czwartek, 15 maja 2014

Wanda Chotomska "Bobry mówią dzień bobry"


Wydawnictwo Znak emotikon
data wydania maj 2014
stron 224
ISBN 978-83-240-2912-9

Mistrzowskie rymy!

Z twórczością Wandy Chotomskiej zetknęłam się po raz pierwszy w bardzo wczesnym stadium mojego życia, w okresie, gdy jeszcze nie potrafiłam samodzielnie czytać. Zawsze przed snem literaturę dziecięcą czytał mi dziadek. Pierwsze były wiersze, potem bajki, baśnie, opowiadania. Wśród dziecięcej poezji utwory Pani Wandy należały do moich ulubionych, których słuchałam wielokrotnie aż nauczyłam się ich na pamięć. 
Jako dorosła kobieta za sprawą tomiku wydanego nakładem Znaku emotikon znów wróciłam do wierszy tej autorki. Tomik "Bobry mówią dzień bobry" przeczytałam jednym tchem. Zawarte w nim utwory spodobały mi się tak samo te, które poznałam w czasach gdy nosiłam dwa warkocze z kokardami. Czytałam je sobie na głos, a w tle bębnił o rynnę i parapet deszcz. Efekt był niezwykły. Czytałam i prawie non stop na mojej twarzy gościł uśmiech. A oczy podziwiały ilustracje Bohdana Butenki, które perfekcyjnie skomponowały się z tekstem. Szkoda tylko, że są one czarno-białe, a nie w kolorze. 

Książeczka podzielona jest na pięć części. Pierwsza z nich nosi tytuł Bajki gdybajki. Jak się można domyśleć w wierszach Chotomska snuje tezy co by było gdyby? Na przykład gdyby Czerwony Kapturek udzielił w lesie wilkowi innej odpowiedzi na pytanie dokąd idzie, czy gdyby tygrysy nie były mięsożerne a jadły irysy. Cześć druga To Rymy i rymki - wiersze w których królują kapitalnie wymyślone przez autorkę rymy. Czytając na głos jeszcze lepiej mogłam je wyłapać i docenić kunszt kompozycji. Kolejne dwie części to Rymy i rymki, których bohaterami są kwiaty i ptaki. Ostatnią częścią stanowią Limeryki i żarciki, których czytaniu towarzyszyły wybuchy śmiechu. Ten tomik to wspaniała propozycja skierowana do najmłodszych i młodych czytelników, ale gwarantuję, że osoby dorosłe czytając go również będą miały ogromną przyjemność i frajdę. Dodam jeszcze, że książka wydana jest w przyjemnym formacie, niezwykle starannie i w twardej oprawie. Przydatna jest przyszyta do niej zakładka. 
Zachęcam do sięgnięcia po tę lekturę wszystkich bez względu na wiek. Tym, którzy czytali lub którym czytano w dzieciństwie poezję Wandy Chotomskiej grożą miłe wspomnienia.

2 komentarze:

  1. Witaj. Zapraszam Cię do wzięcia udziału w nowej zabawie. Zaprosiłem do niej blogi, które sobie cenie więc chociaż zajrzyj ;)
    http://przeczytane-slowa.blogspot.com/2014/05/jakim-jestem-czytelnikiem.html

    OdpowiedzUsuń