
teraz wiedząc, że Pani Michalak z pewnością się udadzą tak
dobrze jak te, które już trafiły na księgarskie półki.
Za egzemplarz do recenzji dziękuję portalowi Lubimy Czytać i Wydawnictwu Nasza Księgarnia.
kasia pisze pogodnie, odkrywając marzenia głownie czytelniczek i kończąc happyendem. |czego chcieć więcej?
OdpowiedzUsuńto przeczytaj Mistrza... tam jest zupełnie inaczej
Usuńwłaśnie niedawno zaczęłam Adelkę i bardzo, bardzo mi się podoba, taką Kasię Michalak uwielbiam i niepotrzebnie przeczytałam Mistrza
OdpowiedzUsuńNie mogę się doczekać momentu, w którym i ja ponownie odwiedzę Sklepik z Niespodzianką...
OdpowiedzUsuńBardzo podobała mi się ta książka, nawet troszkę bardziej niż tom pierwszy. Obecnie oczekuję, aż książka się pojawi w księgarniach, gdyż wygrałam ją od autorki, a w połowie lutego ma do mnie dotrzeć. I znów otworzę drzwi sklepiku...
OdpowiedzUsuńTak, zgadzam się z Tobą, że Katarzyna Michalak to naprawdę zdolna autorka. :)
Jak na razie czytałam tylko I cz., ale kolejne na pewno przeczytam :)
OdpowiedzUsuń