sobota, 12 lipca 2014

Volga Yerafeyenka "Anna German "Uśmiechaj się" "


Wydawnictwo Novae Res
data wydania 2014
stron 62
ISBN 978-83-7942-165-7

Wspomnienia o Annie German 

Pani Anna była wielką Gwiazdą polskiej estrady. Miała wspaniały głos, w jej repertuarze znalazło się mnóstwo piosenek, pięknych i melodyjnych. Piosenkarka zmarła w 1982 roku i przez pewien czas pamiętali o niej tylko najbardziej zagorzali fani. Ostatnio znów wiele się mówi i pisze o wykonawczyni "Uśmiechaj się". Ma to miejsce za sprawą serialu telewizyjnego i książek. Jedną z publikacji poświęconych tej wykonawczyni jest książka wydana przez Novae Res którą przetłumaczyła i zebrała Volga Yerafeyenka. 
Są to wypowiedzi samej Anny German i wspomnienia jej przyjaciół, współpracowników. Nie jest to więc biografia, ale mimo to książka tak wiele mówi o wspaniałej Gwieździe. Pani Anna miała ogromny talent, była profesjonalistką i perfekcjonistką. Praca a więc śpiewanie było jej ogromną pasją. Kochała śpiew, kochała publiczność, cieszyła się drobiazgami. Była pogodna, radosna, a do życia podchodziła z dystansem i humorem. Obce jej były fochy, ekscesy i zachowania, które cechują dzisiejsze bywalczynie okładek tabloidów. Anna German była skromna, a kariera nawet ta zagraniczna nie zawróciła jej w głowie. I to właśnie jest wielki atut tej piosenkarki za który ogromnie ją cenię. Czytając wypowiedzi m.in. Krzysztofa Cwynara, Andrzeja Bychowskiego czy Jolanty Kubickiej poznajemy prawdziwe oblicze kobiety, która oprócz pięknego głosu umiała jeszcze poszanować swoją publiczność, być do jej dyspozycji mimo zmęczenia. Książka jest bardzo cienka, ale i szalenie treściwa. Po jej lekturze długo jeszcze porównywałam Annę German z współczesnymi piosenkarkami i to porównanie wypadło zdecydowanie na korzyść autorki "Wróć do Sorrento". Bo Gwiazdą trzeba umieć być, trzeba mieć nie tylko swoje pięć minut, ale i klasę. Piękna to lektura, która zmusiła mnie do refleksji nad ewolucją showbiznesu, nad charakterami sławnych piosenkarek. Anna na ich tle niezwykle błyszczy. Bo umiała być zwyczajna, nadzwyczajnie utalentowana. Książkę polecam i dodam, że wspaniale się ją czyta słuchając utworów Anny German. To daje niesamowite przeżycia. 
Tekst uzupełniają cenne zdjęcia.

3 komentarze:

  1. To książka, którą z pewnością pokocha moja mama, bo uwielbia Annę German.
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Słuchałam piosenek Anny German jeszcze za jej życia, zawsze bardzo mi się podobały. Nie znałam jej historii, dopiero jakieś fragmenty filmowej biografii (nie oglądam TV, ale zdążyłam coś niecoś zauważyć) uzmysłowiły mi, jak ciężkie miała życie i jak skromną była osobą. Może się skuszę na książkę

    OdpowiedzUsuń
  3. Taką już czytałam książkę, muszę za jej książkę się zabrać.

    OdpowiedzUsuń