piątek, 10 stycznia 2014

J.D. Robb (Nora Roberts) "Święta ze śmiercią"


Wydawnictwo Prószyński
data wydania 2013
stron 312
ISBN 978-83-7839-655-0
Kryminał w świątecznym klimacie
Święty Mikołaj to niezwykle wyczekiwany na całym świecie gość odwiedzający ludzi w okresie świątecznym. Szczególnie wypatrują go dzieci. Tradycją jest że Mikołaj grzecznym roznosi prezenty. Ale w powieści Nory Roberts piszącej pod pseudonimem J.D. Robb jest inaczej. Mikołaj chodź ubrany w tradycyjny strój nie obdarza podarkami. On przynosi ... śmierć.
Znam nieco twórczość Nory Roberts i doceniam jej pióro. Czytam sporo romansów jej autorstwa, ale jak dotąd nie przypominam sobie bym czytała jej powieści kryminalne. "Święta ze śmiercią" to zatem pierwsza z książek z detektyw Evą Dallas w roli głównej, którą przeczytałam. Wcześniej została wydana pod innym tytułem - "Randka ze śmiercią". 
Akcja książki rozgrywa się w jakże gorącym okresie przedświątecznym w przyszłości. W centrach handlowych wrze, tłumy szukają prezentów, sklepy notują rekordowe zyski, a święci Mikołaje odwiedzają domy przynosząc wymarzone podarki. Wśród nich jest jeden nietypowy Mikołaj. Ubiorem i wyglądem nie różni się od pozostałych, w ręku ma kolorowe pudełko ze wstążką tylko on.... niesie ze sobą śmierć. Swoje ofiary wybiera spośród klienteli 
 pewnego biura matrymonialnego. Nim zabije gwałci, robi tatuaż, krępuje ofiary łańcuchem choinkowym i robi im makijaż. I zostawia cenny prezent - piękną i kosztowną bransoletkę. Każda z nich jest ozdobiona figurkami ptaków. Każda ma o jednego więcej niż poprzednia. Eve Dallas - porucznik z Wydziału Zabójstw podejmuje śledztwo. Pomocą służy jej Peabody i McNab - para asystentów. Rozpoczyna się walka z czasem i groźnym mordercą- gwałcicielem, który jest wobec ofiar bezlitosny.
Czy do świąt uda się zdemaskować okrutnego i fałszywego naśladowcę Świętego, który przynosi nie prezenty i radość, a nie śmierć?
Kilka dobrych lat temu odkryłam książki Roberts o miłości i bardzo przypadły mi do gustu. Twórczość sensacyjna tejże popularnej pisarki również nie zawiodła i nie przyniosła rozczarowania. Książka mimo, że to najcięższy, bo ze zabójstwami w tle kaliber kryminału napisana jest lekko i nie jest trudna w odbiorze. Czyta się lekko i przyjemnie. Pióro Roberts jest zdecydowanie inne niż np. twórczość pisarzy sensacji ze Skandynawii. Nie ma w prozie Pani Nory mroczności, nie ma ciężkiej atmosfery strachu i przygnębienia. Jest sensacja powiązana z obyczajem. Akcja jest dynamiczna, nieprzewidywalna i obfituje w zaskakujące rozwiązania. Lekturze towarzyszy dreszczyk emocji. Książka nie nuży, intryga kryminalna jest przemyślana, dopracowana i zawiła. Lektura trzyma w napięciu do samego końca. "Święta ze śmiercią" polecam miłośnikom tego gatunku, ale też i tym którzy znają tylko romansowe oblicze Roberts. 
Powieść skutecznie zachęciła mnie do zapoznania się z całą serią o porucznik Dallas. Kolejny tom z tego cyklu nakładem Wydawnictwa Prószyński ukaże się już w lutym 2014.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz