środa, 20 grudnia 2017

Krystyna Mirek "Słodkie życie"



Wydawnictwo Filia
data wydania 2017
stron 360
ISBN 978-83-8075-303-7

Droga do lepszego życia bywa trudna

ycie bywa słodkie, ale tylko chwilami. Zwykle ma słodko-gorzki smak i niesie wiele niekoniecznie miłych niespodzianek. Na szczęście trzeba sobie często zapracować, na sukces trzeba się ciężko natrudzić. Warto wziąć stery w własne ręce i cieszyć się z choćby najmniejszych zwycięstw. Przekonała się o tym główna bohaterka wykreowana przez Krystynę Mirek – Kornelia Rudnicka, którą poznacie dzięki lekturze powieści „Słodkie życie”.

Kornelia uczy w liceum fizyki, ma trzydziestkę, sporą nadwagę i jest singielką. Jej życie osładzają jedynie ciastka, batony i czekoladki, brakuje w nim ukochanego mężczyzny, głębszego celu, a nieproszonym gościem jest samotność. Mieszkając z rodzicami nasza bohaterka czuje się zagubiona, osaczona przez matkę, która ma zaborczy charakter i jest bardzo samotna. Chce coś zmienić w swoim życiu, ale na planach się kończy. Pewnego dnia za sprawą diagnozy lekarskiej i pewnego splotu zdarzeń Kornelia budzi się z letargu i zaczyna zmieniać swój świat. Zaczynać wierzyć w siebie i swoje możliwości, zaczyna otwierać się na świat i ludzi, zaczyna walkę z własnymi słabościami i nowe życie, w którym ważne miejsce ma zająć miłość...

„Słodkie życie” to książka wyjątkowa, która wielu czytelniczkom doda otuchy i nadziei. Jej bohaterka przechodzi bowiem przemianę z gąsienicy w motyla. Ten proces nie jest łatwy. Kornelia na swojej drodze spotyka przeszkody, przeżywa chwile słabości i załamania. Często wątpi sama w siebie i ma ochotę wrócić do kokonu samotności. Zmiany budzą w niej czasem lęk. Miłość budzi niepokój, samodzielność paraliżuje i onieśmiela.

Śledząc zmagania panny Rudnickiej mocno jej kibicowałam i życzyłam powodzenia. Polubiłam ją, choć jej charakter a mój to dwa różne bieguny. Lektura przekonała mnie, że koniecznie bez żadnego „ale” trzeba wykorzystywać każdą okazję, by spełniać swoje marzenia. Świat należy do odważnych, do tych, którzy podejmują próby, którzy wybierają niekiedy ryzyko.

„Słodkie życie” to nie sensacja, ale jednak książka pełna emocji. To przyjemna propozycja na zimowy wieczór. Jej atutem jest nieprzewidywalność oraz ciekawa kreacja głównej bohaterki. Krystyna Mirek wyczarowuje wspaniałe, życiowe oraz pokrzepiające historie dla kobiet. Owa powieść jest tego najlepszym dowodem. Polecam ten tytuł zwłaszcza w chwilach słabości, kiedy los dokucza, a życie podstawia nogę. Ta książka to doskonały energetyczny baton, który ma tę zaletę, że nie zawiera w sobie żadnych kalorii, a krzepi niczym najsłodsza czekolada.

7 komentarzy:

  1. Książka mogłaby mi się spodobać. ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam książki Pani Krysi, to jedna z najlepszych polskich pisarek.:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda, pisze tak ciepło. Poprawia humor i wlewa moc energii. Działa jak miód na serce.

      Usuń
  3. Pomyśle jeszcze nad tą książką.:)
    Buziaczki i zapraszam do nas.<33
    https://teczowabiblioteczka.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Coraz bardziej przekonuję się do twórczości tej autorki, zatem na pewno sięgnę także po ten tytuł.

    OdpowiedzUsuń
  5. Mam tą książkę już wypożyczoną w biblioteki!

    OdpowiedzUsuń