środa, 13 kwietnia 2016

Karolina Macios "Bolek i Lolek z telewizora"


Wydawnictwo Znak emotikon
data wydania 2016
stron 240
ISBN 978-83-240-3933-3

Cel - być zuchem!

Moje dzieciństwo miało miejsce pod koniec XX wieku. W całkiem innym świecie i rzeczywistości. W czasie kiedy nie istniał internet, nie było gier komputerowych, konsoli, rozrywek interaktywnych, mobilnych telefonów wielką i jedyną atrakcją była telewizja. Programy nadawano na dwóch kanałach bez wersji kolor i HD. Nie było również kanałów tematycznych, a audycje dla dzieci trwały jedynie około godziny dziennie. Obowiązkową pozycją do obejrzenia dla najmłodszych widzów była dobranocka, która trwała niespełna kwadrans. Na godzinę 19 jednak bardzo się czekało by obejrzeć kolejny odcinek przygód ulubionych, wręcz kultowych postaci. Do ich grona należeli bracia Bolek i Lolek, o których program emitowano o ile nie myli mnie pamięć w soboty. 

Wyrosłam, osiągnęłam pełnoletniość, ba jestem w połowie życia a nadal kocham tę dwójkę urwisów. Lubię obejrzeć ich przygody na ekranie telewizora, ale i lubię o nich poczytać. 
Dziś właśnie skończyłam pewną uroczą książeczkę pióra Karoliny Macios, która pozwoliła mi na tak bardzo sentymentalne spotkanie z Bolkiem i jego młodszym bratem.

Rozpoczynają się wakacje. Lolek i Bolek nie mają zaplanowanego jakiegoś specjalnego, dłuższego wyjazdu w okresie letniej kanikuły. Nudzą się i przeraża ich perspektywa takiego klimatu w okresie najgorętszej pory roku. Na szczęście chłopcy mają cudownego i bardzo kreatywnego stryja Mariana, która wymyśla wraz z ich rodzicami lekarstwo na brak urozmaicenia. Były harcerz zachęca swoich bratanków do podjęcie ciekawego wyzwania. Zdobycia 10 odznak, 10 sprawności, które pozwolą im uzyskać patent zucha. ( tych, którzy nie wiedzą o co chodzi odsyłam do stron o harcerstwie). Bracia z entuzjazmem podejmują się wykonania owych zadań, a czytelnik w kolejnych rozdziałach śledzi ich perypetie.

Tę książkę czyta się z wielką przyjemnością. Mnie lekturze towarzyszył jeszcze sentyment i wspomnienia z lat przedszkolnych i szkolnych. Lekturka idealnie nadaje się dla maluchów, które nie potrafią jeszcze czytać, ale i dla równolatków Bolka i Lolka. To bajka z przesłaniem, która zachęca naszych milusińskich do usamodzielniania się, nauki wykonywania samemu nowych czynności, poznawania obowiązków dorosłych i radzenia sobie w zwyczajnych codziennych sprawach bez pomocy innych. To publikacja, która niesie w sobie treści edukacyjne i przyjazne dziecku. Nie ma w niej przemocy, obcowania ze złem, a nakreślone i promowane są pozytywne zachowania, których należy dzieci uczyć. Ta książeczka świetnie nadaje się do czytania przed snem lub w gronie przedszkolnym. Tekst uzupełniają prześliczne i kolorowe ilustracje. Wydawca postarał się o ciekawy, niewielki format, staranne wydanie i twardą oprawę. Jeśli ta lektura znajdzie się w Waszych rękach spodziewajcie się frajdy przy czytaniu i przyjemnie oraz pożytecznie spędzonego czasu z pociechą. Pozycja idealna dla każdego dziecka. Pozwólcie młodym pokoleniom na poznanie kultowych postaci i bawcie się dobrze w towarzystwie Bolka i Lolka.

11 komentarzy:

  1. Jeden dzień po premierze i u nas w domu jest już przeczytana! Cudowna pozycja w naszym domowym kąciku książek, na pewno do niej wrócimy. Annnia

    OdpowiedzUsuń
  2. Bolek i Lolek to ulubiona bajka moich dzieci jak i bajka mojego dzieciństwa. Dzięki temu, w naszym domu na pewno tej książeczki nie zabraknie.
    Pozdrawiam i polecam serdecznie !
    Janinaa

    OdpowiedzUsuń
  3. Bolek i Lolek to ulubiona bajka moich dzieci jak i bajka mojego dzieciństwa. Dzięki temu, w naszym domu na pewno tej książeczki nie zabraknie.
    Pozdrawiam i polecam serdecznie !
    Janinaa

    OdpowiedzUsuń
  4. Właśnie czytamy, bardzo dobra książka, ładne wydanie. Nie ma się do czego przyczepić, moja pociecha jest zachwycona, a i ja mogę wrócić do czasów dzieciństwa smile emoticon
    Pozdrawiam gorąco

    OdpowiedzUsuń
  5. Wspólnie z synkiem uwielbiamy przygody Bolka i Lolka, dlatego z pewnością zakupię te pozycję :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Jesteśmy oczarowani całą serią Bolek i Lolek. Domowi odkrywcy to nasz najnowszy nabytek, oby tak dalej! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Domowi odkrywcy zagościli u nas tuż po premierze, bardzo polecam dla dziecka w każdym wieku. Mój starszy syn czyta młodszemu i czerpie z tego dużą przyjemność, On również uwielbiała Bolka i Lolka. Pozdrawiam i polecam

    OdpowiedzUsuń
  8. Moje dzieciaki już dawno nie mogły się doczekać jakiejś nowej książki z Bolkiem i Lolkiem bo starsze chyba znajuż już na pamięć :) Ta z telewizorem jest króciutka i pochłonęły ją błyskawicznie mając przy tym dużo radości, a teraz odkrywają Odkrywców i są oczarowani :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Uwielbiamy książki z Bolkiem i Lolkiem - są bardzo ładnie wydane, napisane prostym przystępnym dla małefo czytelnika językiem a przede wszystkim wciągają zarówno dużych i małych :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Super książeczka, ładnie wydana z naszymi ulubionymi bohaterami. oby więcej takich książek!

    OdpowiedzUsuń
  11. Bolek i Lolek to moi ulubieni bohaterowie z dzieciństwa i ciesze się, że moje urwisy też ich polubiły :)

    OdpowiedzUsuń