środa, 29 kwietnia 2015

Janusz Garbaliński "Dokąd zmierzamy?"


Wydawnictwo Novae Res
data wydania wkrótce
stron 128
ISBN 978-83-7942-760-4


Garść niesztampowych opowiadań

Opowiadanie to według mnie forma trudna. By dobrze napisać trzeba zachować proporcje, w krótkiej liczbie słów zawrzeć wszystko co konieczne, by zainteresować czytelnika i przykuć jego uwagę.
Jestem właśnie świeżo po lekturze książki "Dokąd zmierzamy" pióra Janusza Garbalińskiego. Autora dotąd mi nieznanego, który napisał ciekawy wybór tekstów opatrzony interesującą i jak dla mnie bardzo wymowną okładką. Stadko owiec, które są w zwartej gromadzie od razu kojarzy mi się z ludźmi, którzy jak baranki zwykle wybierają to, co powszechne, a indywidualność nie znajduje w ich oczach uznania.

Te opowiadania są bardzo oryginalne. Choćby ze względu na ich pierwszoplanowych bohaterów. Są nimi kot, dziecko w łonie matki czy emigrant. Każdy utwór jest moim zdaniem przemyślany, dopracowany i pokazuje współczesną rzeczywistość lekko w krzywym zwierciadle. Od razu muszę napisać, że błyskawicznie doceniłam kunszt wyobraźni autora, jego pomysłowość, jego ciekawe spojrzenie na świat, na otaczającą nas bardzo dziwną, wręcz irracjonalną rzeczywistość, której często bardzo łatwo odmówić braku logiki i rozsądku. Akcja rozgrywa się np. w banku, który jest pokazany w sposób wyrazisty. Ale i prawdziwy. Tej instytucji nie zależy na dobru klienta. Tam każdy bywa ludzikiem, co przynosi zyski. Dziecko nie może zrozumieć dlaczego nie jest chciane i kochane przez oboje rodziców. Kot pokazuje czytelnikowi różne ludzkie oblicza od tych troskliwych po te nieczułe. Emigrant ucieka od polskiego bałaganu, chaosu, bezsensu. Dziwi go troska innego kraju o niego jako jednostkę. Bo u nas  przecież  o naszych się nie dba.
Lektura tych dziesięciu tekstów pokazuje bardzo realny, a zarazem brutalny świat jaki nas otacza, jego reguły gry, jego brzydkie strony. Nasze ludzkie wady i słabości, nasze wstydliwe oblicza.
Tę publikację czytałam z ekscytacją, z zaciekawieniem. Doceniłam warsztat autorski, doceniłam ciekawe pomysły, doceniłam wnikliwość obserwacji tego, co się wokół nas dzieje.
Teksty są napisane czytelnie, wyraziście z ukrytą puentą, która jest doskonale dopasowana.
Warto znaleźć czas na lekturę tej niezbyt grubej książki, a potem, to, co się przeczytało przemyśleć. Osobiście doszłam do bardzo ciekawych wniosków. Może i Wam się to zdarzy?

1 komentarz:

  1. https://www.facebook.com/828585590492895/photos/a.829044107113710.1073741827.828585590492895/1018665114818274/?type=1&theater Zapraszam do udziału w konkursie! :)

    OdpowiedzUsuń