wtorek, 1 grudnia 2015

Chris Taylor "Gwiezdne wojny. Jak podbiły wszechświat"


Wydawnictwo Znak Horyzont
data premiery 2 grudnia 2015
stron 480
ISBN 978-83-240-3424-6

Fenomen kinowej marki czyli wszystko o Star Wars

Gdyby na kuli ziemskiej istniał człowiek, który miałby gotowy przepis na dochodowy film to śmiało mógłby oprzeć swoje rozważania na powstaniu i kinowej "ekspansji" na całym globie Gwiezdnych Wojen. Ta filmowa saga zdobyła miliony fanów na całym świecie, rzesze wielbicieli, którzy oglądali poszczególne części setki razy i znają je tak dobrze, że potrafią cytować z pamięci całe sceny. Ba, ta marka zainspirowała do produkcji przeróżnych gadżetów związanych z filmem, jego scenami, bohaterami. W sklepach roi się od materiałów szkolnych i biurowych, breloków, ręczników, pościeli, kubków ... i tu jeszcze mogłabym długo wymieniać, a wszytko dotyczące Star Wars. Co ma w sobie ta produkcja, że jest tak kasowa? Czym przyciąga widzów i zagorzałych sympatyków? I wreszcie co sprawiło, że Gwiezdne Wojny osiągnęły status fenomenu i wyszły poza kinowe ramy? Co stoi za tym, że na hasło Star Wars ludzie na całym świecie od razu kojarzą klasyk kin ?
Na powyższe pytania odpowiedzi w bardzo obszernej książce szukał Chris Taylor. Pisząc o wybitnej produkcji sam stworzył wspaniałą publikację, którą w zupełności można określić Biblią Star Wars. Moc i siła w pełni się tej lekturze udzieliła. I jest pewnikiem, że entuzjaści docenią tę książkę i pochłoną ją od deski do deski.
Chrisowi Taylorowi przyszło zmierzyć się z niełatwym zadaniem. Z kultem otaczanym na całym świecie czcią i hołubionym przez miliony. Na pytanie co stoi za fenomenem serii filmów odpowiedzi byłoby pewnie setki. Taylor zebrał je wszystkie w książce, która została stworzona z należytą starannością. Jest ona dokładna do granic możliwości i bardzo, bardzo szczegółowa. Zawiera mnóstwo ciekawostek i nawet wielki znawca tematu (piszę na przykładzie jeszcze większego fana - mojego męża, który również przeczytał) znajdzie tu informacje nowe i świeże. Ta publikacja aż dymi od wiedzy o serii George'a Lucasa ale też i obala pewne nieścisłości oraz mity. Wyjaśnia wszystko, opowiada o twórcach, o produkcji, o bohaterach, o powstawaniu kolejnych części, ale i autor wybiega w przyszłość, w której jak prognozuje Gwiezdne Wojny będą obecne i zyskają kolejne rzesze miłośników.

W tej lekturze idzie się zaczytać bez reszty. Nie zabraknie chwil, gdy poczujemy się jak trybik maszyny spod prasy której wyrosło dzieło, zajrzymy do życia filmów, do życia osób związanych z jego powstaniem i produkcją. Czytałam, choć było późno, choć wzrok był zmęczony, choć oczy się kleiły. Chłonęłam treść a w uszach brzmiała mi muzyka z filmu. Przypominałam sobie sceny, dialogi, postacie planu pierwszego i te z tła. To była niesamowita przygodna. A sama książka?
To lektura obowiązkowa dla fanów, to książka wyjątkowo dopracowana, dopieszczona i wspaniale stworzona merytoryczne. Opatrzona przypisami i indeksem nazwisk oraz źródłami ilustracji, które bardzo ułatwiają "poruszanie się" po książce. To lektura dorównująca filmowi. Idealna dla starych i młodych fanów. Doskonały pomysł na prezent dla każdego, kto kocha kino i tę space operę.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz