niedziela, 30 października 2011

Niedzielny spacer

Skuszona pogodą i kolorami jesieni wybarłam się na niedzielny spacerek w towarzystwie moich Panów ( są na jednej z fotek). Kolory jesieni jak zwykle spwodowały ochy i achy - ślicznie ta przyroda maluje liście. A to już moje foteczki





5 komentarzy:

  1. Piękne plenery, naprawdę. Robisz całkiem dobre zdjęcia.

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękna jest ta tegoroczna jesień!
    Tak się przypatruję- masz niesamowitego psa, bardzo podobnego do tego, jakiego miałam w dzieciństwie. Uwielbiam owczarki niemieckie, a ten jest jeszcze pięknie umaszczony :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękne te drzewa. Sama niedawno zabawiłam na wsi, więc wiem, że to tam najlepiej widać polską złotą jesień. :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Mag - mój owczarek ma imię Wiko - jest już z nami 9 rok . Straszny rozrabiaka z niego - jest rodowodowy - kupiony z hodowli "Z Piaszczystej Górki" - rodowód ma świetny - ale to nie pies na wystawy - po prostu członek rodziny, kumpel, domonik, nasze oczko w głowie, madry skubaniec na swój sposób - a szkolenia też zaliczył . No ale kota mi w domu nie zaakceptuje - zazdrośnik. Jesień sfotografowana na deptaku w granicach miasta - często tam spacerujemy.A fotki zrobione tak spontaniczne telefonem

    OdpowiedzUsuń
  5. A wiesz moja droga,że mój miał 12 lat, też miał rodowód,ale to była znajda. Ktoś go wyrzucił na ulicy i mój tato go przygarnął. A miał numer wytatuowany w uchu i udało nam się dotrzeć do hodowcy. Ale pies został z nami. Owczarki to jedne z najmądrzejszych psów. I te ich oczy...A jakie skubane są sprytne :) Dużo by opowiadać, ale aż mi się łezka zakręciła,jak zobaczyłam Twojego Wiko :)

    OdpowiedzUsuń