niedziela, 3 maja 2020

Katarzyna Mak "Dotyk anioła"



Wydawnictwo Videograf
data wydania 2020
stron 384
ISBN 978-83-7835-775-9

Ogień i woda w szponach pożądania

Literatura erotyczna na dobre rozgościła się na księgarskich półkach. Polki chętnie po nią sięgają. Wśród tego typu książek pojawiły się już hity, których wyniki sprzedaży imponują, ale i niektóre  tytuły zbierają mierne recenzje. Ostatnio sięgam dość systematycznie po takie propozycje, ale zawsze mam obawę czy poza seksem znajdę w nich coś jeszcze, co doda blasku i kolorytu fabule. 
Powieść Katarzyny Mak okazała się taką powieścią, która bez trudu całkowicie mnie wciągnęła i pokazała, że erotyk nie musi być mdły i monotonny, ale może mieć w sobie coś podobnego do dobrej sensacji. 
Historia oparta jest na schemacie bieli i czerni, dobra i zła, przeciwieństw, które się przyciągają.

Angel i Brad pochodzą z dwóch różnych światów. Spotykają się czystym przypadkiem i stają się dla siebie mężem i żoną. Nie łączy ich jakiekolwiek - długie czy krótkie narzeczeństwo. Biorą ślub pod wpływem alkoholu i impulsu w Las Vegas. Ich decyzją nie kieruje ani rozsądek ani uczucie. Poranek, kiedy budzą się związani węzłem małżeńskim jest dla Angel - Zuzanny Lewandowskiej ogromnym zaskoczeniem i szokiem. Kobieta chce unieważnić jak najszybciej zawarte małżeństwo, ale to okazuje się chwilo niemożliwe. Czy taki związek jest zgodnie z logiką skazany na rozpad czy może wbrew logice ma szansę na przetrwanie? Czy Angel i Brad skoro świetnie pasują jako kochankowie mogą odnaleźć u swego boku  szczęście? 

Pozornie, ale tylko pozornie ta lektura może wydawać się przewidywalna i schematyczna. Tak nie jest. Owszem jej fabuła jest oderwana od rzeczywistości i realnego życia, ale czyta się ją naprawdę dobrze. 
Angel jest postacią tylko fikcyjnie jednoznaczną. Tak naprawdę jej życie zostaje wywrócone do góry nogami, a ona musi radzić sobie z wieloma niespodziankami. Nowe otoczenie, mężczyzna u boku, czar życia erotycznego oszałamiają, ale i pokazują jakie może być życie. Małżeństwo Angel jest inne niż te typowe. Ona po powiedzeniu sakramentalnego "tak"  dopiero zaczyna odkrywać charakter, osobowość i to, kim jest jej mąż. 
Brad to też dynamicznie nakreślona postać, która nie ma tylko jednej twarzy. Para i jej perypetie tworzy wybuchową mieszankę, która jest magnesem przyciągającym czytelniczki do książki. 
Akcja lektury jest kreatywna i energiczna. Chwilami jej tempo jest bardzo aktywne, a w miarę czytania odkrywane są kolejne sekrety i pojawiają się pewne fabułowe niespodzianki. 
Czytelnik nie może narzekać na monotonię i nudę. Odnośnie scen erotycznych - są one napisane ze smakiem, nakreślone subtelnie, ale i odważnie. 
Język książki jest prosty i nie ma w nim wulgaryzmów. 
Ten tytuł mnie zaskoczył, a było to dość spore zaskoczenie. Powieść okazała się dużo lepsza niż się spodziewałam. Z żalem się z nią rozstałam i czekam na ciąg dalszy, który będzie miał miejsce w kolejnej książce Autorki - "Sen o aniele". 
Czy polecam? Tak, polecam i to nawet tym, którzy nie są zdeklarowanymi fanami tego gatunku literatury. To coś więcej niż książka okraszona pikantnymi scenami dla dorosłych. To ciekawa historia, która ma doskonały potencjał, która elektryzuje i przykuwa uwagę. Naprawdę trudno odłożyć tę powieść nawet jak po całym dniu jesteśmy zmęczeni. Ta lektura kusi jak zakazany owoc. Czekam na jej kontynuację i zachęcam do poznania Angel i Brada. 

2 komentarze:

  1. Mam w planach przeczytać tę książkę. Jestem ciekawa, jak ją odbiorę. 😊

    OdpowiedzUsuń
  2. W przerwie między kryminałami, które tak namiętnie czytam myślę, że ta książka mogłaby mi się spodobać :)

    OdpowiedzUsuń