środa, 27 listopada 2013

"Legendy chrześcijańskie" praca zbiorowa


Wydawnictwo Promic
data wydania 2013
stron 472
ISBN 978-83-7502-440-1
 
Skarbiec bogaty legendami
 
W 2013 roku nakładem Wydawnictwa Promic ukazało się piąte już wydanie "Legend chrześcijańskich". Owa książka została niezwykle starannie wydana. Jest w twardej okładce, wygodnym formacie i zawiera mnóstwo legend , które są pogrupowane tematycznie w cztery działy. Pierwszy z nich to legendy opowiadające o Chrystusie. Bohaterką drugiego działu jest Matka Boska, trzeciego zaś różni święci. Tytuł działu czwartego to Legendy różne. W sumie praca zbiorowa liczy kilkadziesiąt przeróżnych tekstów, których wyboru dokonali Luigi Santucci i ksiądz Stanisław Klimaszewski.
 
Słowo legenda wywodzi się z języka łacińskiego i znaczy dosłownie "to co powinno być przeczytane". A zatem ważne i pożyteczne. Legenda to gatunek bardzo stary, który został rozpowszechniony już w średniowieczu. Zawiera w sobie elementy fantastyczne, baśniowe, ludowe i te rodem z apokryfów. Bohaterami legend są postacie historyczne, biblijne, męczennicy i święci, ale też zwykli zjadacze chleba. Złotą erą legend było średniowiecze - okres w którym ludzie zwracali się mocno ku wierze. W przekazywanych zwykle ustnie z pokolenia na pokolenie opowieściach uzupełniali to, co zbyt skrótowo lub wcale opisywała Biblia. Legendy średniowieczne określane mianem ludowych najczęściej miały anonimowych autorów i często nawiązywały do apokryfów. Czas płynął, następowały kolejne epoki, a legendy powstawały nadal. Legendy ludowe coraz częściej przybierały formę literacką, która szczyciła się bogatszym językiem, wyrafinowanym stylem. Utwory tego typu przestały być anonimowe. Pod ich tekstami pojawiały się konkretne nazwiska autorów, czasem dość znanych.
Zawarte w publikacji o której piszę legendy są bardzo różnorodne. Są wśród nich utwory bardzo krótkie, ale i nie brak tych dłuższych. Ich autorzy są różni. Część tekstów to dzieła anonimowego twórcy, ale i padają przeróżne, polskie i zagraniczne nazwiska takie jak: Selma Lagerlof, Janina Porazińska, ksiądz Mieczysław Maliński, Lew Tołstoj. W zbiorze nie brak opowieści z różnych zakątków globu - są legendy węgierskie, francuskie, berberyjskie, chorwackie, abruzyjskie, sycylijskie, niemieckie czy piemonckie. Występuje w nich cała plejada barwnych postaci. Legendy zwykle tworzyła ludzka fantazja, dlatego nie brak w nich elementów bajkowych, fantastycznych, religijnych, które niekiedy ocierają się o granice herezji.
Ten zbiór tekstów z przesłaniem, zawierających ponadczasowe prawdy i mądrości czytało mi się rewelacyjnie. Znakomicie poczułam się w tym świecie na granicy rzeczywistości i bajki. Kolejne teksty zachwycały mnie bujną wyobraźnią ich autorów, niekiedy prostym aczkolwiek praktycznym podejściem do codziennego życia, jego blasków i cieni. Wgłębiając się w tekst chciałam jak najwięcej nasycić się prostymi ludowymi prawdami, receptami na ponadczasowe bolączki ludzkości. Wiele z tych utworów to doskonałe życiowe drogowskazy, które pokazują jak lepiej, ciekawiej i bezpieczniej przejść przez ziemski padół. Utwory niosą ze sobą nadzieję, że dobro w końcu zwycięży zło. Utwierdzają, że warto być uczciwym i prawym człowiekiem, bo w końcu za dobre uczynki czeka na olbrzymia nagroda i uznanie w oczach Stwórcy. Myślę, że jest to doskonała propozycja dla czytelnika w każdym wieku. Doskonale nadaje się też na wspólne familijne czytanie. Coś dla siebie znajdą w tej książce i miłośnicy baśni i zainteresowani życiem świętych. Nietypowa lekcja historii i wiedzy biblijnej. Ciekawa i nietuzinkowa. Gorąco polecam. Idealny pomysł na mikołajowy czy gwiazdkowy prezent.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz