Wydawnictwo Harper Collins
data wydania wrzesień 2016
stron 256
ISBN 978-83-276-1995-2
Warto być zawsze sobą!
Człowiek to stworzenie stadne. Przeważnie żyje w grupie, pustelnicy są rzadkością. Żyjąc w społeczności ludzie narzucają sobie pewne wzorce, schematy, reguły zachowań. Tworzą pewne modele, normy którym się podporządkowują. Coś wypada, coś należy, a coś jest niestosowne. Większość ludzi żyje właśnie w ten sposób. Można rzec wegetuje ramowo. Robi to, co ogół, martwi się tym, co o nim powiedzą inni. Spełnia oczekiwania bliskich, idzie utartą ścieżką. Tak właśnie robią ci, którzy nie mają odwagi być indywidualnością. Choć czasem czują w sobie chęć postępowania inaczej boją się opuścić swoją życiową klatkę. Trzeba mieć odwagę by postępować tak, jak chcemy tylko my sami. Gdy zrobimy już pierwszy krok do wolności to zaczniemy delektować się innym, naznaczonym ową wolnością smakiem życia. Tak właśnie zrobiła nastoletnia, stojąca u progu dorosłości bohaterka powieści Matthew Quicka - Nanette O'Hara.
Wzorowa uczennica, oczko w głowie rodziców, zdolna piłkarka to osiemnastolatka, która tak naprawdę żyje pod dyktando innych. Robi to, co inni jej narzucają, co od niej wymagają i oczekują. Jednak nachodzi pewien dzień w którym wszystko się zmienia. Metamorfoza ma miejsce wskutek lektury pewnej książki, którą Nanette otrzymuje od swojego nauczyciela. Egzemplarz "Kosiarza balonówki" jest podniszczony, ale zmienia życie dziewczyny diametralnie. Budzi w niej siły do bycia sobą, dodaje odwagi by wyjść z ram stereotypów, zmusza do zrzucenia szat córeczki rodziców i obleka ją w odwagę. Niedoszła gwiazda boisk rzuca football, poznaje autora ulubionego dzieła i niesamowitego chłopca...
Powieść Quicka jest niesamowitą lekturą. Choć należy do książek napisanych dla młodego czytelnika świetnie sprawdzi się jako lektura dla dorosłych. Powód? Ona niesie w sobie ponadczasowe i ponad wiekowe prawdy. Większość z nas żyje w klatce, dostosowuje się do często niepasujących nam norm. Jesteśmy potulni jak baranki i wolimy być w tłumie innych. Wiemy, że nasze życiowe klatki są otwarte, a z nich nie wychodzimy. Tym samym tracimy, jak wiele nawet trudno sobie wyobrazić. Nanette staje się rebeliantką. Nagle ma odwagę powiedzieć dość. Jej "nie" szokuje rodziców i trenera. Może nawet nieco szokuje nią samą. Ale tym samym nasza bohaterka łapie bezcenny oddech wolności i staje się sobą. Nanette staje się pełną i jedyną właścicielką swego losu. To dobra lekcja dla każdego czytelnika, bo życie mamy tylko jedno i jest ono dosyć krótkie. Szkoda marnować każdy dzień. Należy jednak pamiętać, że za bycie sobą trzeba zapłacić określoną cenę, że bunt jest kosztowny.
Lektura napisana jest prostym i łatwym w odbiorze językiem. Styl jest poprawny, a treść skłania do zastanowienia się na codziennością. Autor porusza w fabule trudne tematy, czyni to w sposób naturalny i prosty. Zbędne mu są do tego naukowe dysputy, uczone tyrady i moralizatorskie wstępy. Niepozorna okładka, która nie za bardzo przypadła mi do gustu kryje w sobie interesującą treść, która ukazuje niesamowitą metamorfozę i jej konsekwencje. Powieść kryje w sobie wiele mądrych rad, cennych uwag i nietuzinkowych myśli. Czytając zaznaczyłam dużo wartościowych cytatów - na koniec pozwolę sobie przytoczyć jeden z nich:
"Możesz być kimkolwiek zechcesz. Ale to ma swoją cenę. Twoi rodzice i wszyscy inni ukarzą cię, jeśli zdecydujesz się być sobą, a nie taka jak oni. To cena wolności. Klatka jest otwarta, ale wszyscy zbyt się boją, żeby z niej wyjść, i przywalą ci, kiedy spróbujesz to zrobić, i to przywalą solidnie. .... Ale kiedy już znajdziesz się kilka kroków za drzwiczkami, nie będą mogli cię dosięgnąć, a wtedy ciosy ustaną." (str. 25)
Gorąco polecam lekturę tej książki, bo ona tak jak w jej fabule "Kosiarz balonówki" może zmienić Wasze życie i zrobić z Was rebeliantów. A to może mieć same plusy. Idealna lektura dla dusz niepokornych, typów nietuzinkowych, osób, które nie chcą być w życiu tylko aktorami, a reżyserami swojego losu.
Powieść Quicka jest niesamowitą lekturą. Choć należy do książek napisanych dla młodego czytelnika świetnie sprawdzi się jako lektura dla dorosłych. Powód? Ona niesie w sobie ponadczasowe i ponad wiekowe prawdy. Większość z nas żyje w klatce, dostosowuje się do często niepasujących nam norm. Jesteśmy potulni jak baranki i wolimy być w tłumie innych. Wiemy, że nasze życiowe klatki są otwarte, a z nich nie wychodzimy. Tym samym tracimy, jak wiele nawet trudno sobie wyobrazić. Nanette staje się rebeliantką. Nagle ma odwagę powiedzieć dość. Jej "nie" szokuje rodziców i trenera. Może nawet nieco szokuje nią samą. Ale tym samym nasza bohaterka łapie bezcenny oddech wolności i staje się sobą. Nanette staje się pełną i jedyną właścicielką swego losu. To dobra lekcja dla każdego czytelnika, bo życie mamy tylko jedno i jest ono dosyć krótkie. Szkoda marnować każdy dzień. Należy jednak pamiętać, że za bycie sobą trzeba zapłacić określoną cenę, że bunt jest kosztowny.
Lektura napisana jest prostym i łatwym w odbiorze językiem. Styl jest poprawny, a treść skłania do zastanowienia się na codziennością. Autor porusza w fabule trudne tematy, czyni to w sposób naturalny i prosty. Zbędne mu są do tego naukowe dysputy, uczone tyrady i moralizatorskie wstępy. Niepozorna okładka, która nie za bardzo przypadła mi do gustu kryje w sobie interesującą treść, która ukazuje niesamowitą metamorfozę i jej konsekwencje. Powieść kryje w sobie wiele mądrych rad, cennych uwag i nietuzinkowych myśli. Czytając zaznaczyłam dużo wartościowych cytatów - na koniec pozwolę sobie przytoczyć jeden z nich:
"Możesz być kimkolwiek zechcesz. Ale to ma swoją cenę. Twoi rodzice i wszyscy inni ukarzą cię, jeśli zdecydujesz się być sobą, a nie taka jak oni. To cena wolności. Klatka jest otwarta, ale wszyscy zbyt się boją, żeby z niej wyjść, i przywalą ci, kiedy spróbujesz to zrobić, i to przywalą solidnie. .... Ale kiedy już znajdziesz się kilka kroków za drzwiczkami, nie będą mogli cię dosięgnąć, a wtedy ciosy ustaną." (str. 25)
Gorąco polecam lekturę tej książki, bo ona tak jak w jej fabule "Kosiarz balonówki" może zmienić Wasze życie i zrobić z Was rebeliantów. A to może mieć same plusy. Idealna lektura dla dusz niepokornych, typów nietuzinkowych, osób, które nie chcą być w życiu tylko aktorami, a reżyserami swojego losu.
Z recenzji wynika, że książkę należy polecać młodzieży. Po co? Nie po to, żebyśmy my starsi mieli nagle kłopoty, ale żeby młoda osoba uświadomiła sobie, że od niej wszystko zależy, a poczucie, że ma się swoje życie w swoich rękach daje olbrzymią satysfakcję i zmienia komfort życia. Będę polecać młodym, póki czas... Niech szukają siebie i "walczą" o siebie:) A prawdą jest, że siła lektury może być olbrzymia :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie jest za późno, aby być sobą. Wartościowa lektura, dziękuję za polecenie. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńWspaniałą recenzja skłaniająca do refleksji, podobnie jak książka :)
OdpowiedzUsuń