wtorek, 15 lipca 2025

Natalia Pożarowszczyk "Zaślepienie"

 


Wydawnictwo Axis Mundi
data wydania 2025
stron 652
ISBN 978-83-8394-979-6
Cykl Perspektywa 
tom I

Gdy małżeństwo powoduje ślepotę...

Przeczytałam grubą powieść, która mocno dała mi do myślenia. Choć jestem w innej sytuacji niż główna bohaterka wiem, że ślepota w związku może pojawić się w każdym momencie i zawsze należy zrobić wszystko co w naszej kobiecej mocy by jej nie ulec. Bo ona jest niczym kataklizm i rujnuje. A przemoc niejedno ma imię... Krąży stereotyp, że przemoc to patologia, bieda, brak pieniędzy i podstawowych rzeczy, siła i przekroczenie nietykalności cielesnej. Jednak jest jeszcze inna przemoc, która nie pozostawia śladów na ciele. Nie ma siniaków, nie ma widocznych ran, ale są rany wewnątrz, które mogą długo się nie goić i mocno krwawić miesiącami. Bo duszy nie widać, ale ona może cierpieć równie mocno jak pobite ciało...

"Zaślepienie" to tytuł napisany w imieniu kobiety na pozór idealnej, mądrej, wykształconej i spełnionej. Ona ma męża, który jest przystojny i świetnie zarabia jako prawnik. Ona ma talent i spełnia się w pracy jako fotografka. Ona ma piękne mieszkanie w świetnej lokalizacji. Ona może czuć się szczęśliwa i mogą jej zazdrościć. Tylko czy jest czego? Na pierwszy rzut oka jest, ale gdy poznamy Oliwię Głowacką bliżej, gdy zobaczymy, co dzieje się w jej głowie to już obraz zmieni barwy i nie będzie tak słodko różowy. Za zamkniętymi drzwiami mieszkania z małżeństwem mieszka totalnie inna rzeczywistość, która jest okropna i powoduje, że ściany rodzinnego gniazdka stają się kryminałem. Tam bezwzględnie rację ma tylko on, tam on rozdaje karty i czuje się wszystkomogącym Bogiem. Jego sposób bycia, a tym samym rządzenia, jest autorytarny. Tam nie ma zlituj się. Tam jest złota klatka, która nie ma otwartego wyjścia i dusi ciężarem krat nie dając rozwinąć skrzydeł. I nagle w życiu młodej kobiety pojawia się ktoś, kto widzi co jest grane i w jakich realiach żyje Oliwia. Czy nadchodzi czas na walkę o szczęście i poszukiwanie klucza do owej krępującej klatki skoro pojawia się coś jeszcze - ciąża? 

Książka ma niesamowity ładunek emocjonalny i porusza bardzo trudny problem. Problem ten przez lata był oczywistością dla kobiet, bo nasze przodkinie były bardzo mocno podległe swoim mężom. Dziś ten problem niestety nie znikł całkowicie. Przemoc psychiczna jest nazwana słusznie po imieniu jako coś złego i zdarza się nawet pod dachami osób wykształconych i uważanych za wzory do naśladowania. Oliwia w rękach męża ma być jedynie sterowaną marionetką, która ma się podporządkować. Robić to, nie robić tamto. Mieć taki światopogląd i podejście do życia. Robić to, a zapomnieć o czymś innym. Kochać swoje poczucie bezpieczeństwa, które nieważne, że jest złotą klatką i zabiera wolność. Ważne, że jest i rozciąga parasol na głową kobiety. 
To dobrze, że o tym problemie kobiet się mówi i pokazuje go palcami. 

To nie jest relaksująca i przyjemna lektura. Czytanie chwilami nawet boli, doprowadza do łez i myśli by nigdy nas to nie spotkało. Lektura budzi przeróżne emocje, które są intensywne i łatwo wymykają się spod kontroli. Jeszcze trudniej będzie się ją czytało komuś, kto choć w niewielkiej mierze zmagał się z tym typem przemocy. Dla innych niech będzie przestrogą przed związkiem z osobą, która chce zbyt bardzo kontrolować nasze życie. Książka daje realną odpowiedź do czego jest nas w stanie doprowadzić zbyt mocne zaślepienie, zapatrzenie się w drugą osobę, zbyt mocna utrata kontroli nad własnym życiem. Ten tytuł to przestroga by tego nie robić, by nie dać się zniewolić i zmanipulować komuś, by nie zapomnieć o sobie. 
Tej powieści nie da się ocenić w kategoriach dobra czy zła książka. Z pewnością jest ona cenna i potrzebna, a jej wymowa jest doskonałą lekcją niczym terapia. Nie zdradzę Wam oczywiście zakończenia i wyborów bohaterki, ale dodam, że spodziewałam się jej innego zachowania. "Zaślepienie" to początek cyklu, jestem ciekawa jak Autorka poprowadzi jego dalszą część i z przyjemnością sięgnę po kolejne historie z tej serii. 



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz