wtorek, 2 lutego 2016

Astrid Lindgren & Kitty Crowther "Skrzat nie śpi"


Wydawnictwo Zakamarki
data wydania 2015
stron 28
ISBN 978-83-7776-119-9

Poznajcie sympatycznego skrzata

Znów zagościłam w krainie bajek. Tym razem sięgnęłam po książeczkę adresowaną do najmłodszych dzieci, która jest opowieścią o pewnym sympatycznym skrzacie. Akcja rozgrywa się zimą i to taką prawdziwą - mroźną i śnieżną na dalekiej Północy. Autorką bajeczki jest nie kto inny a sama Astrid Lindgren doskonale znana dzieciom w Polsce. Ilustracje, jakże piękne i kolorowe, wykonała Kitty Crowther. Akcja rozgrywa się nocą, długą, trwającą o wiele dłużej niż dzień. Na dworze jest biało i mroźno. Ludzie śpią, a nad bezpieczeństwem domostwa czuwa sympatyczny skrzat, który jest dobrym duchem tego miejsca. Dogląda zwierząt, zagląda tu i tam, rzuca okiem do zagrody i stajni, do spiżarni i ludzkiego domostwa. Czuwa, bezszelestnie przesuwa się od miejsca do miejsca, a swoją obecność znaczy śladami na śniegu. Nie daje się ujrzeć ludzkiemu oku, chowa się przed nim, ale jego obecność zdradzają ślady. Jest dobrym duszkiem, pomaga, choć pozostaje niewidzialny.

Książeczka jest krótka, ale bardzo piękna i pobudzająca wyobraźnię. Ma swój klimat, wprowadza w zimowy nastrój. Ma w sobie coś niepowtarzalnego. Daje odczuć namacalnie atmosferę zimowej nocy, gdzie czas na odpoczynek i sen, gdy najlepiej wtulić się w ciepłe łóżko i wsłuchiwać w ciszę oraz odgłosy domu. Bajeczka ma w sobie coś wyjątkowego, co może trudno oddać słowami, ale łatwo odczuć podczas czytania. Sam skrzacik jest małym pomocnikiem, a jego postać przenika ze świata bajek do świata ludzi. Dałam się ponieść tej opowieści. Tekst łatwo i szybko opanował moją wyobraźnię, która zaczęła malować piękne portrety mroźniej skandynawskiej zimy.
"Skrzat nie śpi" to bardzo dobra propozycja dla maluchów, idealna do poczytania przed snem. Starannie wydana, w dużym formacie i twardej oprawie. Po prostu wspaniała propozycja do dziecięcej biblioteczki.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz