sobota, 14 stycznia 2017

Konkurs - do wygrania powieść "Caraval. Chłopak, który smakował jak północ"






Dzień dobry!
Dziś zapraszam Was na konkurs w którym wygrać można najnowszą powieść "Caraval. Chłopak, który smakował jak północ".
Jej recenzję możecie znaleźć na moim blogu. Książka jest naprawdę świetna, a regulamin prosty.

A oto zasady zabawy:
 
1 - Organizatorem konkursu jestem ja, autorka tegoż bloga
2 - Sponsorem nagrody jest portal Więcej Kultury.pl - http://www.wiecejkultury.pl/

3 - Warunkiem uczestnictwa w konkursie jest odpowiedź na pytanie:
W grze Caraval główną nagrodą jest spełnienie marzenia. Gdybyś Ty okazała/okazał się zwycięzcą o spełnienie jakiego marzenia byś poprosił? Napisz w kilku zdaniach - jestem bardzo ciekawa!
4 - Konkurs trwa od dziś tj. 14 stycznia 2017 do 22 stycznia 2017 do godziny 23.59.
5 - Ogłoszenie zwycięzców nastąpi w poście na tym blogu 24 stycznia 2017, a zwycięzca zostanie powiadomiony przeze mnie drogą mailową.
6 - Nagrodą jest książka w formie papierowej, otrzyma ją osoba, której odpowiedź spodoba mi się najbardziej. 
7 - Warunkiem uczestnictwa w konkursie jest posiadanie adresu do wysyłki w Polsce.
8 - Jeśli osoba wybrana przeze mnie nie odezwie się w ciągu 7 dni, nagroda zostanie przyznana komu innemu.
9 - Odpowiedzi wraz z Waszym adresem mailowym zostawiajcie w komentarzach pod tym postem.
10 - Warunkiem konkursu jest polubienie profilu mojego bloga na FB
https://www.facebook.com/Cudownyswiatksiazek3blogspotcom-blog-1445518105731287/timeline/?ref=hl
 11 - Konkurs nie podlega przepisom Ustawy z dnia 29 lipca 1992 roku o grach i zakładach wzajemnych (Dz. U. z 2004 roku Nr 4, poz. 27 z późn. zm.)

9 komentarzy:

  1. Zdecydowanie poprosiłabym o spełnienia marzenia podróży dookoła świata. Bardzo bym chciała poznać najmniejsze zakamarki ziemi. Spędzić czas, nie w luksusowym hotelu, ale wśród tubylców by poznać ich codzienne życie. Każdy naród ma swoją kulturę, którą chciałabym zobaczyć i doświadczyć na własnej skórze. Moje cele podczas podróży to miejsca, w których codzienny przepych i bogactwo, strącają do miejsc ludzi biednych. To właśnie chcę zobaczyć. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja... Cóż...
    Gdybym tylko mogła spełnić jedno, ze swoich marzeń, chciałabym mieć więcej czasu. Na co? Na życie. To takie nierealne, ale gdybym miała codziennie 15 minut więcej, tyle mogłabym zrobić! Być z przyjaciółmi częściej i poświęcać im więcej czasu. Czytać książki dłużej niż mogę teraz, bez "zarywania nocek". Pozwalać sobie na spacery, spontaniczne wyjścia, dłuższe modlitwy. Na wszystko na co teraz brakuje mi czasu. 15 minut więcej codziennie, odwlekło by mój koniec. Byłoby spełnionym marzeniem... ;)
    (sylwia.maziarz4@gmail.com)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jeśli dostałabym możliwość spełnienia swojego największego marzenia to byłby to... niekończący się zapas gofrów i gorącej czekolady :D A tak na poważnie, wybrałabym możliwość przenoszenia się do świata książek. Co jakiś czas wyobrażam sobie jak to by było, gdybym to ja była jedną z głównych postaci w powieściach. Czy dałabym sobie radę i czy byłabym tak odważna jak moje fikcyjne idolki? Kto wie :) Czasami sobie wyobrażam jak jem niebieskie naleśniki z Percym, idę na łowy z Katniss, albo czytam o wilkołakach ze strony 394 na lekcjach Snape'a. E rzeczywistym świecie brakuje mi trochę tej "magii", którą tak kocham w papierowych światach :)
    (gabriela.zmuda@wp.pl)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jeśli wygrałabym takie marzenie to chciałabym powiększyć swoją biblioteczkę domową i otworzyć księgarnię. Dlaczego bo w moim mieście jest tylko biblioteka. I Panie nie wiem po co są tam. Pewnie żeby doczekać emerytury. Kiedyś zaproponowałam im pomoc żeby organizować spotkania autorskie, książki to biblioteki, żeby kupować w tańszych księgarniach i tym samym zdobyć więcej książek, oddawałam książki, które mnie się nie podobały, ale Panie odmówiły pomocy. Więc dzięki temu marzeniu otworzyłabym księgarnię gdzie każdy czułby się jak u siebie w domu. I robiłabym wszystko, żeby to wymarłe miasto zaczęło czytać. Jak mało ludzi czyta w tym mieście. Młodzież nie wie co to książka. Takie marzenie przyziemne, ale pozwoliłoby mi mieć nadzieję ... Mówią, że chcieć to móc, ale jeszcze trzeba mieć warunki. Pozdrawiam
    buziaczek197@poczta.onet.pl

    OdpowiedzUsuń
  5. Najbardziej na świecie chciałbym żeby każde bezpańskie zwierzę znalazło swój dom w którym będzie dobrze traktowane .Niejednokrotnie zadawano mi pytanie czemu zamiast prosić o pomoc ludziom wolę zajmować się jakimiś zwierzętami.Zwierzęta czują,kochają i równie mocno potrzebują pomocy co ludzie.Jednak najwazniejszą ich cechą jest to że one w przeciwieństwie do ludzi nie krzywdzą,a niektórzy ludzie niestety tak.Każdy człowiek który skrzywdził kiedyś zwierzę powinien wiedzieć że znęcał się nad istotą 100 razy bardziej wartościową od niego,niezależnie od tego ile w swoim życiu zrobił dobrego.Dlatego właśnie wybrałabym pomoc zwierzętom :)
    micia1972@o2.pl

    OdpowiedzUsuń
  6. Gdybym mogła spełnić swoje największe marzenie byłaby to umiejętność patrzenia na świat z większym optymizmem i zdystansowaniem do otaczającego mnie środowiska. Jako osoba nadwrażliwa niepotrzebnie przejmuję się każdą złą chwilą, rozdrapując kolejne rany i obwiniając się za wszystkie popełnione błędy."Jesteś nie dość dobra", "staraj się bardziej". Od dziecka miałam rywalizację w sobie bo w takim otoczeniu się wychowywałam. Jedyne co potrzebuję to zmienić swój tok myślenia. Jeśli uda mi się tego dokonać, to niepotrzebne będą żadne przedmioty materialne bo już będę szczęśliwa :). Pozornie niewiele a tak dużo ;)
    ola_w18@onet.com.pl

    OdpowiedzUsuń
  7. Jednym z moich największych marzeń jest odpoczynek. Od ciągłego biegu, wyścigu szczurów, dążenia do nieistniejących ideałów i od bomby atomowej zrzucanej przez media społecznościowe na nasze umysły. Chciałabym po prostu podejść do życia z dystansem i spokojem, cieszyć się chwilą i nie stresować rzeczami, których nie mogę mieć lub osiągnąć. Właściwie pragnę tego dla całego naszego społeczeństwa, które jest zdecydowanie zbyt zapatrzone w przyszłość, która może nigdy nie nadejść :) Mój email: patrycja.potter@onet.pl

    OdpowiedzUsuń
  8. Zgłaszam się :)
    gabrysiek96@gmail.com
    Generalnie jestem osobą ciekawską i chyba od tego powinnam zacząć moją odpowiedź. Nurtuje mnie mnóstwo pytań, na których tak naprawdę nikt z nas nie zna odpowiedzi. Oczywiście wciąż chciałabym wiedzieć więcej i więcej. Niby nie jest to możliwe, ale gdybym wygrała ten cały Caraval posłużyłabym się moim sprytem i jako marzenie przedstawiła prośbę o złotą rybkę, która spełnia trzy życzenia (więcej nie potrzebuję) i dopiero wtedy przeszła do rzeczy. Po otrzymaniu mojego nowego kumpla zażyczyłabym sobie:
    - po pierwsze: łatwego i szybkiego przyswajania oraz zapamiętywania informacji, coby pomogło mi w zgłębianiu wiedzy, której tak łaknę.
    - po drugie: natychmiastowego „olśnienia”, po którym potrafiłabym te wszystkie hakerskie triki, bo od dłuższego czasu szczególnie interesuje mnie ten dział informatyki.
    - po trzecie: podróży w kosmos, żebym mogła przenosić się od jednej galaktyki do drugiej, od planety skalistej do gazowej w poszukiwaniu życia i odpowiedzi na pytania: czy kosmici istnieją? Czy gdzieś tam są inne cywilizacje? Bo chyba każdego z nas już kiedyś to zastanawiało, prawda?

    OdpowiedzUsuń
  9. Dziękuję za udział w konkursie, wyniki dostępne są już w odrębnym poście. Serdecznie pozdrawiam i gratuluję - macie piękne marzenia i niech one się Wam spełnią.

    OdpowiedzUsuń