piątek, 29 czerwca 2012

Stosik z królikiem

Witajcie w piątek - nietypowy bo taki, który rozpoczyna wakacje. Lato już pełną gębą i staram się z niego korzystać jak mogę - czytam na ławkach i zrobię Wam z mojego kochanego deptaka niebawem fotorelację. A póki co chcę Wam przedstawić moje nowe nabytki (i aż dziw, że po tej porcji ciężaru listonosz mnie jeszcze lubi)
Od dołu :
- Bear Grylls "Pokonać Everest" od Wydawnictwa Pascal
Andy Andrews " Mistrz" za zapisanie się na nestler Wydawnictwa Otwarte
Katarzyna Zyskowska-Igniaciuk "Upalne lato Marianny" od Wydawnictwa MG
Katarzyna Enerlich "Studnia bez dna" j.w.
Helen Brown "Kleo i ja" od Lubimy Czytać
A na samej górze siedzi sobie pluszowy królik - mięciuski i bialusieńki - pewnie nie uwierzycie ale kupiłam go okazyjne za przysłowiową złotówkę.
No dobra to tyle mojego nudzenia. Uciekam do książek. 

8 komentarzy:

  1. "Mistrz" i do mnie dotarł, aż mnie zdziwiło, że załapałam się na tę promocję w zamian za zapisanie się do newslettera wyd. Otwarte :)
    a królik świetny, moja córka by go pewnie z chęcią porwała dla siebie ;]

    OdpowiedzUsuń
  2. Przyjemnego czytania i udanych wakacji.

    OdpowiedzUsuń
  3. Zazdroszczę książki Gryllsa, uwielbiam jego programy, czekam na recenzję. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Stosik niczego sobie, królik śliczny , a ja czekam na fotorelację - powspominam stare czasy, może zobaczę znajome miejsca :) Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Króliczek piękny, podobnie jak stos. Miłej lektury!

    OdpowiedzUsuń
  6. Królik boski! Mam słabość do takich pluszaków. Stos ten przyjemny chętnie przeczytałabym Pokonać...
    Miłej lektury życzę.

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Królik boski! Też mam słabość do maskotek :) a jak są za złocisza, to słabość rośnie wprost proporcjonalnie do ceny :)
    a ze stosika to ja bym ci podebrała Enerlich. Zaczytuję się jej opowieściami w bluszczu. Jest niesamowicie sensualistyczna. Miłej lektury zatem życzę i drapię królika za uszkiem

    OdpowiedzUsuń
  8. Cudny stosik! A blog niesamowity! Jestem pod ogromnym wrażeniem :) Będę obserwować :) Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń