środa, 15 lutego 2023

Magda Jaros "Ty pieronie!"



Wydawnictwo Rebis
data wydania 2022
stron 256
ISBN 978-83-8188-609-3

Opowieść o śląskiej ikonie polskiego kina

Bohaterem biografii Magdaleny Jaros o nietypowym tytule jest wybitny polski aktor filmowy i teatralny, któremu popularność i sławę przyniosła rola w serialu telewizyjnym opowiadającym o losach załogi czołgistów walczących o wolność ojczyzny w czasie II wojny światowej. Dla wielu Franciszek Pieczka, mimo tego, że zagrał mnóstwo wspaniałych ról, pozostał na zawsze przede wszystkim sympatycznym Guslikiem Jeleniem, który podbił serce Honoratki.

W trakcie swojej kariery Pan Franciszek wielokrotnie udowodnił, że ma niesamowity talent i jest w stanie z mistrzostwem zagrać bardzo różnorodne role. Jego artystyczna droga jest ogromnie wielowymiarowa i bogata oraz obfituje w wiele sukcesów. A jak wyglądało jego życie osobiste, jaki był poza sceną, jakim był prywatnie człowiekiem? Ciekawa odpowiedzi na te pytania starałam się je odnaleźć w biografii, która opowiedziała wiele, ale nie odkryła do końca wszystkich kwestii, które mnie interesowały.

Z pewnością po przeczytaniu publikacji wydanej nakładem Wydawnictwa Rebis miałam ochotę na odświeżenie w pamięci pewnych filmów, które oglądałam już wcześniej. Dzięki książce poznałam jej bohatera jako artystę i zwykłego człowieka. Jego sylwetka okazała się bardzo interesująca i z pewnością powinna inspirować wielu młodych artystów. Był on człowiekiem sprzeczności – zyskał ogromną popularność, ale nigdy nie miał parcia na szkło. Był twardy i hardy, ale i wrażliwy oraz delikatny. Miał gołębie serce, ale nie szukał sztucznego poklasku. Był ogromnie popularny, ale na zawsze pozostał skromny i ciepły. Cechowała go życzliwość i pełny profesjonalizm.


Magdalena Jaros na kartach swojej wspaniałego tytułu wyrysowała wyrazisty portret popularnego aktora. Skupiła się przede wszystkim na jego karierze zostawiając życie prywatne głęboko w tle. Nie zrobiła tego z lenistwa czy zaniedbania. Ogromnie chroniona prywatność była świadomym wyborem samego Pieczki, który był nie tylko dla widzów, ale i kolegów czy współpracowników osobą niezwykle tajemniczą. Nie czuł się ani wielki, ani lepszy od innych.

Autorka strona po stronie przeprowadza nas po jego kolejnych zawodowych etapach, po największych rolach, które dały mu status ikony polskiego kina. Przypomina filmy, seriale i sztuki teatralne w których grał role główne i te drugoplanowe. W każdą z nich wkładał serce i całego siebie. Dawał z siebie wszystko. Był przy tym wybitny i wielki, ale nigdy nie wykorzystywał swojej popularności do wywyższania się ponad innych. Jego całym światem poza sceną i planem filmowym była rodzina. Nie lubił scenek i bankietów. Nie prowadził życia celebryty. 

Tytuł poza życiorysem wybitnego aktora zawiera wypowiedzi o nim, które padły z ust jego kolegów i współpracowników. Ich głos brzmi zbieżnie i tak samo. Każdy jest pod wrażeniem osoby Pana Franciszka zarówno jako aktora, kolegi i człowieka.

Z racji kariery trwającej kilkadziesiąt lat Franciszek Pieczka musiał dostosować się do zachodzących w świecie teatru, kina i telewizji zmian. Mimo transformacji rzeczywistości jaka go otaczała pozostał sobą i  wiernym swoim ideałom, nie uległ zmianom, modom i komercji. Do samego końca zachował swoją klasę i styl. I takim zapisał się w historii polskiego kina.

Dziś grającej Gustawa Jelenia Gwiazdy kina nie ma już wśród nas. Franciszek Pieczka odszedł w sędziwym wieku, ale dzięki swojej pracy artystycznej będzie żyć wiecznie. Książka „Ty pieronie!” jest cennym i wartościowym wspomnieniem o Jego osobie. Jest napisana ciekawie i przejrzyście. Zawiera świetnie wysortowane informacje, anegdoty i bezcenne refleksje samego Bohaterka, jak i bliskich mu osób. Ten tytuł czyta się przyjemnie i z atencją. Przy lekturze pojawia się pragnienie by zajrzeć do lamusa i obejrzeć choćby fragmenty filmów czy sztuk z udziałem Franciszka Pieczki. Publikację rekomenduję  każdemu, kto lubi dobre biografie i jest fanem teatru czy kina. Jest naprawdę warta zagłębienia się w jej treść.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz