niedziela, 27 grudnia 2015

Najlepsze booki czyli podsumowanie 2015 roku

Rok się kończy, więc wypada go podsumować. Przeczytałam podobną ilość książek jak rok temu. Co się zmieniło? Zdecydowanie jakość. Przeczytałam lepsze książki tzn. takie, które bardzo przypadły mi do gustu. Nie szczędziłam w skali Lubimy Czytać najwyższych not. Trudno było wybrać te piętnaście najlepszych lektur. Ale wybrałam, choć nie będzie to lista coraz lepszych tylko po prostu najlepsza piętnastka bez kolejnych lokat. Kolejność przypadkowa.
Zatem moje top 15 roku 2015:

*** dwie książki z tej samej serii Kobiety z ulicy Grodzkiej - jedna pozycja, bo tak traktuję kolejne pozycje z danego cyklu 
 

 


*** - kolejna pozycja - dwie książki z ulubionego cyklu pióra Katarzyny Enerlich 
 
 ***- powieść Barbary Sęk, która zrobiła na mnie ogromne wrażenie


***- "Zakopane miasto cudów" zbiór rewelacyjnych reportaży o najsłynniejszych polskim górskim kurorcie


***- "Stulecie Winnych" drugi i trzeci tom serii pióra Ałbeny Grabowskiej - kapitalna saga rodzinna

***- "Bieszczady w PRL-u" trzecia część cyklu opowieści o moich kochanych górach autorstwa Krzysztofa Potaczały

***- powieść Justyny Wydry "Esesman i Żydówka" - książka, której nigdy nie zapomnę

***- powieść Magdaleny Kordel z cyklu Malownicze - najlepsza książka Pani Magdy moim zdaniem

***- "Nie ma nieba" Jolanty Kosowskiej - piękna i do bólu wzruszająca

***-powieść  Anny McPartlin również o chorobie, bólu i cierpieniu

***- doskonała lektura Katarzyny Kołczewskiej "Wbrew sobie"

***- tej książki nie mogło zabraknąć - najnowsza powieść Marii Nurowskiej

***- powieść Magdaleny Witkiewicz, której pozę uwielbiam

***- "Kalendarze" czyli powrót do dzieciństwa

***- ostatnia książka to nie nowość, ale warta uwagi - opowieść o walce na śmierć i życie oraz wspaniałej Kobiecie

To jeszcze nie koniec. Postanowiłam przyznać laury w kategoriach gatunkowych. I tak:

Najlepsza powieść polska to 




Najlepsza powieść zagraniczna to 



Najlepsza książka podróżnicza to 



Najlepsza biografia to



Najlepszy kryminał to



Najlepsza "młodzieżówka" to 



Najlepszy reportaż to



Odkrycie Pióro Roku - laur dla Autorki 



I tak przedstawia się moje podsumowanie tego kończącego się roku. Czy moje laury pokrywają się z Waszym gustem? Czy jakaś z wymienionych książek przypadła Wam do gustu?










3 komentarze:

  1. Czytałam "Ostatnie dni Królika", bardzo dobra książka. ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Żadnej nie czytałam, ale kilka chcę przeczytać, w tym 'Stulecie winnych'. Nie wiem, czy 'Miłość na szkle' mnie nie przygniecie, choć mam ją dostępną. A 'Tajemnica bzów' czeka sobie cierpliwie.
    Ciekawe zestawienie. Dziękuję.

    OdpowiedzUsuń
  3. Dopisuję Wbrew sobie do książek, które muszę nadrobić.

    OdpowiedzUsuń