Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Wydawnictwo Jaguar. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Wydawnictwo Jaguar. Pokaż wszystkie posty

wtorek, 22 czerwca 2021

Magdalena Krauze "Porzucona narzeczona"

 



Wydawnictwo Jaguar
data wydania 2021
stron 360
ISBN 978-83-7686-965-0

Odwołany ślub to nie koniec świata!

Miało być pięknie, romantycznie i wyjątkowo. Ona i on mieli ślubować sobie tego dnia miłość do grobowej deski. Czekała biała suknia, welon i goście, ale stało się coś, co nie powinno się zdarzyć. Takiego rozwoju wypadków nie było po prostu w szczęśliwym scenariuszu. On zrezygnował i stchórzył na ostatniej prostej. Nie miał nawet odwagi powiedzieć tego osobiście, stać go było tylko na wysłanie wiadomości. I tak historia, która miała być bajką z happy endem, stała się koszmarem, który jednak wcale nie musi mieć złego zakończenia. Taka sytuacja oczywiście nie powinna się zdarzyć absolutnie żadnej kobiecie, ale gdy jednak wybranek serca okaże się nieodpowiedzialnym głupcem, nie należy rozdzierać szat i otulać się całunem rozpaczy na całe życie. Trzeba wtedy odważnie spojrzeć na całą smutną, choć niestety prawdziwą sytuację, wycofać się sprzed zatrzaśniętych nam przed nosem drzwi i tak jak bohaterka najnowszej powieści Magdaleny Krauze, ułożyć sobie życie na nowo. Nie jest przecież powiedziane, że pech będzie z nami już na zawsze. Gdy jedne drzwi nagle się zamkną, zwykle otwierają się drugie, a za nimi przecież może być o wiele ciekawsza perspektywa... I o wiele lepszy mężczyzna!

Najnowsza powieść Magdaleny Krauze to niesamowita historia. Opowiada ona o młodej sympatycznej kobiecie, która zamiast powiedzieć sakramentalne „tak”, musi pogodzić się z faktem, że jej niedoszły mąż nie dorósł do miłości. Zuzanna musi przełknąć gorzką pigułkę, uporać się z traumą, ułożyć swój świat od nowa, ale nim to czyni, poznaje jeszcze jedną prawdę. Trudno jest jej w nią uwierzyć, niestety rzeczywistość nie daje się zmienić i cofnąć. Świat Zuzy zostaje ponownie przewrócony do góry nogami, ale na szczęście blisko jest jej rodzina, przyjaciółki i mężczyzna, który okazuje się o wiele bardziej oddany, niż to się porzuconej narzeczonej wydaje. Czy w tej sytuacji młoda kobieta odnajdzie szczęście i zacznie cieszyć się życiem na nowo? Czy dostrzeże i oddzieli ziarna od plew? Czy nie ominie ją miłość, która jest tą prawdziwą?

To była wyśmienita lektura, przy której emocje szalały! Chwilami nie mogłam ich kompletnie uspokoić, a czytanie powodowało na moich policzkach ogromne rumieńce. Ta książka mną zawładnęła i ogarnęła całkowicie mój umysł. Byłam jedynie ciekawa co dalej i jak skończy się ta historia! Inne rzeczy przestały być ważne. Czas stanął w miejscu, a ja żyłam tylko fabułą książki. To bardzo piękna, ale i życiowa opowieść. Drzemie w niej wiele cennych prawd. Jedną z nich jest to, by zawsze w życiu oceniać na zimno swoją sytuację i mimo wszystko nie dawać ponosić się wyłącznie emocjom. Bywa, że są one najgorszym doradcą. Nie warto też płakać nad rozlanym mlekiem. Co się stało, to się nie odstanie. Trzeba zawsze z optymizmem patrzeć w przyszłość, chwytać dane od losu prezenty i cieszyć się tym, co otrzymujemy. Nie wszystko złoto co się świeci. Nie każda miłość jest prawdziwa, a tą wartościową zwykle najtrudniej dostrzec.
Magdalenie Krauze z całego serca gratuluję pomysłu i napisania wyjątkowej powieści, która z pewnością pokrzepi niejedno zranione kobiece serce. Ta książka bawi, wzrusza, elektryzuje i przykuwa do siebie. Drzemie w niej wiele optymizmu i pozytywnej energii. Dzięki jej przeczytaniu poznacie fantastyczne bohaterki, które są niezwykle pomysłowo nakreślone. Drzemie w nich siła, z której my kobiety powinnyśmy być dumne. Tak, tytuł docenia i gloryfikuje kobiecą przyjaźń, która  w wielu sytuacjach może być pomocnym lekiem. Zakończenie książki jest oryginalne i bardzo mnie wzruszyło.

Reasumując, z całego serca polecam tę ciepłą i cudowną powieść, która kryje w sobie wiele niespodzianek, porusza serca do głębi i pokazuje, że w życiu zawsze jest wyjście z każdej sytuacji. Autorka nie boi się pisać o  wielu trudnych tematach, ale i wnosi pokłady optymizmu. Tytuł zmusza do refleksji, zachwyca i zostaje w pamięci. Musicie go przeczytać. Z serca rekomenduję!




czwartek, 23 kwietnia 2020

Magdalena Krauze "Zdradzona"


Wydawnictwo Jaguar
data wydania 2020
stron 347
ISBN 978-83-7686-890-5

Zdradzona nie znaczy gorsza


Zdrada dotyka par z różnym stażem, a złamanie obietnicy wierności rodzi się z różnych powodów. Jednym zdarza się chwila zapomnienia i jednorazowy skok w bok, inni znudzeni wiernością szukają odmiany, chcą się dowartościować, przeżyć czysto zmysłową przygodę i szukają kogoś nowego na jakiś czas. Są też i tacy, którzy wikłają się w podwójne życie, którego mają po pewnym czasie dość, a nie zawsze mają możliwość powrotu do poprzedniego status quo. Odkryta zdrada zawsze, o ile dowie się o niej strona zdradzana, boli. Zawsze jest mniej lub bardziej mocnym ciosem w serce. Zawsze godzi w dobro związku i rozbija czasowo lub na zawsze rodzinę. Cierpią na niej również dzieci, które nie zawsze są w stanie zrozumieć postępowanie dorosłych.
Jak czuje się zdradzona kobieta? Na pewno nie jest to dla niej komfortowa sytuacja. Czy to oznacza, że jest gorsza od swojej konkurentki, od tej drugiej? Absolutnie nie. Dowodzi tego życie i najnowsza powieść Magdaleny Krauze, która zaciekawiła mnie w trzech różnych aspektach: tytułem, opisem i wyjątkowo miłą dla oka okładką. Gdy zaczęłam ją czytać, szybko wraz z główną bohaterką znalazłam się w małżeństwie, które miało solidne fundamenty, które zawarto z miłości, a w którym zabrakło wierności ze strony męża.
Joanna przekroczyła czterdziestkę, ma męża, dwoje dzieci, ciekawą pracę, w której osiąga świetne wyniki i dom na kredyt. Robert po kilkunastu latach bycia dobrym i czułym mężem zmienia się. Nagle spędza więcej czasu w pracy, częściej wyjeżdża w delegacje i nie rozstaje się z telefonem. Dane od serca rady, by sprawdzić, czy nie ma kochanki, niestety pomagają odkryć brutalną prawdę. Odczytane po kryjomu SMS-y potwierdzają, że mąż Joasi spotyka się z inną kobietą, którą, jak się okazuje, Joanna doskonale zna…
Co zrobi zraniona kobieta? Wybaczy, spróbuje zapomnieć i być z wiarołomnym partnerem dla dobra dzieci? Czy stać ją może na spakowanie mężowi walizek i wystawienie ich za drzwi? Decyzja nie jest łatwa. Mimo wszystko zdradzający małżonek wciąż ma miejsce w sercu Asi.
To moje pierwsze spotkanie z prozą Magdaleny Krauze. Po lekturze „Zdradzonej” nie mam żadnych wątpliwości, że musicie przeczytać choćby jedną z jej książek. Jeśli szukacie dobrze napisanej powieści obyczajowej, to zdecydowanie będzie strzał w dziesiątkę. W tytule autorka podjęła może temat, który często jest fundamentem fabuł. Pisząc powieść, ukazała swoim czytelniczkom drogę, na jaką może wejść zdradzona żona. Czy jest słuszna? Moim zdaniem tak, choć, jak widać jest to droga trudna, wyboista i wymaga zaciętości oraz bycia twardą. Zdrada nie zamyka drzwi do szczęścia, zdrada odsłania jedynie prawdę o nas samych i tym, ile jesteśmy warci.
Joanna to bardzo ciekawa postać. To dojrzała kobieta, którą cios mocno zranił, ale, i która szybko podnosi się z kolan. Tym samym udowadnia, że zdrada to nie koniec świata, to nie jest nieodwracalna i druzgocąca diagnoza, to nie wyrok śmierci. To trudna chwila w życiu, po której można jak najbardziej wrócić do równowagi, stabilizacji i szczęścia.
Czytając nieustannie polemizowałam czy miałabym tyle odwagi co główna bohaterka, czy byłoby mnie stać na tak radykalne kroki. Szybko doszłam do wniosku, że mimo wszystko to najlepsza z decyzji, jaką może podjąć osoba, której zaufanie zostało zdeptane.
Magdalena Krauze napisała świetną powieść, która z pewnością będzie idealną lekturą na pokrzepienie zdradzonych, kobiecych serc. Czyta się ją lekko i z wypiekami na twarzy. Jej treść mocno wciąga. Z tekstu bije dojrzałość warsztatu. Wybitna o tej powieści, to idealnie powiedziane. Jest ona też przemyślana, dojrzała, doskonale wyważona i w szczegółach dopracowana. Warta poznania i przemyślenia. Polecam życząc, by mężowi żadnej z nas nie zdarzył się głupi skok w bok, by żadna z nas nie musiała znaleźć się w sytuacji identycznej jak Asia.
Z serca rekomenduję tę książkę i zachęcam do jej lektury.