środa, 3 września 2014

Owocowo mi czyli post zapachowy


Dekoracyjny odświeżacz powietrza Czarna porzeczka z marakują

Niestety kończy się lato. Dnie już krótsze, nocki zimniejsze, czuć już nadchodzącą jesień. Dobre gospodynie gromadzą zapasy na długą zimę. Zamykają lato w słoikach. Wekują, kwaszą, konserwują, pasteryzują. W wekach zamykają smaki lata. A zapachy? Przecież jest ich tak wiele latem. Są tak piękne i niepowtarzalne, a raczej nie da się ich zgromadzić w spiżarni. Na szczęście są produkty zapachowe, które sprawiają, że zapachy lata możemy czuć cały rok. Cieszyć się nimi nawet wtedy, gdy za oknem zrobi się biało i słupek rtęci na termometrze spadnie poniżej zera.

Niewątpliwie zapachy lata to zapachy owocowe. Polskie sady i działki letnią porą cieszą oko kolorytem wielu owoców. Dla mnie jednym z ulubionych jest owoc czarnej porzeczki. Smaczny, bogaty w witaminę C. Lato spędzone gdzieś w ciepłym kraju kojarzy mi się natomiast z widokiem palm bogatych w owoce i krzewów uginających się pod ciężarem jagód rozmaitego gatunku. Jedną z nich jest marakuja zwana męczennicą jadalną.
A co by było, gdyby zapach tych dwóch owoców połączyć w jedno? Ja wiem. Efektem byłby niesamowity aromat. Jeśli chcecie przekonać się jaki polecam produkt firmy Pachnąca Szafa. Dekoracyjny odświeżacz powietrza w formie dyfuzora czyli szklanej buteleczki wypełnionej zapachową cieczą do której wkłada się dołączone cieniutkie ratanowe patyczki. Natychmiastowo po "uruchomieniu" zestawu całe mieszkanie, a moje jest średniej wielkości wypełniło się niezwykle przyjemnym, mocnym, choć nie drażniącym nosy aromatem. Gdy usiadłam z filiżanką kawy w ręku i zamknęłam oczy poczułam się jak na niebiańskiej wyspie. W raju pełnym owoców wszelakiej maści. Poczułam się błogo zadowolona i odprężona. I pojawiła się myśl oby ten zapach utrzymał się jak najdłużej. Minęło już kilkanaście dni. Dalej pachnie, choć troszkę mniej mocno. Gdy wchodzę do domu znów czuję piękny aromat. Zapach ten jest subtelny, przyjemny, owocowy z nutką świeżości. Osoby odwiedzające mnie pytałam jak się im podoba. Nikt go nie skrytykował. 80% z nich zapach bardzo przypadł do gustu.

Ten zapachowy dyfuzor doskonale sprawdzi się nie tylko w domu, ale i w biurze, sklepie czy salonie piękności. To doskonały gadżet umilający życie. Mały i niepozorny, ale jakże poprawiający nastrój. Doskonały pomysł na prezent dla siebie i dla każdego. Produkt wart swojej ceny. Możecie nabyć go pod linkiem http://zapachydomu.pl/k/dekoracyjne-odswiezacze-powietrza/dekoracyjny-odswiezacz-powietrza-czarna-porzeczka-marakuja/

1 komentarz:

  1. Faktycznie ładnie pachniał, miałam go raz, ale później nie mogłam znaleźć go w żadnym sklepie. Mam teraz kominek zapachowy, a czasami odpalam sobie również kadzidełka. Kupuję je na https://zdrowietolubie.pl/pol_m_Kadzidelka-153.html, ponieważ tam jest duży wybór i niskie ceny. Mam swoje ulubione zapachy, jak wanilia czy drzewo sandałowe. Zdecydowanie to moje klimaty. Lubię, jak w domu unosi się taki delikatny, nienachalny ale wyczuwalny zapach.

    OdpowiedzUsuń