czwartek, 2 maja 2013

Ewa Owsiany "Rekolekcje rabczańskie księdza Karola Wojtyły"


Wydawnictwo M
data wydania 2013
stron 196
ISBN 978-83-7595-564-4
 
Opowieść utkana ze wspomnień
 
Karol Wojtyła - Jan Paweł II to dla mnie wyjątkowa postać. Śmiało mogę rzec, iż to dla mnie Życiowy Drogowskaz. Cenię Go nie tylko jako Pasterza, ale i jako Polityka oraz Człowieka. Nasz Papież to dla mnie uosobienie dobra i szacunku dla bliźniego. O pochodzącym z Wadowic Ojcu Świętym przeczytałam wiele książek. Były wśród nich wspomnienia Jego współpracowników, przyjaciół oraz biografie, które dokładnie śledziły ziemską wędrówkę Karola ku Niebu.
Niedawno wśród książek wydanych przez Wydawnictwo M odnalazłam prawdziwą perełkę. Opowieść o księdzu, który głosił rekolekcje. Tym duchownym był właśnie ksiądz nazywany przez młodzież Wujkiem.
Ewa Owsiany pochodzi z Rabki. Tu uczęszczała do miejscowego liceum, gdzie jej ojciec był profesorem od łaciny. Jej edukacja przedmaturalna przypadła na lata 50-te. Wtedy to przez kilka lat na zaproszenie miejscowego katechety księdza Malińskiego przyjeżdżał do Rabki ksiądz profesor z Krakowa, by głosić wielkopostne rekolekcje dla młodzieży. Wiele lat później wybrano Go na Piotrowy Tron. No ale któż wtedy to by przewidział!
 Pani Ewa po latach przypadkowo odnalazła na strychu bardzo stary uczniowski zeszyt. W nim były bezcenne zapiski nigdy dotąd niepublikowane. Owe notatki powstały w trakcie wysłuchiwanych w drewnianym kościele rekolekcji. Krakowski rekolekcjonista mówił pięknie, ale Jego nauki nie były łatwe. Wymagały wiele od młodych słuchaczy. Po zdaniu matury autorka ponownie spotkała Wojtyłę już w Krakowie jako studentka. A wiele, wiele lat później była pod Papieskim Oknem w Krakowie i odwiedziła Papieża Jana Pawła II we Włoszech.
Książka Ewy Owsiany to garść wspomnień, to wzruszające momenty, które na zawsze pozostaną jej w pamięci. Do lektury Pani Ewa wprowadza nas opisem dawniej Rabki, jej mieszkańców. Wspomina szkolnych kolegów, nauczycieli, pisze o własnej rodzinie. Gorczański epizod w biografii Wojtyły jest malutki, ale dla tych, którzy byli jego świadkami wyjątkowy i bezcenny. Lekturę czytałam z wielkim wzruszeniem. Poczułam klimat wspomnień, chwil przypominanych przez Papę w trakcie pielgrzymek do Polski. Jakże niezwykłe to były momenty, jakże cenne są po nich wspomnienia.
Tekst uzupełniają wyjątkowe zdjęcia-pamiątki.
Piękna lektura, której czytanie niezwykle wzrusza. Serdecznie polecam.
Książkę przeczytałam dzięki uprzejmości Wydawcy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz