wtorek, 16 czerwca 2020

Jolanta Naklicka-Klesser "Zupa dobra na wszystko"



Dom Wydawniczy Rebis
data wydania 2020
stron 244
ISBN 978-83-8188-007-7


Dobra zupka zawsze jest mniam mniam


Tak, tym razem jestem statystyczną Polką i ... lubię jeść zupy. Czy lato czy zima rozkoszuję się tym typem dania. Ba, co może kogoś zdziwić lubię jeść zupy nie tylko na obiad. Bywa, że zupy jadam na śniadanie z dodatkiem chleba czy na kolację. Lubię różne rodzaje zup, choć nie przepadam za zblendowanymi całkowicie papkami. Inne zupy jadam gdy jest zimno - wtedy lubię te gęste i rozgrzewające, inne lubię gdy mocno grzeje słońce - wtedy królują chłodniki. 

Jak wiecie bardzo lubię gotować i ciągle coś w kuchni eksperymentuję. Szukam nowych receptur i inspiracji. Dlatego śledzę rynek książek kulinarnych nie chcąc przegapić ciekawych pozycji, które ukazują się niekiedy w bardzo atrakcyjnej formie. 
Jeśli chodzi o tematykę zup właśnie znalazłam taką książkę z ogromnie nietypowymi przepisami. Dziś chcę Wam ją przybliżyć. 

Autorką jest Jolanta Naklicka-Klesser doskonale znana widzom programu "Pytanie na śniadanie". W jej tytule znajdziemy sto autorskich przepisów na różne zupy. Zawarte receptury są bardzo, bardzo różne. Jedne z nich idealnie nadają się na rozgrzewkę w chłodne popołudnie, inne mogą zrobić furorę jako wykwintne danie nawet na najbardziej eleganckiej imprezie. 

Nim zagłębimy się w przepisy polecam lekturę wstępu i wprowadzenia w tematykę zupną. Znajdziecie też tam wiele cennych porad odnośnie dodatków do zup i sposobu ich przygotowania. I tu się szybko okaże, że gotowanie, czynność jakże powszechna i codzienna może być sztuką i mieć w sobie naprawdę skomplikowane rytuały, ale satysfakcji z przygotowania własnego talerza z daniem przecież nic nie zastąpi. 



Tytuł jest przepięknie i starannie wydany. Elegancki papier, doskonałej jakości kolorowe zdjęcia tylko pobudzają apetyt i chęć czarowania w kuchni. Przyjemny format i czcionka dodają publikacji uroku. Wygodny rozkład graficzny receptur ułatwia pracę. Na uznanie zasługuje przejrzystość. 


Jeśli chodzi o same receptury są one naprawdę nietypowe i niestandardowe. Tu na scenie króluje egzotyka, ciekawostki kulinarne z różnych stron świata i bogactwo smaku. 


W treści znajdziecie też nowe wersje najbardziej popularnych zup, które pokażą, że np. standardowa i lubiana pomidorówka niejedno ma imię i oblicze.



Gotowanie może być wspaniałą przygodą. Ta publikacja to udowadnia. 


Jestem na "tak" odnośnie tej książki. Polecam ją do kupna na własny użytek. Doskonale sprawdzi się też ona na prezent nawet dla osób, które doskonale gotują. 
Stawiam wysoką ocenę i polecam spróbować podane przepisy. Cztery zupy, które już ugotowałam były przepyszne. 



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz